594- Eyebrow Stylist WIBO




Instagram


Cześć dziewczyny!

Dzisiaj mam dla Was recenzję żelu do stylizacji brwi z Wibo. Możecie go zobaczyć TUTAJ.
W najbliższym czasie możecie się spodziewać dużej ilości wpisów kosmetycznych, ponieważ ostatnio skupiłam się właśnie na tych produktach i testuje ogromną ilość nowości szczególnie od marki WIbo. Mimo wszystko pojawią się także produkty innych marek, które bardzo pozytywnie mnie w ostatnim  czasie zaskakują i zaczynam znajdować swoje ideały do makijażu. Dodatkowo pojawi się makijaż w moim wykonaniu oraz metamorfoza w wydaniu wieczorowym. Więc mam nadzieję, że będziecie zadowoleni. Poszukuję kolejnych modelek do malowania więc jeżeli ktoś jest z mojej miejscowości i chciałby zostać moją modelką niech pisze śmiało!
Tusz do stylizacji brwi
-wyeksponowany kolor oczu
-dopasowanie brwi do kształtu twarzy
-skorygowanie niedoskonałości poprzez optyczne zagęszczenie brwi

Pomocna przy codziennych zabiegach upiększających może okazać się nowość firmy Wibo - Eyebrow Stylist. Jest to brązowy tusz do stylizacji brwi, dzięki któremu w prosty i szybki sposób, będziemy mogli podkreślić brwi i nadać im idealny kształt. Zastosowanie kosmetyku pozwoli skorygować niedoskonałości brwi: optycznie je zagęści, doda koloru oraz zatuszuje nierówności. Dodatkową zaletą tuszu jest żelowa konsystencja, która pozwala na równomierną i dokładną aplikację kosmetyku.

Myślę, że każdej z nas zdarzy się zaspać, ewentualnie mieć leniwe dni. Wtedy nie chce mi się bawić z brwiami, dokładnie ich wypełniać. Na ratunek wtedy przychodzi żel do brwi. Ten ma idealny chłodny odcień jak możecie zobaczyć na zdjęciach, ładnie przyciemnia brwi i najważniejsze nie tworzy brzydkich plam między brwiami.
Opakowanie jest bardzo wygodne, napisy mimo codziennego użytkowania jeszcze się nie starły. Szczoteczka jest średniej wielkości w przypadku małych brwi może powodować jakieś zabrudzenia, lecz dzięki temu, że jest dłuższa bardzo szybko podkreśla nasze brwi i trzyma włoski w miejscu. Nie jest to jakieś gruntowanie na beton, że nawet palcami ruszyć ich nie możemy, ale ujarzmia włoski w jednym miejscu.
Jeżeli chodzi o utrzymywanie jestem zadowolona, jak na tak tani produkt utrzymuje się u mnie od rana do momentu zmycia makijażu czyli około dwanaście godzin. Kolor absolutnie nie blaknie, nie rozmazuje się.
Oczywiście żel ten przetestowałam także na brwi, które są wypełnione. Jak wiecie ja je wypełniam swoim duetem z Catrice, mam ciemne włosy więc mogę sobie pozwolić na ciemne brwi. Żelem dodaję im głębi koloru i delikatnie przyciemniam oraz zapewniam sobie ujarzmienie włosów do końca dnia. Mimo, że żel jest aplikowane na produkty pudrowe bo nakładam go na cienie to mimo wszystko wygląda dobrze, ładnie przyciemnia brwi i nie tworzy plam czy nie spływa po włoskach.

Sama osobiście bardzo polecam ten produkt, ponieważ kosztuje grosze, a jest idealnym rozwiązaniem kiedy zaśpimy robimy szybki makijaż i nie mamy czasu bawić się w idealne wypełnianie brwi, lecz także jest dobrym rozwiązaniem do wykończenia naszego makijażu brwi. 







Udostępnij ten post

13 komentarzy :

  1. oj nie dla mnie, za ciemny zdecydowanie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo go lubię, to idealny kolor moich brwi i odkąd go kupiłam, nie rozstaję się z nim każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O muszę zobaczyc i przetestowac

    ___________________
    blog.justynapolska.com
    Fashion&makeup

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie jak by się u mnie spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go i lubię go używać jako dopełnienie cieni do brwi. Byle nie za dużo, bo za bardzo przyciemnia włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubiłam go, ale obecnie używam żelu Maybelline Brow Drama, bo bardziej mi podpasował, jeśli chodzi o szczoteczkę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest fajny, ale nie idealny. Denerwuje mnie duża szczoteczka i to, że nabiera się na nią zbyt dużo produktu. I ten złoty poblask - nie każdemu to pasuje :C

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie trochę przeszkadza ten delikatny połysk :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo dobrego słyszałam o tym żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam coś takiego z L'Oreala ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo przydałoby mi się takie coś!! ❤

    OdpowiedzUsuń
  12. Wole raczej cienie, tuszy bym się bała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się z nim jakoś nie polubiłam ;/

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)