Lovely K'Lips, Matte Liquid Lipstick & Lip Liner, Lip Kit (Zestaw do wykonywania makijażu ust (matowa pomadka i kredka))- Sweety


Cześć dziewczyny!

Uwielbiam malować usta, lecz najważniejsze dla mnie jest to żebym wyglądała naturalnie. Dlatego porzucam wszelkie burgundy, fuksje na rzecz przybrudzonych róży.

Lovely K'Lips, Matte Liquid Lipstick & Lip Liner, Lip Kit (Zestaw do wykonywania makijażu ust (matowa pomadka i kredka))


Informacje od producenta:
Zestaw do wykonywania makijażu ust. Zawiera płynną pomadkę o matowym wykończeniu i konturówkę do ust w tym samym kolorze.

Skład:
Kredka: Cera Alba, Petrolatum, Ricinus Communis Oil, Cera Carnauba, Ozokerite, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, [+/-]: CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 15850, CI 77499, CI 15985. Matowa pomadka: Isododecane, Trimethylsiloxysilicate, Mica, Silica, Hydrogenated Polydecene, Polysilicone-11, Nylon-12, Isononyl Isononanoate, Polyhydroxystearic Acid, Laureth-12, Propylene Carbonate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, [+/-]: CI 77891, CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 15850, CI 42090.

Odcień:
Sweety


Pomadkę jak się domyślacie pokochałam, sprawdza się u mnie świetnie, kolor ma podobny do mojego naturalnego koloru ust. Dzięki temu nie wybija się tak mocno w moim makijażu i dodaje mi naturalnego wyglądu. Pomadka jest matowa, czyli wersja, którą ja najbardziej lubię. Pomadka z łatwością rozprowadza się na ustach. Konturówką łatwo wyrysować swoje usta. Dodatkowo pomadka szybko zastyga na ustach, a bardzo dobrze się na nich utrzymuje, mimo często picia, po posiłku należy ją poprawić ponieważ zjada się od środka.  Oczywiście jest to w sposób bardzo naturalny więc nie musicie się martwić, że będziecie źle wyglądać.  Normalnie utrzymuje się u mnie do 5 godzin.





Czytaj dalej

Lovely Ombre Blusher (Róż prasowany)


Cześć dziewczyny!


Pamiętacie jak zawsze Wam pisałam jak bardzo nienawidzę różu w swoim makijażu, no właśnie i tu się sprawdza powiedzenie „kobieta zmienną jest”. Od dłuższego czasu nie wyobrażam sobie swojego makijażu bez różu, dlatego przedstawiam Wam nowość w mojej kosmetyczce.

Lovely Ombre Blusher (Róż prasowany)



Informacje od producenta:
Róż to największy ulubieniec kobiety. Wiadomo nie od dziś, że spełnia bardzo ważną funkcję kamuflowania zmęczenia i nadawania cerze świeżości. Stworzony został z dwóch kremowych kolorów złączonych tak, aby razem tworzyć jedwabistą całość. Nie osypująca się, matowa formuła różu OMBRE nigdy Cię nie zawiedzie. Odcienie można stosować osobno lub razem – uzyskując efekt ombre.

Róż jak widzicie ma dawać efekt ombre od razu Wam napiszę, że to jedna wielka ściema, produkt miesza się ze sobą, ale dzięki temu daje przepiękny efekt na policzkach, typowy różowy, ale nie wkracza w słynny barby pink. Produkt jest bardzo mocno napigmentowany dlatego trzeba nakładać go lekką ręką bo bardzo łatwo można sobie zrobić nim krzywdę.  Dodatkowo pojemność działa na korzyść bo bardzo długo będę używała tego produktu, żeby go zużyć. Utrzymuje się bardzo długo na moich policzkach. Świetnie łączy się z konturowaniem i tak jak pisałam czasem potrafię przesadzić z różem, ale szybkie blendowanie i problem znika. Produkt jak najbardziej nie zapycha mnie, nie schodzi plamami z mojej skóry.





Czytaj dalej

Lovely Celeb Kit, Gel Eyeliner + Eye Pencil + Brush (Żelowy eyeliner + kredka do oczu + pędzelek)


Cześć dziewczyny!

Która z Was nie kocha kreski na oku? Ja swojego czasu nie wyobrażałam sobie makijażu bez kreski, teraz postanowiłam porzucić mój ulubiony eyeliner na rzecz testowania nowości rynkowej i tak, przyznaję się przepadłam.

Lovely Celeb Kit, Gel Eyeliner + Eye Pencil + Brush (Żelowy eyeliner + kredka do oczu + pędzelek)

 

Informacje  od producenta:

Zestaw do wykonania makijażu oka .
1. Żelowy eye liner: Wodoodporna formuła głębokiej barwy i kremowej konsystencji zapewni 12 godzinny efekt ielanego makijazu oka.
2. Czarna kredka do oczu: Pozwala stworzyć kreskę na wodnej linii oka lub efekt przydymionego makijażu.
3. Pędzelek: Odpowiednio wyprofilowany i wygodny - zapewni równomierny i precyzyjny makijaż oka.
Dostępne kilka odcieni.

 

Skład:

Celeb Kit Eyeliner Gel Cyclopentasiloxane, Isododecane, Trimethylsiloxysilicate, Mica, Diphenylsiloxy Phenyl Trimethicone, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Paraffin, Polyethylene, Ceresin, PEG-10 Dimethicone, Polymethyl Methacrylate, Sorbitan Sesquioleate, Disteardimonium Hectorite, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, CI 77499, CI 77266 [nano]. Celeb Kit Eyeliner Pen Cera Alba, Ethylhexyl Palmitate, Ricinus Communis Seed Oil, Copernicia Cerifera Cera, Ozokerite, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, CI 77499, CI 77510.

 

Kochanie jak już wcześniej wspomniałam kiedyś nie wyobrażałam sobie makijażu bez kreski, teraz oczywiście nie noszę jej codziennie, ale parę razy w tygodniu stawiam na kreskę. W opakowaniu znajdziemy świetnej jakości kredkę, która jest miękka, bardzo czarna i świetnie sprawdza się jako baza pod cienie. Dodatkowo znajdziemy pędzelek i formę żelową eyelinera. Tu się przyznaję wszystkie moje pędzelki, których używałam do tej pory poszły w odstawkę, ten skradł moje serce, jest bardzo precyzyjny i z łatwością się nim pracuje. Eyeliner jest świetnej jakości, bardzo czarny, szybko zastyga na powiece i nie czuć go na oku. Dodatkowo bardzo trwały produkt. Spokojnie utrzymał się u mnie na ostatniej imprezie czyli ponad 20 godzin jednego dnia. Jeśli chodzi o zmywanie produktu, nie należy do najłatwiejszych, ale nie potrzebujecie produktu do demakijażu wodoodpornego. 









Czytaj dalej

AA Wings of Color, Matt Balance Primer (Baza matująco - wygładzająca)


Cześć dziewczyny!

Dzisiaj coś z kolorówki, produkt dorwałam na słynnej promocji i nie żałuję, warto zaglądać do szafy AA bo jest to kolejny produkt, który u mnie się sprawdza.

AA Wings of Color, Matt Balance Primer (Baza matująco - wygładzająca)


Informacje od producenta:
Baza matująco-wygładzająca – reguluje wydzielanie sebum. Zawiera ekstrakt z bambusa i białej herbaty.

Skład:
 Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethicone Crosspolymer, Nylon-12, Cetyl    PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Silica, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter, Adansonia Digitata Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Palmitic Acid, Stearic Acid, Lecithin, Cetyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Aqua,Pentylene Glycol, Ornithine HCl, Carnosine, Glycine, Histidine, Lysine, Calcium Gluconate, Magnesium Gluconate, Cupric Chloride, Manganese Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin


Baza zamknięta jest w wygodnej tubce, aplikacja higieniczna, można panować nad ilością produktu wyciskanego z tuby. Baza po rozsmarowaniu przypomina typową sylikonową, ale liczy się efekt. Baza mnie absolutnie nie zapycha, a używam jej codziennie do makijażu, dodatkowo zmniejsza widoczność porów. Nie miałam takiego problemu, żeby któryś z moich podkładów wyglądał źle na tej bazie. Ja jestem posiadaczką cery mieszanej i dzięki tej bazie błysk an mojej skórze pojawia się dopiero po 4-5 godzinach, oczywiście jest to błysk kontrolowany, a tak konkretnie świecę się po 9 godzinach. Dzięki tej bazie każdy podkład wytrzymuje na mojej twarzy około 13 godzin. Produkt jak najbardziej godny uwagi i warty wypróbowania.





Czytaj dalej

Bioderma Atoderm Mains & OnglesOdżywczy krem do rąk


Cześć dziewczyny!

Jak u Was pogoda, mnie ona nie rozpieszcza i wyciągam z szafy coraz to cieplejsze rzeczy by nie zamarznąć, najgorsze jest to, że co ja będę nosiła zimą skoro już teraz zamarzam…

Bioderma Atoderm Mains & OnglesOdżywczy krem do rąk

Informacje od producenta:

BIOLOGICZNE DZIAŁANIE
·         Nawilżający krem do rąk i paznokci Atoderm Mains & Ongles do codziennej pielęgnacji – wzmacnia płaszcz hydrolipidowy i trwale zabezpiecza skórę dłoni, przywracając jej naturalną funkcję ochronną.

SPOSÓB UŻYCIA
Kilka razy dziennie.
·         Delikatnie wmasuj w czyste i suche dłonie
·         Stosuj w miarę potrzeby oraz po przedłużonym kontakcie z wodą


Skład:
AQUA/WATER/EAU, GLYCERIN, ALUMINUM STARCH OCTENYLSUCCINATE, ISONONYL ISONONANOATE, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER EXTRACT, PALMITIC ACID, STEARIC ACID, SORBITAN STEARATE, AMMONIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE/VP COPOLYMER, PENTYLENE GLYCOL, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, FRAGRANCE (PARFUM), DISODIUM EDTA, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, SODIUM HYDROXIDE, NIACINAMIDE, POLYQUATERNIUM-51. [BI 707]


Jak wiecie atopia mi nie odpuszcza, szczególnie w trakcie tak niskich temperatur i nadciągającej zimy. Krem do rąk to podstawa u mnie w każdym miejscu jakim jestem więc obowiązkowo zawsze mam coś ze sobą w swojej torebce. Ten kremik jest mały, ale działa bardzo dobrze. Mocno nawilża dłonie bardzo mi się podoba, że mogę go używać w momencie kiedy mam stany zapalne, a jak wiecie w takich momentach wszystko inne niż maść powoduje pieczenie, swędzenie i ma się ochotę wydrapać sobie skórę aż do krwi. Niestety minusem tego kremu jest to, że bardzo szybko się kończy, mała pojemność powoduje, że przy osobie, która ma atopię znika w trybie natychmiastowym. Szybko się wchłania, nie pozostawia filmu na skórze, nawilża, ale kończy się w moim przypadku po 2 tygodniach.




Czytaj dalej

Wibo Glossy Nude nr. 5


Cześć dziewczyny!

Wibo Glossy Nude

Odcień:
5

Informacje od producenta:
Kolekcja pomadek do ust w naturalnych odcieniach. Najbardziej pożądane kolory, które pokocha każda kobieta. Idealne na każdą okazję. Specjalnie opracowana formuła, która nadaje delikatny kolor i maksymalny blask ustom. Pomadka nie wysusza ust, pozostawiając je nawilżone przez cały dzień.

Skład:
Cera Microcristallina, Hydrogenated Polyisobutene, VP/Hexadecene Copolymer, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Synthetic Wax, Ethylhexyl Palmitate, Hydrogenated Polydecene, Phenyl Trimethicone, VP/Eicosene Copolymer, Polyethylene, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Lauryl PEG/PPG 18/18 Methicone, Tocopheryl Acetate, Caprylhydroxamic Acid, Caprylyl Glycol, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Diethicone, Hexyl Laurate, Parfum, Stearalkonium Hectorite, Benzyl Benzoate, Propylene Carbonate, BHA, Alumina, Mica, [+/-]: CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77718, CI 45410, CI 15850, CI 42090.

Strona internetowa producenta:

Jak wiecie od pewnego czasu odkryłam, że używanie pomadek nie jest takie złe i nawet już się odważyłam do używania ciemniejszych kolorów jak burgund, czerwień czy też fuksja. Ale mam też wiele takich dziennych kolorów, których nie muszę się wstydzić w pracy, nie wyglądają wyzywająco, a i pasują do mojego codziennego makijażu.
Ten produkt właśnie nosze w swojej torebce by móc nas spokojnie pomalować moje usta i dodać żywszych kolorów mojej twarzy bez użycia lusterka nie martwiąc się, że wszystko wyleje się poza mój kontur ust. Na szczęście produkt jest mocno napigmentowany, wykończenie typowo połyskujące, ale i pomadka mocno nawilżająca. Mimo regularnego stosowania nie zauważyłam wysuszania, czy też podkreślania suchych skórek na moich ustach. Niestety produkt ten nie utrzymuje się zbyt długo bo co dwie godziny należy ją poprawić, oczywiście po każdym posiłku czy wypiciem herbaty z kubka również. Lecz jeżeli szukacie czegoś na co dzień i nie chcecie stawiać na mocny mat, który będzie wytrzymywał na waszych ustach tydzień czasu to warto sięgnąć po tą pomadkę, nawilży usta, a i nada im koloru.







Czytaj dalej

DAX Perfecta, Hydro Magnetic, głęboko oczyszczający peeling drobnoziarnisty

Cześć dziewczyny!

Która z Was nie ma czegoś takiego, że widząc jakąś nowość na drogeryjnych półkach macie nieodpartą ochotę tego spróbować bo może akurat okaże się, że jest to lepsze niż dotychczas posiadany przez Was produkt? Tak tak ja należę do tej grupy osób, które chętnie testują nowości bo może akurat okaże się, że mam coś jeszcze lepszego niż do tej pory.

DAX Perfecta, Hydro Magnetic, głęboko oczyszczający peeling drobnoziarnisty
Informacje od producenta:
Zawarty w składzie Aqua Taurinetm - nowatorski kompleks łączący wodę magnetyczną zamkniętą w nośnikach - polarosomach z energizującą fito-tauryną, wykazuje silne działanie nawilżające - działa jak magnes wyłapując w skórze cząsteczki wody. Stymuluje produkcję energii ATP i przywraca świeży wygląd zmęczonej cerze. Piasek wulkaniczny delikatnie peelinguje, powodując złuszczanie martwych komórek naskórka. D-panthenol koi, łagodzi podrażnienia skóry i nawilża.

Zastosowanie: głęboko oczyszczający peeling drobnoziarnisty do każdego typu cery, w tym do cery mieszanej i tłustej.

Sposób użycia: nanieść peeling na zwilżoną skórę. Omijać okolice oczu. Masować kolistymi ruchami przez 2-3 minuty. Zmyć dokładnie ciepłą wodą. Polecany jest do stosowania 2-3 razy w tygodniu na twarz, szyję i dekolt.

Główne składniki aktywne: Aqua Taurinetm, piasek wulkaniczny, D-panthenol.


Strona internetowa producenta:

Jak wiecie peeling to taka podstawa raz w tygodniu w naszej pielęgnacji, nie jestem posiadaczką cery suchej, czy mocno wrażliwej dlatego mogę sięgać po produkty mechaniczne, drobnoziarniste. Ten produkt jak wpadł w moje dłonie uznałam „super, nie mam dobrego peelingu może to będzie strzał w dziesiątkę”. Muszę Wam się przyznać, że opakowanie bardzo mi się podoba, jest niebieskie więc już skradło moje serce, ale i bardzo miękkie, dlatego wiem, że produkt wydostanę z tej tubki do końca.
Peeling ma bardzo drobne ziarenka dlatego nie musimy się martwić, że to będzie zbyt mocny produkt do naszej codziennej pielęgnacji. Świetnie sprawdza się użytkując go raz w tygodniu, ja zazwyczaj wybieram do w środę. Usuwa idealnie mój zrogowaciały naskórek, ale i dokładnie oczyszcza całą buzię. Nie muszę się martwić o zanieczyszczone pory czy jakieś dziwnego rodzaju grudki na skórze. Dodatkowo makijaż wygląda o niebo lepiej. Skóra po użyciu peelingu jest bardzo gładka, rozświetlona, nie ściągnięta i nie woła o szybkie nawilżenie. Chociaż przyznaję, że krem po użyciu peelingu zawsze się przydaje mocno odżywczy wtedy pięknie i dogłębnie dociera do mojej skóry. Jednym słowem podsumowując mój chaotyczny wywód- POLECAM.





Czytaj dalej

Wibo Holy Chic, Paleta pomadek do ust



Cześć dziewczyny!
Dzisiaj mam dla Was nowy post, ale tym razem nie zasypię Was pielęgnacją, ale postawię na coś z kolorówki, co  było przeze mnie bardzo intensywnie użytkowane w okresie wakacyjnym. Zapraszam do analizy poniżej.

Wibo Holy Chic, Paleta pomadek do ust


Chciałabym Wam podać informacje ze strony producenta, skład, ale niestety nigdzie jej nie mogę znaleźć. Dlatego przedstawię Wam sama co o niej myślę.

Jak widać producent na opakowaniu sugeruje, że są to produkty matowe, tutaj do razu obalę tą informacje, ponieważ na ustach pomadki mają wykończenie satynowe. Pigmentacja, jak najbardziej na plus, są bardzo mocno napigmentowany. Konsystencja- bardzo kremowa, łatwo rozprowadza się na ustach, lecz łatwo wylewa się poza kontur naszych ust dlatego, warto zainwestować w konturówkę szczególnie do tych mocniejszych odcieni. Utrzymywanie nie powala na kolana, pięknie wyglądają na ustach, niektóre są w tonacji cieplejszej, niektóre w chłodniejszej, ale znikają dość szybko z ust bo już po wypiciu kubka herbaty należy poprawić pomadkę, ponieważ nie zastyga ona na naszych ustach. Po jedzeniu gwarantuję Wam, że nawet kontur ust nie będzie zaznaczony tą pomadką, a nie daj boże pocałować kogoś z nią na ustach bo będzie mieć Waszą pomadkę wszędzie.  Lecz mi towarzyszyła ta paletka bardzo w okresie wakacyjnym, kiedy wiele podróżowałam, nie potrzebowałam cementu na ustach, a koloru z nawilżeniem, który jak zniknie z moich ust nie będę się wstydziła, ze stało się to w brzydki sposób, lecz do najtrwalszych produktów niestety te pomadki nie należą.




Czytaj dalej

Wibo Glossy Nude nr. 4


Cześć dziewczyny!

Promocja w Rossmanie już się zakończyła, ale przyznajcie się ile wydałyście tym razem? Ile rzeczy kupiłyście wykraczających poza waszą listę potrzeb. Ja tym razem poszalałam, ale tylko dzięki temu, że trafiłam na niezapchany sklep i nie musiałam uczestniczyć w zakupach między bijącymi się kobietami o kolejną pomadkę czy tusz do rzęs. Uwierzcie zainwestowałam dość dużo w kolorówkę więc spodziewajcie się teraz wysypu wpisów o kolorówce bo już mam Wam parę perełek do przedstawienia.

Wibo Glossy Nude

Odcień:
4

Informacje od producenta:
Kolekcja pomadek do ust w naturalnych odcieniach. Najbardziej pożądane kolory, które pokocha każda kobieta. Idealne na każdą okazję. Specjalnie opracowana formuła, która nadaje delikatny kolor i maksymalny blask ustom. Pomadka nie wysusza ust, pozostawiając je nawilżone przez cały dzień.

Skład:
Cera Microcristallina, Hydrogenated Polyisobutene, VP/Hexadecene Copolymer, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Synthetic Wax, Ethylhexyl Palmitate, Hydrogenated Polydecene, Phenyl Trimethicone, VP/Eicosene Copolymer, Polyethylene, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Lauryl PEG/PPG 18/18 Methicone, Tocopheryl Acetate, Caprylhydroxamic Acid, Caprylyl Glycol, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Diethicone, Hexyl Laurate, Parfum, Stearalkonium Hectorite, Benzyl Benzoate, Propylene Carbonate, BHA, Alumina, Mica, [+/-]: CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77718, CI 45410, CI 15850, CI 42090.

Strona internetowa producenta:

Jak wiecie od pewnego czasu odkryłam, że używanie pomadek nie jest takie złe i nawet już się odważyłam do używania ciemniejszych kolorów jak burgund, czerwień czy też fuksja. Ale mam też wiele takich dziennych kolorów, których nie muszę się wstydzić w pracy, nie wyglądają wyzywająco, a i pasują do mojego codziennego makijażu.
Ten produkt właśnie nosze w swojej torebce by móc nas spokojnie pomalować moje usta i dodać żywszych kolorów mojej twarzy bez użycia lusterka nie martwiąc się, że wszystko wyleje się poza mój kontur ust. Na szczęście produkt jest mocno napigmentowany, wykończenie typowo połyskujące, ale i pomadka mocno nawilżająca. Mimo regularnego stosowania nie zauważyłam wysuszania, czy też podkreślania suchych skórek na moich ustach. Niestety produkt ten nie utrzymuje się zbyt długo bo co dwie godziny należy ją poprawić, oczywiście po każdym posiłku czy wypiciem herbaty z kubka również. Lecz jeżeli szukacie czegoś na co dzień i nie chcecie stawiać na mocny mat, który będzie wytrzymywał na waszych ustach tydzień czasu to warto sięgnąć po tą pomadkę, nawilży usta, a i nada im koloru.







Czytaj dalej

Dermedic ANGIO Aktywny krem przeciwzmarszczkowy na noc


Cześć dziewczyny!
Dzisiaj wpis typowo pielęgnacyjny. Jak wiecie pielęgnacja to podstawa w naszym codziennym życiu bo nawet kiedy stworzymy piękny makijaż, produktami idealnymi, niestety będzie wyglądał źle na naszej skórze jeżeli nie zadbamy o nią odpowiednio. Dlatego chciałabym Wam przedstawić mojego wieczornego ulubieńca szczególnie kiedy dopadła nas jesień, a z nią wariacje skóry i przesuszenie.

Dermedic ANGIO Aktywny krem przeciwzmarszczkowy na noc

 

Składniki aktywne: 
Nanosomowa postać witaminy C, Troxerutyna, Ekstrakt z arniki, Olej z oliwek, Phytosqualan – Skwalan, Olej z Avocado, Witamina E

Informacje od producenta:
·         Wspiera prawidłowe funkcjonowanie naczyń włosowatych i wzmacnia ich ściany
·         Regeneruje skórę i opóźnia jej procesy starzenia się, przeciwdziała powstawaniu wolnych rodników
·         Pielęgnuje skórę z rumieniem, zmniejsza obrzęk i zaczerwienienia, redukuje rumień.
·         Zapobiega pojawieniu się zaczerwienienia
·         Odbudowuje strukturę lipidową skóry i poprawia stan nawilżenia skóry
·         Przebadany klinicznie
·         Hypoalergiczny

Opakowanie:
 Butelka ecosolution z pompką 55 g

Cena: 
51,70 zł

Strona internetowa producenta:

Jak wiecie ja na pielęgnacje stawiam wszystko. Staram się jak najmocniej nawilżać moją skórę, ale również zadbać by starzała się wolniej. Jeżeli teraz nie postawię na walkę przeciwzmarszczkową to później już stosowanie jej nie będzie maiło sensu, a jedynie zostanie inwestowanie w produkty liftingujące.
Krem marki Dermedic ma bardzo ładną delikatną szatę graficzną i każdy ich produkt zawsze zachwyca mnie swoją prostotą. Ekologiczna pompka, małe, zgrabne opakowanie czego chcieć więcej?
Efekty, bo to jest najważniejsze. Krem jest produktem bardzo treściwym, mała ilość wystarczy by rozprowadzić go po całej twarzy. Już po chwili gdy go nałożycie wasza zmęczona, pozbawiona nawilżenia skóra poczuje ulgę. Zawsze wieczorem nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po ten produkt bo czuję jak moja skóra dzięki niemu się relaksuje.
Po dwóch tygodniach regularnego stosowania zauważyłam konkretne efekty. Moja skóra stała się bardzo mocno nawilżona, delikatna, miękka, gładka. Najważniejsze też było to kiedy budziłam się rano a skóra była jasna, makijaż wyglądał na niej cudownie, świetliście, zdrowo. Polecam Wam ten produkt koniecznie go wypróbujcie.













Czytaj dalej