Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję mgiełki samoopalającej marki Eveline.
Strona internetowa producenta:
Tutaj muszę wam powiedzieć, że popłynęłam.
Zakochałam się w tej mgiełce i ostatnio używałam jej bardzo namiętnie,
utrzymywałam efekt opalenizny dość długo. Niedługo będę miała zdjęcia jaką
opaleniznę osiągnęłam więc wrzucę Wam zdjęcie do wpisu, na instagram oraz facebook’a.
Tym produktem możemy osiągnąć delikatną złocistą opaleniznę, mocniejsze
przyciemnienie oraz zbyt nachalne opalanie ala solarium. Efekt bardzo mi się
podoba, jest równomierny. Nie musimy się martwić, że powstaną zacieki, ponieważ
forma aplikacji mgiełką jest bardzo wygodna, delikatnie rozprowadzamy po skórze
i opalenizna jest widoczna już po 2 godzinach. Produkt nie brudzi ciuchów, nie
ważne jaka temperatura by nie była, możecie się pocić, pływać w morzu czy
jeziorze i opalenizna nie zostanie na ciuchach. Jeżeli chcemy zmniejszyć efekt
opalenizny wystarczy, że wieczorem zrobicie sobie peeling i możecie decydować
jak bardzo chcecie być opalone. Produkt można stosować na twarz. Absolutnie nie
zapycha, nie tworzy plam na skórze i można na spokojnie stosować go
wszędzie.
O widzisz i kolejna nowość mojej ulubionej marki, której nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam czegoś takiego
OdpowiedzUsuńJa bardzo ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzeba koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale dużo dobrego o niej słyszę ostatnio :)
OdpowiedzUsuńHi there mates, nice article and nice arguments commented here,
OdpowiedzUsuńI am truly enjoying by these.
my page ... webpage ()
Ma dużo dobrych opinii, chyba i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuń