Witajcie!
U mnie dzień za dniem ucieka, tyle się dzieję, że doba to dla mnie za mało, mimo wszystko staram się wywiązywać z obietnicy i nadal trwać w codziennej publikacji postów. Niestety ostatnio brakuje i czasu na odwiedzanie Waszych blogów, nie mam zielonego pojęcia kiedy ta kwestia wróci do normy, lecz musicie mi wybaczyć! A teraz zapraszam na recenzję mojego ulubieńca!
Bell, Multi Mineral, Anti - Age Concealer (Korektor w płynie z minerałami)
Informacje
od producenta:
Likwiduje oznaki zmęczenia oraz cienie pod oczami. Połączenie aktywnych
składników roślinnych takich jak: proteiny pszenicy i wyciąg z nasion chleba
świętojańskiego tworzy Lift - Active Complex, który :
- lekko napina i rozświetla zmęczoną skórę pod oczami,
- daje natychmiastowy efekt wygładzonych zmarszczek i wypoczętego oka.
Delikatna i cienka skóra pod oczami od razu zyskuje gładkość i napięcie.
Zawiera filtr UVB.
- lekko napina i rozświetla zmęczoną skórę pod oczami,
- daje natychmiastowy efekt wygładzonych zmarszczek i wypoczętego oka.
Delikatna i cienka skóra pod oczami od razu zyskuje gładkość i napięcie.
Zawiera filtr UVB.
Skład:
Aqua, Cyclopentasiloxane, Peg/Ppg-18/18 Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol, Sodium Chloride, Ethylhexyl, Methoxycinnamate, C30-45 Alkyl Methicone, C30-45 Olefin, Polysorbate 80, Ethylhexyl Gliceryn, Hydrolyzed Wheat Gluten, Ceratonia Siliqua Gum, Magnesium Aspartate, Zinc Glukonate, Phenoxyethanol, Trimethoxycaprylylsilane, Dimethicone
[+/- CI 77891, CI 77491,Ci77492, CI 77499]
[+/- CI 77891, CI 77491,Ci77492, CI 77499]
Cena:
ok. 9zł / 8g
Moja opinia:
Korektor kupiłam ze względu, że potrzebuję mocniejszego krycia ostatnio w okolicy oczu, mało śpię, cienie SA bardziej widoczne, a dodatkowo pojawiły się opuchnięcia… Korektor kupiłam dosłownie za grosze. Uważam, że cena jest korzystna w porównaniu do jakości. Korektor okazał się świetny patrząc na jego działanie, zależało mi na kryciu i je uzyskałam. Jest dość mocne jak na ten produkt. Mogę spokojnie budować krycie, lecz niestety przy większej ilości nałożonego korektora staje się on bardzo widoczny w tych okolicach , a mimo wszystko nie chce by mój codzienny makijaż rzucał się w oczy. Korektor nie wchodzi w zmarszczki mimiczne oraz ich nie podkreśla. Ogromny plus jest za trwałość makijażu. Ja wychodzę bardzo wcześnie z domu więc makijaż zazwyczaj kończę około godziny 6. Zazwyczaj zmywam go w godzinach 19-20 więc jest to 11-12 godzin i mimo wszystko korektor wytrzymuje pod moimi oczami i tak do 9-10 godzin wygląda bardzo dobrze i świeżo w tych okolicach dlatego polecam go z całego serca! Moim zdaniem bardzo dobry produkt w przystępnej cenie. Kolorystyka bardzo dobra, najjaśniejszy odcień jest faktycznie jasny i rozjaśnia okolice pod oczami, a jak wiecie ja mam bardzo jasną karnację więc wszystko co jest wręcz białe w tonach żółci musi być moje.
Wpadłam do Biedronki na zakupy ostatnio i patrze jest i on korektor z Bell, a że potrzebowałam czegoś na już, więc kupiłam go i nie żałuję. Fajny, dobry produkt, jak na taką cenę spisuję się dobrze.
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, ale chętnie się porozglądam...niedługo rok akademicki się zaczyna...a wiadomo jak to wtedy ze snem :P
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo polubiłam :) Dziewczyny, polecam i ja! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Bell, muszę koniecznie wypróbować ten korektor :)
OdpowiedzUsuńNie ciemnieje Ci? U mnie ten gagatek się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie, może Tobie ciemniał przez krem pod oczy? ;]
UsuńMoże kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo długo się utrzymuje jak na tak niską cenę, muszę go kiedyś wypróbować,
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim kilka dobrych opinii, może kiedyś wypróbuję. Skoro masz mało czasu może warto pisać posty co dwa dni? Zyskasz trochę czasu na odpoczynek i nie stracisz blogowej weny? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDługo się już nad tym zastanawiam, nie chce zostawiać czytelników, ale czasem zwyczajnie brakuje mi czasu na napisanie postu i wrzucenie go. Z czasem nastąpi na pewno zmniejszenie ilości wpisów bo matura jest dla mnie ważna, teraz jeszcze staram się jakoś pisać, będę starała się do kiedy mogę by uszczęśliwiać swoich czytelników.
UsuńMyślę, że pisanie co 2 dni to i tak dużo postów tygodniowo. A tak jak mówisz matura jest najważniejsza, wiec te osoby, które czytają Cię regularnie na pewno Ci wybaczą :P
UsuńZapisuje na liste :)
OdpowiedzUsuńMiałem jednak u mnie ciemniał
OdpowiedzUsuń