578- Lashvolution serum pobudzające wzrost rzęs, rozpoczęcie kuracji




Instagram
Witajcie!
Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć kurację jaką rozpoczęłam w czwartek. Poinformowałam Was o tym na Instagramie jak i Facebook'u. Mowa o serum do rzęs marki Lashvolution.

Jak wiecie nie lubię sztucznych rzęs, nie przepadam za przedłużaniem, doczepianiem itd. Uważam, że naturalne rzęsy w moim przypadku wyglądają dobrze.  Nie są w tragicznym stanie, ale wiadomo pragnę jak każda kobieta zniewalającego spojrzenia. Liczę, że efekty będą zniewalające na mojej studniówce!


Czytaj dalej

577- Dermedic, Hydrain 3 Hialuro, Krem - żel ultranawilżający




Instagram

Witajcie!
Przypominam Wam kochani o konkursie, który trwa nadal i możecie wygrać zestaw kosmetyków. Zapraszam à KLIK

A dziś recenzja mojego ulubieńca, który zawładnął moim sercem i zostanie na dłużej. Mowa o Dermedic, Hydrain 3 Hialuro, Krem - żel ultranawilżający


Czytaj dalej

576- PumiceSPA peeling w proszku




Instagram

Witajcie!
Przypominam Wam kochani o konkursie, który nadal trwa na moim blogu, a do zgarnięcia są zestawy kosmetyków à KLIK
A teraz chce Wam przedstawić produkt, który testowałam bardzo długo. Zwlekałam z recenzją, ponieważ każdego dnia kombinowałam na jak wiele sposobów mogę wykorzystać proszek.
A skupimy się na proszku do peelingów marki PumiceSPA.

Czytaj dalej

575- Farouk, Biosilk, Hydrating Therapy, Maracuja Oil (Nawilżająca kuracja z olejkiem z marakui)




Instagram

Witajcie!

Dzisiaj przestawiam Wam Farouk, Biosilk, Hydrating Therapy, Maracuja Oil (Nawilżająca kuracja z olejkiem z marakui)






Czytaj dalej

574- Wygraj zestaw kosmetyków!




Instagram



Witajcie!
Dzisiaj otrzymujecie ode mnie jeden wpis dodatkowo i myślę, że wzbudzi ogromne zainteresowanie, ponieważ ogłaszam konkurs!
Wraz z marką WIBO, chcemy rozdać trzy zestawy kosmetyków!

Marka WIBO wypuściła nową kolekcję kosmetyków. Jak możecie zauważyć firma stara się dostosować produkty do potrzeb konsumentek.  A mowa tutaj o kolekcji  królewskiej!
 BLOG

Czytaj dalej

573- Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Żel myjący normalizujący na dzień / na noc




Instagram


Witajcie!

Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu bardzo bardzo osławionego, lecz czy ja jestem zadowolona? Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Żel myjący normalizujący na dzień / na noc


Ale zanim przejdę do recenzji szybka informacja o promocjach! 


Czytaj dalej

572- Smart girls get more ROLLIPOP eyeshadows nr. 4




Instagram

Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję Smart girls get more ROLLIPOP eyeshadows nr. 4


Czytaj dalej

571- DERMEDIC- LINUM BABY Nawilżająco-kojący krem uzupełniający lipidy od 1. dnia życia




Instagram

Witajcie!
 Dziś mam coś dla dorosłych osób jak i dla maluszków!


Dermedic- LINUM baby
Nawilżająco-kojący krem uzupełniający lipidy od 1. dnia życia



Czytaj dalej

570- PILOMAX- Maska do włosów cienkich bez objętości WAX Aloes




Instagram

Witajcie!

Jak wiecie jestem włosomaniaczką, dostałam przesyłkę od marki Pilomax z ich nowościami, na blogu mogliście już przeczytać o szamponie, a teraz czas na maskę, która jest mega wydajna! Przed Wami nowość marki PILOMAX- Maska do włosów cienkich bez objętości WAX Aloes


Czytaj dalej

596- Chińskie puchacze




Instagram

Witajcie!
Pokazywałam Wam na Instagramie, że dotarły do mnie słynne chińskie puchacze. Kupiłam je przez allegro. Dorwałam je na promocji, ponieważ zapłaciłam za nie 30zł, oczekiwałam na nie około 25 dni. Tak to sporo, ale warto było.

Jak wiecie na youtubie te pędzle wywołały duży szał więc postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie pędzle są dobrej jakości. Ale zanim zdradzę Wam moje końcowe zdanie omówmy poszczególne modele.


Czytaj dalej

595- Aktualizacja włosowa, październik




Instagram



Witajcie!


Jak wiecie moja włosy w ostatnim miesiącu nie były w dobrym stanie, szczególnie końce, które się puszyły, przesuszały się bardzo szybko, nie miałam siły o nie walczyć więc pod nożyce poszło około 5 cm włosów. Sporo bolało jak nie wiem, gdy widziałam włosy spadające na płytki... Mimo wszystko nie poddaję się i walczę dalej o piękne, zdrowe, długie włosy.
Powróciłam do kuracji Jantarem. Mam nadzieję, że będą tak spektakularne efekty jak po wcześniejszej kuracji. Liczę na przyśpieszony wzrost włosów oraz na nowe włoski. Oczywiście nadal nawilżam regularnie swoje włosy, nie rozstaję się z olejami, teraz króluje olej migdałowy tak jak i wcześniej, myślę, że zmienię go za jakiś tydzień bądź dwa na jakieś masełko by włosy od niego odpoczęły. Nie zmieniły się maski, nadal króluje u mnie Kallos w wersji Keratynowej oraz nowość marki Pilomax. Końcówki zabezpieczam olejem z marakui. Widzę znaczą poprawę, włosy są gładsze, mniej się plączą, końcówki wyglądają lepiej, nie są tak zniszczone, lecz niestety jak możecie zobaczyć na zdjęciu są przerzedzone, będę z tym walczyła i mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu będzie lepiej. Bardzo bym chciała by moja ilość włosów wzrosła, lecz już się przyzwyczajam, że mój kucyk jest grubości mojego kciuka. 



Czytaj dalej

594- Projekt Denko Wrzesień 2015




Instagram

Witajcie!
Przyszła pora na projekt denko, w tym miesiącu ulubieńców nie będzie, ale nadrobię to w przyszłym. Postanowiłam, że będę gromadziła produkty przez dwa miesiące i będę pokazywała moich totalnych ulubieńców. 
Jak widzicie zużyłam sporo produktów, pozbyłam się niektórych rzeczy i każdy z tych produktów debiutował na moim blogu więc jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej zapraszam do archiwum. 


 Lakiery do paznokci przeróżnych marek, przebrałam wszystko co znajduje się w mojej kolekcji, sprawdziłam co się zepsuło co już się nie nadaje do użytkowania i tak jak widzicie trochę tego było więc mogę pozwolić sobie na nowe zakupy lakierowe. 
Jak widzicie znalazła się też tutaj maskara marki Lovly, szczoteczka została przez mnie porwana i wykorzystuje ją do czesania brwi. 
 Medbeauty maska hydrożelowa, która ma za zadanie dogłębnie nawilżyć naszą skórę. Maska bardzo fajna, kolejna którą posiadam wracam do nich regularnie. 
 Kolejne próbki, maseczki, płatki, kremy... Coś co pojawia się u mnie zawsze. Jak widzicie Ziaja i maseczka oczyszczająca królują, pojawiają się w każdym projekcie denko. 
 Płatki kosmetyczne z Biedronki Carea zużywam je szybko, wracam do nich regularnie i nie przepadam za żadnymi innymi. 
 Krem BB marki e-naturalne, fajny produkt lecz nie zawładnął moim sercem, zużywałam go lecz nie wrócę do tego produktu. 
Pose jak wiecie bardzo polubiłam ten krem lecz jego cena regularna stanowczo odstrasza mnie do powrotu. Testuję nadal inne produkty i możecie się spodziewać nowego ulubieńca u mnie. 
Batiste suchy szampon, coś co kocham szczególnie w czasie roku szkolnego, wiele razy jest tak, że zaśpię i nie mam czasu na mycie włosów bo zwyczajnie się nie wyrobie i wtedy idzie w ruch suchy szampon, lecz niestety zdarza mi się przesadzić z odżywką do włosów i wtedy moja grzywka wygląda jak ulizana przez krowę i wtedy suchy szampon jest moim ratunkiem. 
 Dermedic kremowy żel do twarzy, jak tu go nie kochać? Wrócę do niego bo jest bardzo delikatny, nie podrażnia mojej skóry i cudownie oczyszcza.
Equilibra olej z jojoba, cudownie nawilżał moją skórę, rozświetlał i widziałam ogromną zmianę, przebarwienia stały się mniej widoczne, a skóra rozświetlona. 
Organix  Cosmetix, powróciłam do tego kremu po raz drugi, chyba nie kupię go trzeci raz bo szukam jego zamiennika, ale o tym już niedługo na blogu. 
 Fitoteka, woda różana, obecnie wymieniłam ją na wodę lawendowa jedna i druga kocham za spektakularne działanie, a każde orzeźwienie z rana jest mile widziane. 
Green Pharmacy, olej łopianowy z czerwoną papryką, włosy nawilżał cudownie, ale nie pobudził u mnie wzrostu.
Ingrid silikonowa baza pod makijaż. Bardzo fajna, silikon świetnie wygładzał moją skórę, utrzymywał dłużej makijaż i jest warta uwagi bo za taką cenę robi wiele. 
Gogo maska do włosów słynnej marki Kallos. Jak wiecie sprawdzała się u mnie świetnie i wrócę do niej nie raz bo uwielbiam efekt jaki po niej uzyskuję. 
Fitomed Tonik nawilżający ziołowy, bardzo fajny, lecz dla mnie zapach mało znośny to był jeden minus, który bardzo mi przeszkadzał...

Czytaj dalej

593- Fitoteka, woda lawendowa




Instagram

Witajcie!
Jak możecie zobaczyć wpisy pojawiają się co drugi dzień, nie zostawiam tego tak na zawsze, myślę, że wrócę do codziennych wpisów, ale nie teraz. Mimo wszystko chce nadal kontynuować prowadzenie bloga.
Ostatnio jak wiecie panował jakiś wirus, oczywiście dopadł i mnie. Przeleżałam w łóżku parę dni. Do dnia dzisiejszego męczę się jeszcze delikatnie z katarem jak i bólem gardła, ale to nie jest już to samo.

Dzisiaj mam dla Was mojego ulubieńca już od dobrego miesiąca nie rozstaje się z nim i bardzo lubię poranne przemywanie twarzy lawendą.




Fitoteka- Woda lawendowa

Fioletowo - niebieski kwiat lawendy o łagodnej woni występuje na słonecznych wzgórzach w krajach śródziemnomorskich. Lawenda zawiera olejek (ok. 3%), garbniki, fitosterole, sole mineralne. Ma wartość bezcenną zarówno jako roślina lecznicza, jak i stosowana do celów kosmetycznych. Świeżość i czystość - to nieodłączne cechy kwiatu lawendy. Głównym składnikiem wody lawendowej jest olejek lotny i wywar z rośliny. Wszystkie cenne składniki są w niej obecne. W stosowaniu zewnętrznym poprawiają one lepsze ukrwienie i zaróżowienie naskórka. Woda lawendowa o delikatnym, świeżym zapachu jest idealnym środkiem do ożywienia skóry zmęczonej. Doskonale odświeża i poprawia napięcie naskórka. Cera nabiera zdrowego połysku, staje się gładka i elastyczna. Nie jest zalecana do cery naczynkowej.Nie należy mylić wody aromatycznej z wodami toaletowymi, które zawierają syntetyczne substancje zapachowe i służą do perfumowania, nie zaś do pielęgnacji. Wody roślinne mają bogaty, zbilansowany skład, są delikatniejsze od olejków i nie powodują uczuleń. 

Skład:





Cena:

15zł / 150ml

Strona internetowa producenta:


Woda zamknięta jest w małym, ciemnym opakowaniu z wygodnym dozownikiem. Produkt należy rozrobić 1:1 z wodą. Posiada delikatny, wyczuwalny zapach lawendy, który znika na naszej twarzy bardzo szybko. Produkt ten doskonale odświeża skórę. Kiedy wstaję rano zawsze po nią sięgam by miło obudzić swoją skórę do życia i pozbyć się wszelkich pozostałości po nocy. Woda ta doskonale oczyszcza skórę, nawilża ją oraz poprawia napięcie mojego naskórka. Cera nabiera zdrowego blasku, woda wydobywa z niej naturalny blask i automatycznie wyglądamy o wiele lepiej. Nie zauważyłam u siebie podrażnień, uczulenia. 
Czytaj dalej

592- Pielęgnacja stóp wraz z PumiceSPA




Instagram

Witajcie!
Dzisiaj porozmawiamy o pielęgnacji stóp. Dla mnie to bardzo ważne nie tylko w czasie lata, ale także w okresie zimowym. Wiele osób dba o swoje stopy tylko w okresie letnim kiedy to najbardziej są widoczne. Dla mnie jest ogromna różnica między zadbanymi stopami, a pozostawionymi na pastwę losu. Nie chodzi też o kwestie estetyczne, ale o komfort w czasie chodzenia. Dzięki marce PumiceSPA jest to dla mnie jeszcze łatwiejsze, ponieważ proponuje ona bardzo dokładną pielęgnacje i różnego rodzaju produkty do pomocy przy dbaniu o stópki. PumiceSPA oferuje różnej wielkości produkty, przez małe do punktowej pielęgnacji po przez duże wygodne tarki, które pozbywają się momentalnie martwego naskórka.



Usuń zgrubienia na stopach
Jeśli warstwa zgrubiałego naskórka jest znaczna, najpierw zetrzyj ją specjalną tarką do pedikiuru – ale nie za mocno, bo pozbawisz stopy warstwy ochronnej i będą bardziej podatne na urazy. Potem wygładź skórę peelingiem. Gdy warstwa zrogowaciałego naskórka nie jest gruba, możesz ją usunąć samym peelingiem np. zawierającym rozdrobniony pumeks. Do skóry bardzo delikatnej lepiej użyć np. peelingu cukrowego albo kremu złuszczającego do stóp.
Starannie zajmij się piętami. Jeśli zostawisz na nich zbyt grubą warstwę przesuszonego naskórka, zaczną pękać. Raz w tygodniu wymasuj więc stopy peelingiem – zapobiegniesz nawarstwianiu się martwych komórek, skóra będzie lepiej oddychać i chłonąć nakładane później kosmetyki.






Na stopach nie ma gruczołów łojowych, dlatego skóra łatwo ulega przesuszeniu. Jednocześnie na podeszwach stóp znajduje się dużo gruczołów potowych, a ich pracę znacznie nasilają ciepłe buty i syntetyczne rajstopy lub skarpety. Efekt? Przesuszony naskórek szybko grubieje i rogowacieje, pojawiają się odciski, skóra ma skłonność do pękania (zwłaszcza na piętach). Na wilgotnych od potu stopach może rozwinąć się grzybica stóp(szczególnie między palcami). Tym problemom łatwo zaradzić. 














Regularny pedicure gwarantuje, że stopy będą utrzymane w doskonałej kondycji. Pedicure to przecież nie tylko ładne paznokcie, ale też gładkie stopy i pięty. Najprostszy pedicure zajmuje niewiele czasu i bywa bardzo przyjemny, jeśli zrobisz z niego pielęgnacyjny rytuał.






Parę kroków do idealnych stóp:


Zacznij od kąpieli stóp

Żeby zmiękczyć zrogowaciały naskórek, wymocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem soli (np. kosmetycznej lub zwykłej spożywczej) albo płatków mydlanych. Jeśli masz problem z pocącymi się stopami, dolej do wody napar z ziół. Tymianek, szałwia czy pokrzywa działają odkażająco, regulują pracę gruczołów potowych.




 Wmasuj w stopy odżywczy krem
Do stosowania na dzień nie powinien to być krem zbyt tłusty, bo utworzy na skórze warstewkę, pod którą gruczoły potowe będą pracowały intensywniej. Najlepsze są kremy specjalnie do stóp, zwłaszcza te na zrogowacenia. Zawierają mocznik, który rozpuszcza martwe komórki i wygładza skórę.
Jeśli zabieg robisz wieczorem, nałóż na stopy odżywczą maseczkę (do kremu do stóp dodaj kilka kropli witaminy A+E), owiń je folią i załóż bawełniane skarpetki. Po 20 minutach usuń nadmiar kosmetyku papierowym ręcznikiem.


  

Zajmij się paznokciami

Skróć je i wyrównaj pilnikiem (tekturowym lub szklanym, bo metalowe szarpią płytkę). Nadaj paznokciom naturalny kształt, zgodny z opuszką palca. Nie opiłowuj ich zbyt głęboko po bokach, bo zaczną wrastać. Skórki odsuń drewnianym patyczkiem do manikiuru albo brzegiem ręcznika. Nałóż na paznokcie warstwę odżywki i ewentualnie pokryj je dwiema warstwami lakieru.






 Zadbaj o świeżość stóp
Jeśli stopy łatwo ci się pocą, wmasuj w nie nieco żelu lub talku o właściwościach ograniczających wydzielanie potu. Możesz też użyć dezodorantu do stóp. W takich preparatach zwykle są substancje grzybo- i bakteriobójcze. Uczucie świeżości zapewni też spray z mentolem, który chłodzi skórę – warto go mieć pod ręką i stosować w ciągu dnia.


 Post powstał przy współpracy z marką PumiceSPA- KLIK

Źródło informacji: KLIK





Czytaj dalej