Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję Kallos, GoGo, Repair Hair Mask (Regenerująca maska do suchych, łamiących się i uszkodzonych włosów)
Informacje od producenta:
Nawilżająca maska do włosów o głęboko
regenerującym działaniu. Włókna włosów natychmiast odradzają się, włosy stają
się jedwabiste w dotyku, błyszczące, łatwe do uczesania i mocne.
Użytkowanie: nakładamy na umyte, wysuszone ręcznikiem włosy. Pozostawiamy przez dwie minuty w celu zadziałania, a następnie spłukujemy wodą. W przypadku przedostania się do oczu, natychmiast spłukujemy dużą ilością wody.
Skład:
Użytkowanie: nakładamy na umyte, wysuszone ręcznikiem włosy. Pozostawiamy przez dwie minuty w celu zadziałania, a następnie spłukujemy wodą. W przypadku przedostania się do oczu, natychmiast spłukujemy dużą ilością wody.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride,
Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Panthenol, Hydrolized Milk Protein,
Benzyl Alcohol, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Methylparaben,
Ethylparaben, Butylparaben.
Cena:
Cena:
ok. 15zł / 200ml
Moja opinia:
Maskę stosowałam
także jako 3 minutowe wspomaganie rozczesywania włosów, a także godzinne
zabiegi. W tej i tej kwestii sprawdza się świetnie. Kocham maski z Kallosa i
goszczą na mojej wannie nałogowo. Tą maskę kupiłam jako wersję wyjazdową pod
namioty i w góry. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, nie
słyszałam o niej i obawiałam się, że będzie to wtopa. Na szczęście myliłam się.
Używając jej na 3 minuty widziałam bardzo zaskakujące efekty. Włosy były bardzo
dokładnie wygładzone, sypkie, lśniły i wyglądały cudownie. Jestem w szoku bo
zazwyczaj produkty na 3 minuty u mnie zwyczajnie się nie sprawdzały i dawały
znikomy efekt. Tutaj jestem bardzo pozytywnie zaskoczona bo ta maska wspomagała
rozczesywanie co u mnie jest ogromnym plusem, nie przetłuszczała nadmiernie
moich włosów mimo, że nakładałam ją także na skalp. W czasie powrotu do domu
kiedy miałam chwilę odpoczynku dla siebie zaczęłam nakładać tą maskę na
godzinę. Najlepszy efekt daje po olejowaniu włosów. Cudownie podkreślało efekt
zadbanych włosów. Coś cudownego, maska jest warta wypróbowania. Zauważyłam przy
regularnym stosowaniu znaczną poprawę kondycji moich włosów. Pewnie powrócę do
tej maski jeszcze nie raz. Czekam na jej litrową wersję!
Z ciekawości z pewnością wypróbuję
OdpowiedzUsuńMusze kupić na 3-minutowe używanie :D Przydałaby mi się do rozczesywania włosów :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam ;) ale czytałam niezbyt pochlebne opinie na jej temat wcześniej.
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, fajnie, że działa szybko a włosy są miłe i sypkie po jej użyciu
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeszcze próbować, ale pewnie kiedyś trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńJa mam szampon z tej serii.
OdpowiedzUsuńO! Pierwszy raz ją widzę :) Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńja używam nieco inne maski, specjalne od fryzjera^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
dorey-doorey.blogspot.com
wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNiezle, ze tak fajnie sie sprawdzila :) Ja z kolei za kallosami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuń