Cześć dziewczyny!
Dzisiaj mam dla Was nowy post z recenzją paletki, która
wywołała ogromny szał w sieci, długo ją testowałam by być pewną dokładnie
swoich słów.
Mowa tutaj o bardzo ładnie wykonanej, neutralnej palecie
marki Wibo. Zauważyłam, że firma bardzo szybko się rozwija, wprowadza na Polski
rynek ogrom produktów, które kuszą i są bardzo dobrej jakości. Ostatnio sama
się zorientowałam, że połowa kosmetyków w mojej toaletce są to produkty marki
Wibo. Dzięki współpracy wiadome, że tych produktów pojawia się dużo, ale sama
będąc w drogerii przyuważyłam, że zazwyczaj sięgam po ich produkty, a na
wyprzedażach w Rossmanie połowa mojego koszyka pochodziła z szafy Wibo.
Uświadomiłam sobie, że jest tam ogrom produktów, które pokochałam i faktyczni
wracam do nich regularnie. Dlatego chciałabym, żebyście wzięli pod uwagę rozwój
marki i zerkali do ich szaf.
Mam również ochotę podyskutować z Wami, więc może podacie
co byście chciały zobaczyć w szafie Wibo?
A teraz czas na recenzję. Wibo Neutral Eyeshadow Palette
INFORMACJE PRODUCENTA
________________________
Paleta cieni do oczu w naturalnych kolorach ziemi. 15 kultowych odcieni dopasowanych do każdego typu urody. Począwszy od matowych jasnych kolorów, po rozświetlające w tej samej gamie kolorystycznej, aż po czernie, grafity czy brązy matowe, jak i rozświetlające. Idealnie sprawdzą się, zarówno przy naturalnym dziennym makijażu, jak i wieczorowym smoky eye. Ich wysoka jakość gwarantuje trwałość i doskonałe krycie.
SKŁAD
________________________
Talc, Mica, Kaolin, Silica, Mineral Oil, 2-Ethylhexyl Palmitate, Polyisobutene, Methylparaben, Propylparben, BHA, [+/-]: CI 77891, CI 77492, CI 77499, CI 77007, CI 77491.
STRONA INTERNETOWA PRODUCENTA
________________________
Jak widzicie paleta posiada cienie totalnie matowe jak i błyszczące. Jedne i drugie skradły moje serce. Są bardzo mocno napigmentowane. Mimo wszystko zacznijmy od początku. Jeśli chodzi o szatę graficzną, bardzo mi się pogoda, elegancka, konkretna, wygląd jest przyjemny dla oka. Mimo, że jest z papieru nie niszczy się mocno. Sięgam po nią codziennie od ponad dwóch miesięcy. W środku znajduje się duże lustro, więc jadąc gdzieś na wyjazd macie spokojnie odpowiednie warunki by stworzyć idealny makijaż. Cienie błyszczące mają neutralny przekrój, które są bardzo mocno napigmentowany, parę ruchów pędzlem i macie gotowy cudowny makijaż rozświetlający. Delikatnie lubią się osypywać, ale nie za każdym razem się to zdarza. Ale to jak one połyskują na powiece, jak cudownie wyglądają przez cały dzień tego nie da isę opisać. Makijaż robię o 4 rano, a zmywam go o 20, więc noszę go bardzo długo i oczy zawsze przy tej palecie utrzymują się u mnie najdłużej. Cienie nie blakną na powiece, jak nie osypują się w ciągu dnia. Mimo wszystko całe moje serce oddałam matom, które są cudownej jakości, rozprowadzają się jak masełko na powiece. Uważam, że jest to dobra paleta dla początkujących ponieważ bardzo łatwo i szybko można rozblendować cienie. Każdy z nich jest również mocno napigmentowany. Jestem zaskoczona, że paleta kosztująca tak mało jest tak cudnej jakości. Spodziewajcie się makijażu wykonanego tą paletą.
fajnie, że pigmentacja jest dobra, bardzo podobają mi się kolory tych cieni, z większości bym korzystała.
OdpowiedzUsuńWiele skrajnych opinii czytałam. Jedne chwalą inne piszą, że jest słaba. Osobiście kolory są super. Chyba w końcu się skuszę, bo cena nie jest jakaś wygórowana. I tą bazę w kredce muszę obczaić, bo fajnie podbija.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kolory świetne, ale cała paletka mogłaby być w macie ;)
OdpowiedzUsuńHmmmm paletka w sumie sama w sobie fajna :) osobiście ograniczyłam kosmetyki kolorowe do minimum i mam dwie paletki tylko których ciągle używam ( sleek i the balm nude dude ) :*
OdpowiedzUsuńsuper jest
OdpowiedzUsuńCo chciałam ją kupić to nigdy jej nie było :(
OdpowiedzUsuńFajnie że mamy w drogerii porządną paletę w dobrej cenie . Nie skusiłam się na nią gdyż mam kilka palet w neutralnych kolorach.
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta paletka :)
OdpowiedzUsuń