Wibo Eyebrow Pencil nr. 2


Cześć dziewczyny!

Jak wiecie mam fioła na punkcie brwi, uwielbiam gdy są podkreślone i człowiek bez brwi to nie człowiek. Uważam, ze to one robią najlepszą ramę twarzy. Ale są dni kiedy nie mam czasu na bawienie się w podkreślanie ich przy pomocy cieni. Wtedy z ratunkiem przychodzą mi kredki. Zazwyczaj sięgam po produkty Golden Rose, ale postanowiłam się skusić na nowość marki WIbo.

Wibo Eyebrow Pencil nr. 2

INFORMACJE OD PRODUCENTA

__________________________

Wodoodporna kredka do brwi ze specjalnie wyprofilowanym sztyftem, umożliwiającym wykreowanie idealnego kształtu i makijażu brwi. Kredka, która skoryguje i nada odpowiedni kształt brwiom. Podkreślony nią łuk brwiowy optycznie otworzy oko i sprawi, że spojrzenie będzie zmysłowe i głębokie. Dostępna w dwóch wersjach kolorystycznych. Opakowanie wyposażone w grzebyk do brwi, niezbędny do wyczesania i odpowiedniego uformowania kształtu brwi. Regularne i perfekcyjne brwi to obowiązkowy element każdego wiosennego make-up.

SKŁADNIKI

__________________________

Cersin, Polyethylene, C10-18 Triglycerides, Talc, Caprylic/Capric Triglyceride, Mica, Copernicia Cerifera Cera, Bis-Diglyceryl Polyacyadipate-2, Propylparaben, BHT, [+/-]: CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 77891. 




STRONA INTERNETOWA PRODUCENTA

__________________________

KLIK

 

Wybrałam kredkę w odcieniu nr. 2 ponieważ jedynka wpadała w ciepłe tony i wyglądała na delikatnie rudawą. Tutaj jedt cudowny kolor, ciemniejszy, chłodniejszy i co najważniejsze wygląda cudownie na brwiach. Mimo wszystko najbardziej jestem zadowolona z jej konsystencji jak i sposobu aplikacji. Kredeczka jest miękka, delikatnie woskowa więc przy okazji utrzymuje brwi w ryzach. Dodatkowo z drugiej części produktu mamy grzebyk co bardzo ułatwia wyczesywanie brwi rano kiedy nie mamy czasu na nic. Ja swój makijaż robię w ostatnim czasie o godzinie 4 rano, a zmywam w okolicach godziny 20. Czyli noszę makijaż 16 godzin. Kredka przez cały ten czas wytrzymuje na moich brwiach, przeżywa ogromne upały i moje smyranie palcami co pewien czas w ich okolicach.





Udostępnij ten post

8 komentarzy :

  1. Jeszcze jej chyba nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również ją zakupiłam i był to strzał w dziesiątkę! Uwielbiam.. Cudownie podkreśla moje brwi. ;) Jak chcę by były ciut mocniejsze to więcej jej nałożę, a jaśniejsze - mniej. Jest idealna i pozostanie ze mną zapewne na długi czas.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. efekt jest super, brwi są idealnie podkreślone i nadal wyglądają naturalnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ją ale jeszcze nie stosowałam, póki co ciągle sięgam po cienie :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam za umiejetność "zrobienia" brwi. Ja mam do tego dwoe lewe ręce i żadne cuda kosmetyczne w które sie zaopatruje mi tu nie pomagają ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. zastanawiałam sie nad zakupem tej kredki. ale w końcu zdecydowałam się na wosk z Bell :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Może się skuszę, daje ładny efekt :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)