312- Nivea, Lip Butter (Masło do ust) (różne rodzaje)



Instagram

Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was Nivea, Lip Butter (Masło do ust) (różne rodzaje)

Informacje od producenta:
Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.
Dostępne cztery wersje zapachowe (masła mają identyczny skład, różnią się tylko aromatem):
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- kokos,
-jagoda,
- Original (wersja bezzapachowa).

Skład: 
Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492

Cena: 
11zł / 19ml

Co ja myślę na temat tego produktu ?
Jest to mój totalny ulubieniec używam go monotonnie. Zapach smak wszystko wskazuje na jego plusy. Muszę przyznać, że jest to jedyny produkt, które ratuje moje usta w czasie strasznego przesuszenia. Potrafi je nawilżyć bardzo mocno już przez jedną noc. Balsamu używam w ciągu dnia, ale na noc zawsze nakładam jedną grubą warstwę. Rano moje usta są miękkie, delikatne. Konsystencja jest bardzo wygodna, delikatnie się zmiękcza pod palcem co ułatwia aplikacje. Sporo osób może być niezadowolone, ponieważ produkt ze słoiczka trzeba wydobywać palcem. Mi osobiście to nie przeszkadza i jest to mój ulubiony balsam.

Czy wrócę do tego produktu?
Tak

Ocena:
10/10




Udostępnij ten post

15 komentarzy :

  1. Uwielbiam, chociaż w aplikacji strasznie niehigieniczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. UWIELBIAM JE :)

    ______________________________________
    stylizacja w najgorętszym kolorze jesieni
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  3. aż ciężko mi w to uwierzyć,ale jeszcze nie miałam tego masełka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mam wersję karmelową i kokosową i bardzo je lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam wersje karmelową i nawilzenie nie jest takie jakby chciała : c

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię pomadki nivea, ale masełka na mnie słabo działy..

    OdpowiedzUsuń
  7. Neutralne mi się znudziło, malinowe i karmelowe mam w zapasach :D Ale kusi mnie bardzo kokosowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam wersję karmelową i bez dodatków zapachowych i sama bardzo lubię te masełka - a wydajność jest ogromna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te małe opakowania są takie słodkie, zawsze mam do nich słabość ;D A do ust jednak wolę ochron w sztyfcie..

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie to w tamtym roku kusiło karmelowe :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam vanilię i szczerze mówiąc szału nie robiła:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. masełko jest na mojej liście zakupowej, ale najpierw muszę wykorzystać to co mam w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cały czas się na nie czaję ;D

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)