Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was Farmona, Radical, Szampon do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym.
Informacje od producenta:
Szampon Radical zawiera cenny, naturalny wyciąg skrzypu polnego. Roślina ta wyróżnia się wysoką zawartością krzemionki, która działa na włosy
wzmacniająco. Włosy po umyciu stają się miękkie, puszyste, dobrze się układają, a dzięki zawartości prowitaminy B5 uzyskują piękny połysk.
Jest łagodny w działaniu, nie powoduje wysuszania włosów. Zalecany do codziennego stosowania zwłaszcza do włosów zniszczonych i wypadających.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Equisetum Arvense Extract, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol,
DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne, Citric Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal.
Cena:
9zł / 300ml
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Szampon ma wygodną butelkę z łatwością można z niej wydobyć szampon. Konsystencja jest dość gęsta więc szampon nie spływa z włosów. Szampon jest ziołowy
przez co tragicznie plącze włosy więc bez odżywki ani rusz... Tworzy u mnie ogromny kołtun. Dobrze się pieni. Szampon jest łatwo dostępy znajdziemy
go w każdym Rossmannie, ale i też w sklepach spożywczych. Zapach jest mocno ziołowy, ale nie przeszkadza w codziennej pielęgnacji. Szampon nie wysuszył
moich włosów, wzmocnił je i zauważyłam, że nie wypadają mi tak tragicznie jak kiedyś. Z czego bardzo mocno się cieszę.
Ja często olejuje włosy więc zawsze zależy mi na tym by szampon zmywał oleje bardzo solidnie. Niestety tym szamponem muszę je zmywać minimum 2 razy
(większość moich szamponów radzi sobie za pierwszym razem). Szampon idealnie wzmacnia włosy więc polecam go osobom, które chcą wzmocnić swoje kłaczki.
Warto go używać przez jakieś 2 tygodnie po farbowaniu włosów.
Czy wrócę do tego produktu ?
Tak
Ocena:
7/10
mam go, ale jeszcze sobie czeka w zapasach : p
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale dobrze wiedzieć, że fajnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńMoich włosów niestety nie wzmocnił, ogólnie byłam z niego średnio zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam go, ale przyznam szczerze, że zainteresował mnie ;)
OdpowiedzUsuńDziwne że szampon z SLS nie domywa w 100% olei za pierwszym razem. JA zmywam je delikatnym szamponem i po razie są już domyte do czysta :o
OdpowiedzUsuńTeż byłam troszeczkę w szoku, bo zazwyczaj większość moich szamponów dawała sobie z olejami radę na spokojnie, a po nim gdy umyłam raz moje włosy nadal były tłuste, pod palcami czułam olej...
Usuńja mam mgielke, ale ze wzgledu na alkohol nieoczyszczony ( denat.) zrezygnowalam z niego... troche sie balam ;P
OdpowiedzUsuńMiałam go. Strasznie plątał mi włosy :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam szampony z farmony oo nawet sie zrymowało :D
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy miałam go w koszyku,ale zawsze ostatecznie wracał na sklepową półkę... chyba w końcu go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale nie kusi mnie specjalnie ;) Do zmywania olei polecam odzywke, badz maske, zawsze sie domyje :)
OdpowiedzUsuńostatnio się nad nim zastanawiałam i chyba wypróbuje na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńKurcze chyba zmienili opakowanie bo ja mam jeszcze z tym szerokim otworem - ale muszę przyznać iż ogólnie trzeba nim myć dwa razy głowę bo za pierwszym razem ten szampon nie chce się pienić ale i tak go lubię i kupuję:)
OdpowiedzUsuńNiestety ten szampon bardzo średnio działa na skórę mojej głowy i same włosy. Wyszusza i plącze, a to przy włosach tak słabych jak moje efekt zupełnie niepotrzebny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ciekawe czy moich rozjaśnionych włosów by też nie przesuszył zbytnio:)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie ten szampon się nie sprawdził. Bardzo plątał włosy.
OdpowiedzUsuń