69


Witajcie !
Mam teraz dla Was maseczkę bardzo naturalną, którą można zrobić w domu. Ja ostatnio cierpię na brak czasu. Moje dni są przepełnione nauką i nie mam kiedy idealnie zadbać o swoją cerę. I mam coś co zaoszczędziło mi czasu czyli maseczka 2 w 1. 

Co mam na myśli pisząc 2 w 1?
Maseczkę peelingująco- oczyszczającą.
Jak często powinno się stosować taką maseczkę ?
Przy mojej cerze, czyli suchej i bardzo podatnej na wypryski taki minimum to trzy razy w tygodniu. Pamiętajcie, że każda część naszego ciała wymaga pielęgnacji. Wiadome, że nie zawsze można znaleźć czas na tak częstą pielęgnacje, ale postarajmy się dbać o naszą cerę chociaż raz w tygodniu. 
Czy tylko kobiety mogą stosować taką maseczkę ?
Oczywiście, że nie. Maseczka jest także wskazana dla mężczyzn. 
Co jest potrzebne do zrobienia takiej maseczki?
Uwaga! Wszystkie produkty możecie znaleźć na stronie MANUFAKTURA KOSMETYCZNA . Ja otrzymałam je w ramach współpracy i bardzo dziękuję ponieważ już się w nich zakochałam :)










Jakie proporcje by powstała nam maseczka ?
3 łyżeczki białej glinki
1 łyżeczka peelingu ze skały wulkanicznej 
odpowiednia ilość hydrolatu (żeby powstała papka) 

Nie mam hydrolatu jak go zastąpić ?
Hydrolat można zastąpić wodą Tylko wiadome nie uzyskanie już zapachu rumianku tak jak ja uzyskałam. 

Jak długo trzymać maseczkę ?
Ja trzymam i polecam około 15 min.

Jak się pozbyć maseczki z naszej skóry?
Pamiętajcie, że w składzie znajduje się peeling. Dlatego trzeba być bardzo delikatnym przy zmywaniu. Całą maseczkę da się zmyć letnią wodą. 

Co daje nam ta maseczka ?
Po pierwsze skóra po glince nie świeci się do około 8 godzin. Co jest zbawieniem dla osób z cerą tłustą. 
Bardzo dobrze oczyszcza skórę. Likwiduje przebarwienie potrądzikowe. Kolorystyka naszej twarzy wyrównuje się. 

Co ja myślę na temat tej maseczki i produktów z MANUFAKTURY KOSMETYCZNEJ?
Uwielbiam tą maseczkę. Dla mnie jest idealna. Wszystkie powyższe punkty tyczą się tego, że zakochałam się w niej. 
Produkty pochodzące ze strony http://www.manufakturakosmetyczna.pl/ są wysokiej jakości za bardzo przystępną cenę. Są w dużych opakowaniach więc wydajność wzrasta. Więc bardzo zachęcam do kupienia produktów właśnie u nich.




Dziękuję !

Udostępnij ten post

38 komentarzy :

  1. Ciekawie się zapowiada.
    Moja cera ostatnio jest mega wysuszony i zastanawiam się, czy taka glinka jednak by jej nie przesuszyła bardziej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy, że dodasz trochę oliwy do tej glinki i automatycznie nakładając maseczkę nawilżysz bardzo mocno swoją skórę :)

      Usuń
  2. Ten peeling ze skaly wulokanicznej mnie ogromnie zaciekawil :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Peeling ciekawy, resztę znam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem wielką fanką hydrolatów. nie wiedziałam, że w ogóle jest rumiankowy, muszę go mieć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bardziej kuszą mnie te kosmetyki "sam zrób" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy ten peeling ze skały wulkanicznej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainteresowałam się tą maseczką. Jak piszesz, masz suchą cerę, ja też. Myślę, że byłabym zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie maseczki, naturalne i bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. mi by się przydał jakiś nowy peeling:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa maseczka, fajne są kosmetyki które można zrobić samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. peeling jest mega:D ogromna egoztyka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przy mojej wrażliwej cerze raczej zrezygnowałabym z peelingu, ale glinka + hydrolat rumiankowy to świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa maseczka :D:)
    pilling by mi się przydał !

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy post !
    Dziękuje za odwiedziny :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasia ;) więcej uśmiechu w tej maseczce ;). Glinka za mną chodzi od dluzszego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. maseczka wygląda super, sama chętnie bym wypróbowała, ale też poleciłabym mojemu Narzeczonemu który ma bardzo tłustą cerę:) Gratuluję współpracy:) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluje współpracy ;) maski rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Naturalne maseczki są najlepsze :) Skała wulkaniczna, to dobry polysł

    OdpowiedzUsuń
  19. gratuluję współparacy

    obserwuję!
    Zapraszam cię bardzo serdecznie na mojego bloga: http://h-ss-s.blogspot.de/
    Mam nadzieję, że ci się spodoba i zostaniesz na dłużej. Buziaczki ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję współpracy :)
    jestem bardzo ciekawa tego produktu,może się na niego skusze :)
    Obserwuję Pozdrawiam

    biszkopcik86.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. ooooo, gratuluję, wyglądaja super ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    Anru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawie napisana recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratulacje.
    Bardzo ciekawy ten produkt.
    Jestem ciekawa efektów.
    Świetny blog. Obserwuje.

    milka966.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawa współpraca, gratuluję! fajnie wygląda ta maseczka c;

    berrysmilee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo kusząca maseczka :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też mam ostatnio mnóstwo nauki ;)
    ciekawy pomysł na posta ;)
    zawsze zastanowiało mnie to jak to jest mieć na twarzy taką maseczkę... xD
    zapraszam
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. takie maseczki są fajne :))) uwielbiam je!
    obserwujemy?
    Blog - klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. swietny blog fajnie go prowadzisz + zapraszam na konkurs

    http://andziablogangelika.blogspot.co.uk/2014/03/58-jest-moc-i-wszystko-naraz.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Zaciekawiłaś mnie tą maseczką z białej glinki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. nigdy nie słyszałam o tej maseczce, bo rzadko używam jakiejkolwiek. wiem za to, że napisałaś mega dobry post, widać że się przykładasz do tego i super pomysł ze zmieniającymi sie zdjęciami na końcu :-) buziaki ;-*
    zapraszam również do wzajemnej obserwacji

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Great blog honey! Would you like to follow each other?
    Fashion and The City
    Let me know, xoxo

    OdpowiedzUsuń
  32. Ubóstwiam robione przez siebie kosmetyki <3

    OdpowiedzUsuń
  33. A w którym momencie peeling zdziera martwy naskórek? Trzesz przy nakładaniu czy jak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trę kiedy już maseczka prawie wysycha, wtedy peeling jak dla mnie jest najlepszy :)

      Usuń
  34. wygląda ciekawie z chęcią bym ją wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Interesująca maseczka, trzeba tylko znaleźć czas aby ją zrobić :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)