489- Alterra Haarkur Granatapfel & Aloe Vera (Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes`)




Instagram

Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję nowości w mojej pielęgnacji włosów,  a mowa o masce z Alterry, Haarkur Granatapfel & Aloe Vera (Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes`)





Informacje od producenta:

Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji maski nawilżającej do włosów Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości:
wartościowa kompozycja pielęgnująca z wyciągami z aloesu*, granatu* i kwiatów akacji* dodatkowo pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.
*z kontrolowanej biologicznej uprawy.

Skład:

Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**. (14.04.2011)

* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne

Cena:
 ok. 9zł / 150ml

Moja opinia:
Jak wiecie włosy to coś ważnego dla mnie w mojej codziennej pielęgnacji. Mam mało włosów, są cienkie więc staram się je pielęgnować najmocniej jak umiem. Maski byłam ciekawa od roku.  Cały czas sobie odmawiałam. Jakiś czas temu skusiłam się na właśnie tą maskę i wiele się słyszy o niej jak wiele ona robi z naszymi włosami. Dla mnie jest to taki hmm typowy średniak, nie jest zła, ale nie robi efektu WOW… Fajnie nawilża, ale to nie jest zbyt mocne. Dzięki masce możemy osiągnąć pięknie gładkie włosy, które są sypkie, lecz mimo wszystko nawilżenie średnie. Coś na czym mi zależy najbardziej no nie zasługuje na oklaski.
Zastanawiałam się co zrobić by wzmocnić działanie maski. Obecnie jak zmyję olej, po całej nocy, nakładam maskę na godzinę zmywam i efekt jest przepiękny. Włosy są lśniące, ale zarazem i efekt utrzymuje się do 4-5 myć, a dla mnie to bardzo wiele, ponieważ ja myję włosy codziennie.









Udostępnij ten post

13 komentarzy :

  1. Miałam ją dawno temu i mam chęć wrócić do niej, kiedy zużyję obecne zapasy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jej jeszcze, a też dużo dobrego o niej czytałam, jakoś mnie w te rejony w rossie nie zanosi ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jak długo utrzymuje się efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam ją!
    używałam jej przez rok - przy każdym myciu włosów!

    efekty były zachwycające - moje wysokoporowate z natury i puszące się włosy były gładziutkie i lśniące.

    Ale zachciało mi się zmiany i kupiłam inną maskę - i to litrową!
    no i teraz męczę się z tym wielkim pudliszczem, żal mi je porzucać.
    Tęsknię za Alterrą - co jak co, ale moim zdaniem, to jest jedna z lepszych masek na rynku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na cenę, myślę, że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubiłam tę maskę, żużyłam kilka opakowań, ale na razie zrobiłam sbie od niej wolne :D Jak zużyję trochę swoich zapasów to na pewno do niej wrócę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem sama czemu ta marka nie budzi u mnie sympati

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam kręcone włosy i nie wiem czy ten efekt "gładkości i sypkości" byłby u mnie dobry... |

    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam produkty do włosów Alterra :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tą odżywkę. :D

    Zapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
    alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!




    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam o niej same pozytywne opnie - muszę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! świetny blog, no i imponująca częstotliwość postów! Tej odżywki nigdy nie miałam, ale polecam Ci produkty firmy Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi niestety produkty z tej serii nie służą, ale to dlatego, że moje włosy nie lubię takich naturalnych składów :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)