Witajcie !
Mam dzisiaj dla Was produkt dla naszych włosów z firmy BARWY NATURY mianowicie jest to szampon żurawinowy.
Informacje od producenta :
Krystalicznie czysty szampon z ekstraktem z żurawiny przeznaczony jest do pielęgnacji włosów przetłuszczających się, które straciły swoją objętość. Siła żurawiny dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a dzięki zawartości kompleksu witamin końcówki włosów są zabezpieczone przed przesuszeniem. Szampon nie zawiera silikonów obciążających włosy. Regularne stosowanie sprawia, że włosy odzyskują swoją objętość, są puszyste, lśniące i łatwo się układają.
Skład:
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide DEA, PEG-75 Lanolin, Sodium Chloride, Cocamidopropylamine Oxide, Propylene Glycol, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Polysorbate 20, Panthenol, Linoleic Acid, Linolenic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Bioflavonoids, Biotin, Pyridoxine HCL, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 17200, CI 15985.
Cena:
Cena:
4,50zł / 300ml
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Zacznijmy może od zapachu bo jest piękny. Idealnie pachnie żurawiną. Jeśli chodzi o konsystencję to moim zdaniem jest za rzadka bo jak tylko weźmie się szamponu na dłonie to szybko trzeba go umieszczać na włosach bo się wylewa między palcami. Szampon pieni się dość dobrze i do tego zastrzeżeń nie mam. Jeśli chodzi o wydajność nie jest źle, ale przy moim codziennym stosowaniu szybko się kończy. Szampon fajnie oczyszcza skórę głowy, ale jeśli nie użyjemy po nim jakiś wspomagaczy do rozczesywania włosów to będziemy rzewnie płakać. Mimo dobrego oczyszczania skóry włosów nie przedłuża świeżości włosów. No i ja nie zauważyłam zwiększonej objętości.
Czy wrócę do tego produktu?
Nie wiem
Ocena:
6/10
Ciągle szukam idealnego szamponu, tego nie miałam okazji przetestować.
OdpowiedzUsuńmój tata używa szamponów barwa:D ja nigdy ich nie stosowałam
OdpowiedzUsuńSuper! :))
OdpowiedzUsuńBuziaki! :*:)
Nie miałam go.. ciekawe czy nie dostałabym łupieżu po nim. Aktualnie tej firmy mam w zapasach szampon jajeczny ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńO szamponie żurawinowym jeszcze nie słyszałam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)
OdpowiedzUsuńTej wersji szamponu nie miałam, ale z innymi miałam styczność.. Zapachy były bardzo kuszące, ale co do działania to chyba szału nie było, bo o nich szybko zapomniałam...
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)
Nigdy nie miałam tego szamponu, ale podoba mi się jego konsystencja i cena zachęca :).
OdpowiedzUsuńchyba się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMi jeden szampon barwa spowodował łupież:(
OdpowiedzUsuńmusi ładnie pachnieć ta żurawinka :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świat i zapraszam do mnie :)
Nigdy nie miałam szamponów z tej firmy - myślę że dałabym się namówić na któryś wariant ;) w Rossku chyba ich nie ma - chociaż może to ja nie zwracałam na nie wcześniej uwagi ;) popatrzę za szamponami od barwy u siebie :)
OdpowiedzUsuńZ Barwy miałam szampon jajeczny, ale też tak średnio byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego szamponu z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam nigdy :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Barwa coraz bardziej się rozkręca z ofertą.
OdpowiedzUsuńPonoć mydełka od nich są bardzo fajne ;]
Usuńmam alergię na żurawinę i obawiam się, że nawet po tego typu produkcie byłoby ze mną źle ;P jak w grudniu umyłam się żurawinowym żelem, to skończyło się na pogotowiu ;P
OdpowiedzUsuńOjoj współczuję ;c Może lepiej nie ryzykuj. Ew. wypróbuj jakąś inną wersję tego szamponu ;]
UsuńJeszcze się z nim nie spotkałam. Narazie kończę 'zapasy' kosmetyków nagromadzonych w domu :)
OdpowiedzUsuńJa także jestem w trakcie kończenia zapasów ;]
UsuńMM pewnie suuper pachnie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://margaret-bluj.blogspot.it/
Pachnie nieziemsko :)
UsuńSwego czasu używałam szamponu jajecznego z tej firmy ;))
OdpowiedzUsuńużywałam zarówno jego i jego jabłkowego przyjaciela i nie pamiętam, żebym była jakoś specjalnie nimi zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńJest i Barwa <3 uwielbiam szampony tej firmy! Jak dla mnie są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)) pozwolę sobie zaobserwować
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
ja miałam szampon jajeczny, całkiem fajny był
OdpowiedzUsuńw sumie to szału nie robi, ale zapach musi mieć świetny :)
OdpowiedzUsuńżurawinowego nie miałam, mam pokrzywowy i używam do oczyszczania włosów raz na 3 tygodnie :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być świetny. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy! :)
thehauntedway.blogspot.com
Produkt nie dla mnie, bo mogę narzekać na łupież i zniszczone włosy, ale objętość to one mają :D
OdpowiedzUsuńA ja lubię szampony Barwa :))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
jestem ciekawa zapachu, choć nic specjalnego nie robi :)
OdpowiedzUsuńChenie bym go powąchała, bo zaciekawił mnie zapach, ale poza tym mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńStronię od plataczy, mam strasznie wysuszone włosy i łatwo sie łamią
OdpowiedzUsuń