Witajcie!
Mam dzisiaj dla Was produkt, który otrzymałam w ramach współpracy z Verona (klik ). Mianowicie jest to Ingrid, Prelude Primer Base (Baza pod makijaż).
Mam dzisiaj dla Was produkt, który otrzymałam w ramach współpracy z Verona (klik ). Mianowicie jest to Ingrid, Prelude Primer Base (Baza pod makijaż).
Informacje od producenta:
Matująca baza pod makijaż nadaje skórze niezwykłą gładkość i kaszmirową miękkość.
Dzięki niej otrzymasz natychmiastowy efekt wygładzenia, nawilżenia oraz delikatnego napięcia. Lekka, silikonowa formuła gwarantuje perfekcyjne i profesjonalne wykończenie makijażu, ułatwia rozprowadzenie fluidu oraz pudru. Optycznie spłyca zmarszczki i tuszuje wszelkie niedoskonałości cery.
Cena:
14,99zł / 30ml
Dostępność :
np. NATURA
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Od dawna planowałam zakup tej bazy, ale jakoś nigdy nie mogłam się zebrać i teraz strasznie żałuję. Dlaczego ? Produkt spełnia wszystkie wymaganie jakie mu postawiłam. Ja nie potrzebuję jakiejś bazy, która jest używana przez wizażystów pochodząca z bardzo drogiej półki cenowej. Po nałożeniu bazy twarz staje się faktycznie matowa efekt utrzymuje się cały dzień. Cera jest wygładzona i bardzo delikatna w dotyku. Jeden ruch pompką wystarcza na to by pokryć twarz od A do Z ja zawsze biorę mniej bo używam jej tylko w strefie T. Baza mnie nie zapchała, nie uczuliła oraz nie podrażniła. Makijaż długo się na niej trzyma. Przy nakładaniu podkładu nie roluje się, a wręcz wspomaga rozprowadzanie podkładu. Może jedyna rzecz do której można się uczepić to ciemne opakowanie bo nie widać ile tego produktu nam zostało.
Czy wrócę do tego produktu ?
Tak
Ocena:
9/10
Zapraszam na stronę producenta :
Fajnie, że się sprawdza ): Cena jest bardzo przystępna.
OdpowiedzUsuńFajnie,że CI się sprawdziła :) Ja jutro pokaże co wybrałam sobie od Verony :))
OdpowiedzUsuńZapraszam i pozdrawiam
Też od dawna planuję zakup bazy po podkład, kiedyś miałam,ale byłam bardzo zawiedziona efektem. Czułam jakbym miała maskę na twarzy, buzia strasznie się świeciła.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tej :)
Zapraszam na mojego nowo powstającego bloga http://jussowa.blogspot.com/ :)
Bardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńteż jej używam na co dzień i jest baaaaardzo wydajna :)
OdpowiedzUsuńRównież zastanawiałam się nad jej zakupem i chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam bazę (nie pamiętam jakiej firmy) i uczuliła mnie. Więc zrezygnowałam. Ale myślę, że mogłabym spróbować tej bazy, która prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć na przyszłość, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuń