PROFESJONALNY PUDER BAMBUSOWY INGRID


Cześć dziewczyny!

Kolorówki nigdy dość prawda? Tak samo uważam, zawsze lubię mięć coś na zapas, tak na czarną godzinę. Jak wiecie jestem posiadaczką cery normalnej w kierunku do mieszanej, w okresie letnim zazwyczaj jest to cera mieszana więc potrzebuję mocnego zmatowania swojej skóry.

PROFESJONALNY PUDER BAMBUSOWY INGRID

INFORMACJE OD PRODUCENTA
Profesjonalny, sypki puder bambusowy Ingrid idealnie wygładza skórę, gwarantując wysoki  stopień jej zmatowienia. Zawarte w składzie proteiny jedwabiu nawilżają i wygładzają skórę, optycznie zmiękczają rysy twarzy oraz zmniejszają widoczność zmarszczek. Puder gwarantuje wykończenie makijażu, bez bielenia skóry.
Produkt przeznaczony do każdego typu cery, szczególnie wrażliwej, mieszanej i przetłuszczającej się.

STRONA INTERNETOWA PRODUCENTA



Puder zamknięty jest w wygodnym małym opakowaniu i mimo przewożenia produktu nie wysypuje się w kosmetyczce. Do pudru dołączony jest cudownie miękki puszek, którym z łatwością nakłada się puder i gruntuje cały makijaż. Ale najbardziej jestem zadowolona z efektów. Skóra po pudrze jest bardzo jedwabista, gładka i najważniejsze jest to że go nie widać i całość wygląda bardzo naturalnie. Zazwyczaj moja skóra świeci się tak po 3 godzinach, a w tym przypadku drobne poprawki muszę nanosić dopiero po 5-6 godzinach. I mimo wielu godzin noszenia tego produktu nie ma efektu ciasta, który często pojawia się w moim przypadku w okolicach skrzydełek nosa.








Udostępnij ten post

8 komentarzy :

  1. Nie miałam go, ale jak na razie używam z Paese.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam już dawno nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt za niską cenę muszę go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego pudru jeszcze nie miałam okazji używać ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego pudru. Na razie mam swój ulubiony ryżowy z EcoCery :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z marką Ingrid nie miałam póki co jeszcze styczności.
    Obecnie stosuje z eko i jestem nim zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam taki biały z affect. wystarczy mi na wieczność

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)