Cześć dziewczyny!
Przychodzę dzisiaj do Was z relacją ze Spotkania Blogerek w Lublinie w którym miałam okazję uczestniczyć w sobotę 12 marca 2016 roku. Do spotkania zgłosiłam się jakiś czas temu niestety nie udało się dostać by móc poznać dziewczyny, lecz parę dni przed spotkaniem jedna z organizatorek Monika odezwała się do mnie, że jedna z uczestniczek niestety z przyczyn zdrowotnych nie może dotrzeć na spotkanie i czy znalazłabym chwilę czasu by przybyć na sobotnie spotkanie. Udało się, miałam okazję poznać dziewczyny, które kojarzę jedynie internetowo.
Przedstawię Wam uczestniczki spotkania i serdecznie zapraszam Was na ich blogi, ponieważ dziewczyny prowadzą cudowne nie tylko graficznie blogi, ale i tematycznie więc warto zajrzeć!
Od lewej:
Wioletta, Magda, Ja- Kasia, Monika (organizatorka), Magda (organizatorka), Milena, Marzena, Magdalena, Marta
Spotkanie rozpoczęłyśmy o godzinie 13:00 w jednej z restauracji Lubelskich w okolicach Zalewu Zemborzyckiego. Często bywam w tamtych okolicach i nie spodziewałam się, że znajduje się tam tak piękne, przytulne miejsce. Restauracja Portofino okazała się nie tylko strzałem w 10 w dziedzinie estetycznej, ale także i jedzeniowej.
Całą zabawę rozpoczęłyśmy od quizu w którym wygrała Milena serdecznie gratuluję jeszcze raz. Było kupę śmiechu, czasem zdarzały się małe pomyłki rzeczowe np. Duracell zamiast słynnego Duraline ( pozdrawiam Magdę).
Następnie kolejną zabawą było pisanie czegoś od siebie dla innych uczestniczek. Muszę przyznać, że ten pomysł był cudowny, ponieważ do tej pory mam świetną pamiątkę w domu do której zawsze będę mogła wrócić.
Po wszystkim otrzymałyśmy upominki, wracałam bardzo obładowana do domu więc spodziewajcie się wielu nowych testów, a jestem już w trakcie. Moje serce skradł miś, który możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej, jest to cudowne glicerynowe mydełko. Kiedy pokazałam je w domu moja mama powiedziała, że jest zbyt piękny by myć nim dłonie i nie miałaby serca go zużywać. To prawda, mydełko jest tak cudowne, że aż szkoda je używać.
Sponsorzy dopisali w tym spotkaniu i jak widzicie znalazły się prezenty nie tyko pielęgnacyjne, ale i z dziedziny kolorówki jak i zapaszków domowych.
Następnie dziewczyny przeszły do licytacji produktów, a dochód z licytacji został przeznaczony na Lubelski Animals w Lublinie. Niestety mi nie udało się już w nim uczestniczyć, ponieważ na autobus już biegłam by mieć czym wrócić do domu.
A produkty otrzymane od partnerów przekazane zostały na lubelskie schronisko.
Mam nadzieję, że udało nam się pomóc chociaż jednemu zwierzaczkowi.
EUKANUBA
8IN1
IAMS
TETRA
BIOMANIA
Niedługo możecie się spodziewać wpisu z upominkami.
Pięknie wszystkie wyglądacie - prawdziwe blogerki urodowe :):)
OdpowiedzUsuńmiło było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńświetnie że mogliście się spotkać w takiej miłej atomsefrze
OdpowiedzUsuńKurde mi też tego misia szkoda ruszać :D
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać, pewnie jeszcze będzie okazja do wspólnej biesiady :)
O jakie laseczki:)
OdpowiedzUsuńale suuuper:) zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńfajne są takie spotkania, a jeszcze fajniejsze jak można komuś pomóc :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie, dawno nie byłam w Lublinie choć bardzo daleko nie mam ;-)
OdpowiedzUsuńnigdy nie bylam na takich spotkaniach,zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńLubię bywać na takich spotkaniach, bardzo dużo ciekawych ludzi można poznać.
OdpowiedzUsuńSuper, że pomoc poszła do schroniska <3 uwielbiam osoby, które angażują się w pomoc zwierzakom :) Świetne spotkanie, udanych testów!
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie. To buduje i łączy dziewczyny. Pięknie wyglądałyście :)
OdpowiedzUsuńMiło było Cie poznać :)
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńfajna relacja, przepiękne miejsce na spotkanie
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka relacji z tego spotkania i napiszę to po raz kolejny - musiało być świetnie :D
OdpowiedzUsuńFajnie że miałyśmy okazję się poznać Kasiu :)
OdpowiedzUsuńMiło że do nas dołączyłaś :)
A teraz znów widzimy się na Meet Beauty :D
OdpowiedzUsuńMagda też się wybiera :)