Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was Nivea, Lip Butter (Masło do ust) (różne rodzaje)
Informacje od producenta:
Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.
Dostępne cztery wersje zapachowe (masła mają identyczny skład, różnią się tylko aromatem):
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- kokos,
-jagoda,
- Original (wersja bezzapachowa).
Skład:
Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492
Cena:
11zł / 19ml
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Jest to mój totalny ulubieniec używam go monotonnie. Zapach smak wszystko wskazuje na jego plusy. Muszę przyznać, że jest to jedyny produkt, które ratuje moje usta w czasie strasznego przesuszenia. Potrafi je nawilżyć bardzo mocno już przez jedną noc. Balsamu używam w ciągu dnia, ale na noc zawsze nakładam jedną grubą warstwę. Rano moje usta są miękkie, delikatne. Konsystencja jest bardzo wygodna, delikatnie się zmiękcza pod palcem co ułatwia aplikacje. Sporo osób może być niezadowolone, ponieważ produkt ze słoiczka trzeba wydobywać palcem. Mi osobiście to nie przeszkadza i jest to mój ulubiony balsam.
Czy wrócę do tego produktu?
Tak
Ocena:
10/10
Uwielbiam, chociaż w aplikacji strasznie niehigieniczne.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM JE :)
OdpowiedzUsuń______________________________________
stylizacja w najgorętszym kolorze jesieni
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
aż ciężko mi w to uwierzyć,ale jeszcze nie miałam tego masełka :D
OdpowiedzUsuńmam wersję karmelową i kokosową i bardzo je lubię ;)
OdpowiedzUsuńja mam wersje karmelową i nawilzenie nie jest takie jakby chciała : c
OdpowiedzUsuńLubię pomadki nivea, ale masełka na mnie słabo działy..
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować ☺
OdpowiedzUsuńNeutralne mi się znudziło, malinowe i karmelowe mam w zapasach :D Ale kusi mnie bardzo kokosowe.
OdpowiedzUsuńJa mam wersję karmelową i bez dodatków zapachowych i sama bardzo lubię te masełka - a wydajność jest ogromna :)
OdpowiedzUsuńTe małe opakowania są takie słodkie, zawsze mam do nich słabość ;D A do ust jednak wolę ochron w sztyfcie..
OdpowiedzUsuńświetne jest :)
OdpowiedzUsuńmnie to w tamtym roku kusiło karmelowe :D
OdpowiedzUsuńMiałam vanilię i szczerze mówiąc szału nie robiła:-)
OdpowiedzUsuńmasełko jest na mojej liście zakupowej, ale najpierw muszę wykorzystać to co mam w zapasach :)
OdpowiedzUsuńCały czas się na nie czaję ;D
OdpowiedzUsuń