Cześć dziewczyny!
Powiedzcie
mi, która z Was nie lubi malować ust? Oczywiście nie mówię tutaj tylko o
ostrych kolorach, ale i delikatnych, które prawie są niewidoczne na naszych
ustach. Kiedyś też tak miałam, a teraz przepadałam, zakochałam się w pomadkach
i próbuję coraz to nowsze produkty. Teraz przedstawiam Wam swojego tanioszka,
którego uwielbiam nałożyć bez lusterka na swoje usta będąc w pracy by wyglądać
dobrze.
Lovely,
Creamy color (kremowa pomadka do ust) nr.4
Informacje od
producenta:
Pomadka do ust.
Jej kremowa formuła zapewnia komfort aplikacji, nadaje intensywny kolor i
trwałość przez wiele godzin. Nie wysusza ust, a jej wyjątkowa lekka formuła
sprawia, że jest bardzo komfortowa. Dostępna w 8 zmysłowych odcieniach.
Strona internetowa
producenta:
Jak już
wspomniałam wyżej pokochałam malowanie ust i już teraz nie wyjdę z domu bez
niczego na ustach. Przekonuję się nie tylko do delikatnych kolorów, ale i
mocnych jak fuksja czy czerwień. Jednego jestem pewna, że podoba mi się
eksperymentowanie z pomadkami. Mimo, że
nie mam dużych i kształtnych ust to i tak lubię je podkreślać, zauważyłam ogromną
zmianę w swoim makijażu dzięki temu.
Tą pomadkę
kupiłam na jakieś promocji za totalne grosze. Zapłaciłam za nią jakieś 4zł.
Produkt idealny na szybko do torebki. Zawsze po niego sięgam jak jestem w
pracy, a potrzebuję coś nałożyć na usta, zwłaszcza, że ten produkt możecie
nakładać spokojnie bez lusterka.
Fakt pomadka nie
należy do najbardziej trwałych, ponieważ po każdym posiłku należy ją poprawić,
nie utrzymuje się dłużej niż godzinę. Ale dla tego efektu jaki daje na ustach
warto w nią zainwestować. Jest nawilżająca i nie podkreśla suchych skórek. Jest
bardzo masełkowa więc bez problemu rozprowadzicie ją na swoich ustach.
Nie miałam nigdy pomadek z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz ją widzę, ładny kolor i wykończenie, a cena - 4zł. jest kusząca :p
OdpowiedzUsuńMam dokładnie taką samą i kocham jej odcień. Trwałość myśle, że okej jak za taką cenę :)
OdpowiedzUsuńMam tę pomadkę, ale w bardzo jasnym odcieniu różu :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią obserwuję :)