53



Witajcie !
Mam dla Was kolejny produkt związany z naszą twarzą z firmy ZIAJA! 

Informacje od producenta:

Idealny do zmywania kosmetyków wodoodpornych. Polecany również dla osób stosujących soczewki kontaktowe. Przebadany okulistycznie. Nie zawiera substancji zapachowych. Szybko i skutecznie usuwa makijaż. Nie pozostawia tłustej warstwy wokół oczu. Zapobiega wysuszaniu wrażliwej skóry. 

Wstrząsnąć do uzyskania jednolitej barwy. Delikatnie zmywać makijaż wacikiem nasączonym płynem, unikając wprowadzenia go do oka. 

Skład:


 Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Sodium Chloride, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Sodium Benzoate, CI 42090. 


Cena: 6zł / 120ml


Co ja myślę na temat tego produktu?:
Nie podrażnia mi oczu i już za to ma duży plus, nie wysusza mi skóry, a wręcz mogę powiedzieć, że ją nawilża bo po zmyciu makijażu zostawia taką trochę tłustą skórę. Jak sobie radzi ? Hmmm nie jest to jakiś szałowy produkt, który mnie powalił z nóg, ale nie jest też najgorszy. Co najlepsze w moim przypadku o wiele lepiej sobie radzi z eyelinerem niż z maskarą. Co prawda nie muszę jakoś długo się męczyć ze zmyciem więc jak dla mnie jest dobry.

Czy wrócę do tego produktu ?
Tak

Ocena:
7/10






Udostępnij ten post

24 komentarze :

  1. Miałam parę razy, ale wolę dwufazowy Yves Rocher:)

    OdpowiedzUsuń
  2. NIgdy nie miałam dwufazowego, ale chyba wkońcu bedę musiała zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go i odstawiłam na półkę, bo nie radził sobie np. z tuszem do rzęs, do twarzy jest ok, ale makijaż oczu już mu nie idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię go bardzo, ciągle tylko jego mam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bez rewelacji, jest po prostu ok. O wiele lepiej wypadła u mnie Bielenda. A wersja zwykła Ziaji to już w ogóle jest beznadziejna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam go codziennie i jak dla mnie jest wspaniały ! : )

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś miałam , lubię :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    hypnotizingfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. raczej nie dla mnie, ale zawołam mamę... :D

    ►BLOG◄

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę zakupić ponieważ obecnie używam maskary wodoodpornej i nie umiem uporać się ze zmywaniem jej :)

    zapraszam do mnie
    http://judieslife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam wyżej z maskarą sobie radzi trochę gorzej niż z eyelinerem, ale da się ją zmyć tylko potrzeba poświęcenie dłuższej chwili :)

      Usuń
  10. Bardzo lubię demakijaże Ziaji. Ostatnio stosowałam ten jednofazowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Ja miałam możliwość raz użycia tego płynu i niestety strasznie się rozczarowałam wgl nie poradził sobie z moimi kosmetykami, a jak już udało mi się zmyć makijaż to moja skóra była tak bardzo podrażniona, że chodziłam czerwona jak buraczek :D

      Usuń
  12. ja tam polecam z Garniera :D
    używam go dosc dlugo i jest ok :)

    http://laurennyy.blogspot.com/ - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiedz mi bezproblemowo sobie radzi z maskarą wodoodporną ?:)

      Usuń
  13. często używałam tego płyny dwufazowego, jest bardzo fajny, ale dla mnie za mały. (Jednofazowy był okropny)
    A jeżeli chodzi o inny dobry to polecam płyn micelarny z bourjois kosztuje około 14 zł jest duży, wydajny no i genialny ;-)
    buziaki

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam go jeszcze, póki co dobrze sobie radzi u mnie ten z Biedronki ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Używałam go przez jakiś czas, ale niestety odczułam pierwsze symptomy uczulenia - delikatna wysypka i szczypanie. Odstawiłam i było dobrze, więc ten produkt ziaja akurat nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nigdy go nie miałam :)
    Obserwuję Cię ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam ten płyn ! Wypróbowuje też inne, aktualnie używam dwufazowego płynu z Garniera, ale do tego wciąż wracam :-)
    Dziękuje za odwiedziny :-)

    Pozdrawiam :-)

    Magda

    http://misskitin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Używałam go bardzo, bardzo długo, aż... zaczął mnie uczulać :( nie wiem co się stało, ale powodował ogromne podrażnienie skóry oczu :(

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)