Witajcie!
Dzisiaj zacznę od informacji, ponieważ myślę, wiele z Was to zainteresuje. Mianowicie jutro rano wyruszam do Szczawnicy, przede mną 5-6 godzin jazdy. Planowałam ten wyjazd ze swoim partnerem od dłuższego czasu, jest to nasz urlop, odpoczynek od pracy, chwila dla siebie. Wyjazd będzie bardzo aktywny, mamy konkretne plany, mam nadzieję, że przywiozę tonę zdjęć by potem móc Wam pokazać czy Szczawnica okazała się pięknym miejscem. Mam nadzieję, że uda nam się zahaczyć także o Zakopane, ponieważ będziemy rzut kamieniem, a warto by było także udać się na Krupówki. W czasie wyjazdu odcinam się od Internetu, myślę, że najłatwiej będzie mnie złapać na Instagramie, ale absolutnie nie wiem, czy wpisy będą się pojawiały. Jeżeli będę miała gdzieś dostęp do Internetu i znajdę chwilkę na pewno coś się pojawi, ponieważ mam zapas wpisów i w każdej chwili będę mogła coś wrzucić. Mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi za złe chwilowej nieobecności, lecz po roku ciężkiej pracy także pragnę odpocząć. Po powrocie będę nadrabiała zaległości, ponieważ mam w planach parę projektów, które mam nadzieję, że uda mi się dokończyć i w sierpniu zaczną się pojawiać zaplanowane wpisy. Lecz koniec już jęczenia, zapraszam na recenzję!