Czarna, chińska maseczka do twarzy z Aliexpress

Cześć dziewczyny!

Jakiś czas temu zamówiłam maskę, słynną czarną maskę z Aliexpress. Maseczki oczywiście możecie już kupić na Allegro, ale ceny wahają się między 20 a 40 zł. Na Aliexpress kupiłam ją za 8 zł, tyle, że musiałam dłużej na nią poczekać.

Kiedy ją otrzymałam od razu po nią sięgnęła i byłam ciekawa efektów. Oczywiście zrobiłam sobie tzw. „parówkę” by wszelkie pory mi się otworzyły i sięgnęłam po maseczkę. Kolor czarny, jak możecie zobaczyć na zdjęciu można przestraszyć niejednego gościa waszym domu.

Konsystencja dość rzadka, ale szybko zastyga więc trzeba dość szybko rozprowadzać ją po skórze. Starać się nakładać równomierną warstwę by całość zastygła w tym samym czasie. Omijajcie włoski wokół waszej twarzy, okolice brwi, ponieważ przy pozbywaniu się maski fundujecie sobie dodatkową depilację.

Po około 10 minutach czuć jak maska zaczyna mocniej zastygać, a po 20 jak zaczyna odchodzić sama od twarzy więc od razu sięgam dłońmi w jakiś róg maski i zaczynam ja ściągać. Niestety nie jest to nic przyjemnego, w miejscach gdzie skóra jest cieńsza, delikatniejsza ból jest straszny, ale do zniesienia.

Ściągając maseczkę widzę dokładnie na niej resztki swoich włosów z twarzy jak i oczyszczone pory. Skóra wygląda znacznie lepiej po użyciu maski. Wiadome, że nie całość od razu ściągniemy więc resztek pozbywam się przy użyciu mokrej ściereczki. Niestety nie jest tak łatwo się jej pozbyć, ciężko rozpuszcza się na twarzy pod wpływem wody jak i na dłoniach zmywając po nałożeniu maski.

Maski używałam również posiadając wypryski na twarzy. Byłam w szoku kiedy po ściągnięciu maski moje zmiany były oczyszczone, zmniejszone, mniej zaczerwienione i goiły się znacznie szybciej. Dla mnie jest to produkt godny uwagi i będę ją stosowała bardzo regularnie bo od kiedy jej używam stan mojej cery znacznie się poprawił.

Udostępnij ten post