Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was recenzję Astor, Pure Colour Perfect Blush.
Informacje od producenta:
Pierwszy róż Astor, który w 90% składa się z naturalnych składników.
Wyjątkowa formuła łącząca w sobie ekstrakty z orchidei, pelargonii i passiflory nie zawiera parabenów. Dzięki miękkiej i jedwabistej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. To pierwszy róż który zamyka w sobie bogactwo i koloryt natury.
- Długotrwały efekt koloru - aż do 9 godzin
- Łatwy do nałożenia palcami lub aplikatorem
- Gładki i delikatny efekt wykończenia, rzeźbi i rozświetla cerę, nadając jej blask świeżości
- Bezzapachowy, testowany dermatologicznie
Skład:
Mica, Talc, Dimethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Magnesium Stearate, Synthetic Fluorphlogopite,
Aloe Barbadensis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil,
Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Orchis Mascula Flower Extract, Passiflora Edulis Flower Extract,
Centaurea Cyanus Flower Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower/Leaf/Stem Extract, Geranium Maculatum Extract,
Synthetic Fluorphlogopite, Ethylhexyl Dimethyl Paba, Tocopherol, Aqua/Water/Eau, Propylene Glycol, Tin Oxide, [May Contain +/-: Iron Oxides (Ci 77499, Ci 77492, Ci 77491), Titanium Dioxide (Ci 77891), Ultramarines (Ci 77007), D&C Red No. 30 (Ci 73360), D&C Red No. 7 (Ci 15850)]
Strona internetowa producenta:
Odcień:
002 Pink Pansy
Co ja myślę na temat tego produktu ?
Jeśli chodzi o opakowanie... Ehh niestety musimy być bardzo delikatne ponieważ bardzo szybko się rozpada...
Mi rozpadło się przy 2 użyciu, ale dzięki swojej pomysłowości doprowadziłam je do ładu.
Zacznę od tego, że róż ma bardzo ładne kwiatuszki, które dodają mu uroku. Dla mnie jest to bardzo dobry produkt.
Ja często swój makijaż noszę od godziny 6 rano do 20-23. Więc to jest dość spory okres i zawsze wymagam, żeby
wszystkie produkty utrzymywały się na mojej twarzy do samego końca. Stanowczo na tym różu mogę polegać. Tak jak go rano nałożę
tak też wygląda do zmycia makijażu. Nie znika z mojej twarzy nie tworzy plam i wygląda bardzo naturalnie.
Kolor jest bardzo delikatny więc pasuje mi pod względem szkoły. Nie rzuca się w oczy a dodaje dziewczęcego uroku.
Współgra ze wszystkimi kosmetykami jakie mam. Jeżeli chodzi o wysyłkę z ezebry.pl to bardzo polecam, produkty
przychodzą bardzo dobrze zapakowane i zabezpieczone.
Czy wrócę do tego produktu ?
Tak
Ocena:
9/10
nie używałam jeszcze ani jednego kosmetyku z firmy Astor
OdpowiedzUsuń____________________
fashionblogger,styling&makeup
www.justynapolska.blogspot.com
ładny kolorek, ja nie używam
OdpowiedzUsuńAle ślicznie wygląda w opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, ale póki co mam róż i trzeba jeden zużyć. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :**
Świetne kosmetyki, bo świetna firma :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńpiekny kolor :) u nas Astora niestety nie ma
OdpowiedzUsuńhttp://villemo20.blogspot.com/
fajny już zbieram się długo żeby sobie coś takiego zakupić ale ciągle staram się jak najmniej nakładać na twarz przez moje pryszcze :(
OdpowiedzUsuńZ Astor nie miałam jeszcze różu ale ten wydaje się bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Astor ale kolorek piękny.
OdpowiedzUsuńten odcień pasowałby chyba każdemu, podoba mi się
OdpowiedzUsuńładny odcień, podoba mi się mimo, że nie przepadam za różami
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładny kolorek, ale na razie mam tyle róży ze nie kupie : )
OdpowiedzUsuń