E-naturalne Peeling enzymatyczny ananas i papaya.


Cześć dziewczyny!

Jak wiecie mam cerę, która idzie w kierunku naczyniowej więc zawsze wybierając peeling staram się by produkty jakie wybieram nie pogrążały mojej skóry w negatywnym kierunku. Dlatego dzisiaj pokaże Wam peeling, który jest nowością w mojej kosmetyczce, ale czy się sprawdził?

E-naturalne Peeling enzymatyczny ananas i papaya.

INCI:  KAOLIN, SOLUM DIATOMEAE , BENTONITE,  TITANIUM DIOXIDE, MALTODEXTRIN, CARICA PAPAYA FRUIT,  ANANAS SATIVUS FRUIT, CI 77492 [YELLOW IRON OXIDE]

STRONA INTERNETOWA PRODUCENTA

Peeling enzymatyczny z owoców ananasa i papai idealnie oczyszcza skórę i usuwa martwe komórki naskórka. Dzięki zawartości bromelainy i papainy, enzymów pochodzenia roślinnego z ananasa i papai, peeling wykonuje powierzchowne i niezwykle delikatne złuszczanie wyższej warstwy naskórka. Dzięki zawartości białej glinki peeling łagodnie oczyszcza i odżywia skórę, a jednocześnie działa odświeżająco. Skóra po zabiegu staję się oczyszczona, miękka w dotyku, wyciszona oraz nawilżona. Cudowny aromat owoców ananasa sprawia, że zabieg staje się jeszcze przyjemniejszym doznaniem. Produkt polecany dla każdego rodzaju skóry. 

Polecamy w zabiegach spa, rytuałach wellness.
Peeling działa łagodnie i tonizująco - również dla bardzo wrażliwej skóry.

Stosowanie:

Wymieszać proszek z letnią wodą (ok. 35 stp. C) do uzyskania jednolitej masy.
Ilość proszku:
          -na twarz 10 g z 20 ml wody;
         na ciało 200 g z 400 ml wody.
Peeling można stosować na całym ciele lub twarzy i szyi, unikając okolic oczu. Po nałożeniu peelingu po 10 do 15 minut spłukać wodą.

Sposób pakowania:
- plastikowe pojemniki farmaceutyczne

Zastosowanie
Peeling enzymatyczny do twarzy i ciała.
Zalecane stężenie
Do 100% może być stosowany bezpośrednio na skórę.
Stosunek mieszanki do wody: ½.
Przechowywanie
Szczelnie zamknięty w temperaturze pokojowej, chronić przed bezpośrednim dostępem światła i wilgoci.
Rozpuszczalność
W wodzie.


Jak widzicie standardowe opakowanie jak dla marki e-naturalne. Ja zawsze ten produkt rozpuszczam ze swoją ulubioną wodą różaną. Peeling nakładam na skórę i czekam na spokojnie jakieś 10 minut a następnie wykonuję masaż twarzy. Powiem Wam, że ten peeling pachnie tak cudownie, że chciałabym go zjeść nakładając go na swoją skórę. Ale przejdźmy do efektu bo to jest chyba najważniejsze. Już po pierwszym użyciu widać pozbywanie się tego martwego naskórka z naszej skóry, a twarz wygląda o wiele lepiej, promiennie, skóra jest jaśniejsza i makijaż znacznie ładniej na niej wygląda.  W przypadku kiedy miałam wysypy na skórze peeling pomagał mi łagodzić moje stany zapalne. Już po miesiącu używania regularnie peelingu na mojej skórze widziałam efekty. Skóra była oczyszczona, wypryski się zmniejszały, a wszelkie zaczerwieniania po bliznach znikały. Lecz jak na osobę zakochaną w makijażu przystało muszę powiedzieć, że dzięki temu produktowi podkłady zaczęły znacznie lepiej utrzymywać się na mojej skórze i o wiele lepiej wyglądać. Koszt tego produktu nie jest duży więc uważam, że każda z Was powinna go spróbować bo ja będę kupowała go regularnie, a już kolejne opakowanie zamówiłam swojej siostrze.



Udostępnij ten post

5 komentarzy :

  1. Jeden z lepszych jakie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od jakiegoś czasu mnie preśladuje ten peeling - chyba pora wypróbować, skoro widać efekty :) Szczególnie jeśli apetycznie pachnie - to do mnie przemawia.
    Obserwuję i zapraszam do siebie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Peeling enzymatyczny o krótkim składzie? Już mi się podoba- wpada na moją chciejlistę kosmetyczną :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie za bardzo lubię się z enzymatycznymi peelingami...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze stawiałam na peelingi ziarniste, ale odkąd polubiłam peeling enzymatyczny Sylveco to daję szansę tej formie :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)