64


Witajcie !
Na samym początku chce Wam coś pokazać co postanowiłam wprowadzić na swojego bloga. Wam zajmie to dosłownie chwilę, a dzieciakom pomaga. Od lat korzystam ze strony- PAJACYK, żeby pomagać. 
Postanowiłam dodać baner, który znajduje się na prawym pasku boczny i wygląda tak :
Kochani wystarczy, że klikniecie na baner i wtedy zostaniecie przekierowani na stronę, na której wystarczy kliknąć w brzuszek pajacyka. Dzięki temu pomagamy maluchom. Wam zajmuje to tylko chwilę, a innym daje uśmiech od ucha do ucha!
WARTO POMAGAĆ !

A teraz zapraszam do notki :)

Mam dzisiaj dla Was kolejny produkt z firmy DOVE

Informacje od producenta:
Dove jedwabiście odżywiający balsam do ciała dzięki specjalnemu połączeniu odżywiającego balsamu i rozświetlających drobinek otula skórę uczuciem dotyku miękkiego jedwabiu oraz nadaje jej naturalny blask. Zawiera unikalny DeepCare Complex z naturalnymi dla skóry składnikami odżywiającymi oraz bogatym olejkiem, by pomagać w stopniowej odbudowie wierzchnich warstw naskórka. 

Cena: 
21zł / 250ml

Co ja myślę na temat tego produktu ?
Jak dla mnie produkt fajny. Ma w sobie drobinki brokatu czym fajnie rozświetla skórę, niestety jak dla mnie do codziennego stosowania odpada. Ma bardzo ładny, delikatny zapach. Średnio nawilża skórę. Muszę mimo wszystko przyznać, że jest bardzo wydajny, mam go już ponad rok, a nadal stoi mniejsza połowa butelki. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Co najważniejsze nie uczulił mnie. Mimo swojej ceny, często można kupić go na promocji. Jest idealny w czasie lata na opaloną skórę ponieważ drobinki rozświetlające bardzo ładnie podkreślają naszą opaleniznę.

Czy wrócę do tego produktu?
Nie wiem

Ocena: 
8/10







P.S. Czekam na przesyłkę ze strony http://ezebra.pl/ ponieważ nawiązałam właśnie współpracę i nie mogę się doczekać jakie cudeńka dostanę :)

Udostępnij ten post

48 komentarzy :

  1. W pajacyka klikam codziennie !! :)
    A Dove niestety nie lubię ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi jak fajny produkt na lato (drobinki), chętnie wypróbuję go w tym okresie :)

    Z przyjemnością obserwujemy, 5waystobepretty.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam kiedyś ten balsam fajny jest

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze tego balsamu, a co do obserwacji to obserwuję już od jakiegoś czasu;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam ten balsam , ma śliczny zapach , ale faktycznie najlepiej to on nadaję się na lato z tymi drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie z Twojej strony :) Lubię takie społeczne inicjatywy :)

    Co do balsamu, kiedyś koleżanka dała mi wypróbować, na imprezie, rewelacyjny zapach i fajne rozświetlenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja balsamy z drobinkami lubię latem, albo na większe wyjścia. Fajnie się wtedy prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  8. Klik oczywiście , obserwujemy ? ;)
    bardzo podoba mi się twój styl pisania ;)
    pozdrawiam
    definition-of-dreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzadko używam balsamów do ciała...

    OdpowiedzUsuń
  10. Super blog! :)
    obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam taki sam :)) przydał się w lato i w sylwestra :) ale na jakieś okazje też git

    OdpowiedzUsuń
  12. Super piszesz, az sie chce czytac. :) I super look bloga, zawsze zwracam na to uwage, bardzo delikatny i estetyczny. Dla blogerek mam znizki do jednego sklepu w moim najnowszym poscie, jesli chcesz, zapraszam. I zachecam tez do wspolnej obserwacji. Miloby bylo bywac tu czesciej. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam tego balsamu :)
    obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam tego balsamu do ciała. Za to raz na jakiś czas stosuję żele pod prysznic Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  15. z Dove używam praktycznie tylko żeli pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dove nie lubię, ale czekam na Twoje posty o współpracy. Słyszałam niezbyt dobre opinie o ich sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie moge się przekonać do produktów Dave

    OdpowiedzUsuń
  18. średnio jestem przekonana do kosmetyków Dove, choć mam kilka w domu i ten balsam także, ale nie mogę się jakoś wziąć za niego :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Popieram wszelkie akcje dobroczynne i oczywiście kliknełam. To bardzo szlechetne z Twojej strony:) A co do balsamu, to tego akurat nie miałam, ale drobinki świetnie nadaja sie na imprezy lub do podkreslenia opalenizny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam ten balsam i miło go wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. O tak. Warto pomagać. Polecam jeszcze dobryklik.pl ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pierwszy raz o tej stronie słyszę, ale już widzę, że będę z niej korzystała :)

      Usuń
  22. bardzo dobry pomysł z tym pajacykiem, naprawdę popieram i myślę o czymś takim na moim blogu ;-)
    balsam wydaję się fajny chociaż nigdy go nie używałam ;-)
    buziaki i zapraszam do wzajemnej oberwacji, ja już obserwuję :-)

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. nie miałam nigdy go ;) ale ciekawy produkt :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam balsamy od Dove. Dzieki za odwiedziny bloga. Jesli chcesz się wymienić obserwacjami To ty pierwsza i daj znać w komentarzu. Bo miałam nie raz taka sytuacje, ze się nie odwdzięczały. Nie wiem czy czy czytałaś tak mam napisane gdzie dajesz komentarz a dokładnie pod nim znajduje się moja notka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie toleruję obserwacji za obserwację. Obserwuję tylko blogi, które mi się podobają :)

      Usuń
  25. nie miałam go nigdy, ale czemu nie spróbować :D
    Wspaniały blog! Zapraszam do mnie http://moadrafts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. nie miałam go, ale może się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam go,ale skusze się ;3
    Pytałaś czy zaobserwujemy,ja już,teraz twoja kolej :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba CI się coś pomyliło :) Nigdy nie pytam o wspólną obserwację bo tego nie toleruję :)

      Usuń
  28. Super pomysł z dodaniem tego baneru :)

    OdpowiedzUsuń
  29. kiedyś miałam ten balsam :) spisywał się ok :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kliknęłam w pajacyka! :)

    http://rosewithcherry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuje za komentarz, dodaję do czytelnii, bo bardzo ciekawy blog, a kosmetyki to moja druga obsesja po zdrowym trybie życia :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę kupić sobie jakiś balsam i pewnie będzie to ten ;D

    OdpowiedzUsuń
  33. Zapraszam do siebie- jeśli Ci się spodoba zaobserwuj- ja również to zrobię;)
    http://swiatdzikuski26.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)

    Ja jakoś nie lubię produktów z drobinkami.. po prostu wtedy czuję się "brudna"...;/

    Miłego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziękuje za wizytę u mnie na blogu ;-) Ja już obserwuje :))

    OdpowiedzUsuń
  36. popieram klikanie, dla nas to tylko chwila :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. rzadko używam produktów tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Odpowiedzi
    1. Ponieważ nie bardzo lubię, żeby każdego dnia świeciło się moje ciało. Tego typu balsamów używam okazyjnie lub w wakacje :)

      Usuń
  39. Większość produktów z Dove nie pasuje mi pod względem zapachu :/

    OdpowiedzUsuń
  40. Moja koleżanka dostała uczulenia od tego a ja nawet nie zamierzam próbować ;/ z chęcią dodam do obserwowanych ;) buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)