Witajcie!
Dzisiaj ma dla Was : Ziaja-
Bloker
Informacje od
producenta:
Regulator pocenia -
działanie blokujące: skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza
wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości.
Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu.
Sposób użycia: używać przez 2 - 3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1 - 2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować preparatu powtórnie rano. Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji.
Przebadany dermatologicznie w Klinice Dermatologicznej w Białymstoku pod kątem ewentualnego działania toksyczno-drażniącego.
Skład:
Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu.
Sposób użycia: używać przez 2 - 3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1 - 2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować preparatu powtórnie rano. Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji.
Przebadany dermatologicznie w Klinice Dermatologicznej w Białymstoku pod kątem ewentualnego działania toksyczno-drażniącego.
Skład:
Aqua, Aluminium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose,
Potassium Sorbate.
Cena:
Cena:
6,90zł / 60ml
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Na wstępie od razu muszę
powiedzieć, że to nie jest odpowiednik Etiaxilu. Bloker faktycznie zmniejsza
potliwość. Widać efekty, ale nie sprawdza się w mega trudnych warunkach
letnich, kiedy jest 30 stopni, przebywam
na słońcu i np. biegam po mieście. Myślę, że na zimę będzie to idealny produkt.
Bloker ma zwyczajne opakowanie, jak większość antyperspirantów w kulce. Produkt
nie jest perfumowany, co w moim przypadku działa na plus, bo bałam się, że
będzie potocznie mówiąc śmierdział. Stosowany na podrażnioną, świeżo ogoloną
skórę wywołuje niesforne pieczenie. Produkt dość długo się wchłania. Nie brudzi
ubrań. Nie powoduje swędzenia. Bloker
świetnie się sprawdza na stopach, czy dłoniach.
Mimo wszystko nie wrócę do
tego produktu, ponieważ nie przebija Etiaxilu.
Czy wrócę do tego produktu ?
Nie
Ocena:
5/10
Odstraszał mnie jego zapach, podrażniał skórę. Nie polubiłam go.
OdpowiedzUsuńja go lubie, zmienili jego zapach teraz jest jakiś taki ładniejszy
OdpowiedzUsuńużywałam go przez dłuższy okres, a potem naczytałam się o negatywnym wpływie aluminium, które jest w składzie zarówno blokera jak i Etiaxilu i stwierdziłam, że chyba jednak wrócę do "normalnych" antyperspirantów :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Wolę raczej normalne dezodoranty :).
OdpowiedzUsuńooj nie przemawia do mnie :(
OdpowiedzUsuńJa lubię zwykłe dezodoranty i antyperspiranty, za kulkami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJest nawet w porządku :)
OdpowiedzUsuńmiałam raz lubiłam a raz nie hehe :) mam mieszane uczucia :)
OdpowiedzUsuńKochana , one nbie są krótkie ;p ja je sobie podwinełam bo nie lubie długich szortów zwłaszcza jak jest upał :P
OdpowiedzUsuńJa też wierna jestem Etiaxil'owi od lat.
OdpowiedzUsuńszkoda, że potrafi podrażnić... Antidral, którego aktualnie używam też lubi podrażniać.
OdpowiedzUsuńznam, mam straszą wersje jeszcze i dla mnie jesy w porządku raz na jakiś czas użyć ;)
OdpowiedzUsuńMi też on jakoś nie podpasował i nie polecam :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak zostanę przy swojej sprawdzonej Rexonie :)
OdpowiedzUsuńmiałam chęć na niego, ale poczytałam kilka opinii i chyba skuszę się na jakiś inny
OdpowiedzUsuńJa używam antyperspirantu kupionego w aptece za jakieś 40zł i dopiero teraz widzę jakieś efekty, lubię firmę Ziaja, ale niestety tego typu kosmetyki muszą być na prawdę z wyższej półki.
OdpowiedzUsuńDla mnie okazał się zbyt drażniący.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam Medispirant ! Nie podrażnia tak jak Etaxil, i działa o wiele lepiej przynajamniej w moim przypadku :) a w dodatku jest o wiele tańszy! naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego ochotę ;)
OdpowiedzUsuńA ja byłam z niego bardzo zadowolona. Bardzo mi pomógł w ubiegłe lato:)
OdpowiedzUsuńzawsze myslalam, ze bloker to krem przeciwsloneczny;p
OdpowiedzUsuńNie stosowałam tego produktu i wątpię bym się na niego skusiła. Jakoś nie jestem do niego przekonana ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie kusi by go kupić :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwowania :)
Nie mialam nigdy, ale jak na lato sie nie sprawdza, to moze jednak rozejrze sie za nim w okresie jesiennym ;)
OdpowiedzUsuńMam! Oj straszne toto .Nic a nic nie działał, kupiłam w zeszłym roku na wakacje i tragedia.To ja już wolę zwykłe antyperspiranty.
OdpowiedzUsuń