Witajcie!
W tamtym miesiącu nie było ulubieńców, ponieważ w nic konkretnego się nie wkręciłam. Dziś nadrabiam zaległości i przedstawiam Wam moich ulubieńców sierpnia.
Korektor Eveline 05 nude- Pierwszy raz w życiu używałam ciemniejszego korektora niż zawsze. Ze względu, że się opaliłam i w miesiącu sierpniu, potrzebowałam czegoś ciemniejszego. Korektor bardzo polubiłam, ponieważ jest lekki, delikatnie ukrywał moje cienie. W czasie wakacji nie chciałam nic mocnego pod oczy i cieszę się, że odkryłam ten korektor, ponieważ był dla mnie zbawieniem po nieprzespanych nocach.
Sensilis krem CC- mimo, ze posiadam najjaśniejszy kolor jest on bardzo ciemny i idealnie mi odpowiadał w czasie kiedy byłam opalona. Nie znikał szybko z mojej twarzy, nawilżał, pielęgnował i nie miał nachalnego świecenia.
My Secret rozświetlacz- najbardziej kultowy produkt w mojej kosmetyczce od czerwca, używam go codziennie i nie wyobrażam sobie go porzucić, cudownie rozświetla moją buzię i możemy budować nim efekt tafli.
Gąbka do makijażu- Hebe- ten produkt może mega kultowym nie jest, ponieważ mam na co narzekać. Jest dość twarda, ale mimo wszystko sprawdza się u mnie świetnie. Uwielbiam nią aplikować krem CC, korektor i dzięki temu bardzo szybko tworzę makijaż i mogę wychodzić na ulicę.
Instagram- Coś w co się wkręciłam w sierpniu. Bardzo dużo się tam działo, pokazywałam wiele rzeczy z mojego prywatnego życia. Także jeżeli, ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej o mnie zapraszam na Instagrama.
Mixa płyn micelarny- kocham go, jest najlepszy jaki miałam, miażdży nawet słynny płyn z Garniera. Cudownie rozświetla makijaż. Nie podrażnia okolicy oczu.
Maseczka z korundem, Fitomed- ostatnio miałam małe problemy skórne i ten produkt był idealny. Oczyszczał, zdzierał mój martwy naskórek i w dodatku wybawił mnie z podskórnych grudek.
Rival de Loop regenerująco nawilżający krem pod oczy- ten produkt jest typowo wegański. Ma przyjemny skład i bardzo mocno nawilża okolice oczu. Nie tworzy mgły przed oczami i możecie się spodziewać, że opowiem Wam o tym kremie w osobnym poście.
Instagram faktycznie wciąga :D
OdpowiedzUsuńU mnie te wszystkie gabki do makijaxu sie nie sprawdzają ;(
OdpowiedzUsuńładny rozświetlacz, miałam peeling k+k z fitomedu i byłam z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię te podróbki BB :)
OdpowiedzUsuńtez mam instagrama :) nick kargawr :) super ulubiency :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz My seret planuję kupić :)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić tą gąbeczkę do makijażu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z Mixy :) Muszę to kiedyś w końcu nadrobić :D
OdpowiedzUsuńTen rozswietlacz chetnie bym nabyla :)
OdpowiedzUsuń