Wiele kobiet cierpi na bóle głowy, szczególnie po całym dniu pracy, kiedy
przemęczenie bierze górę, a reszta ciała odmawia posłuszeństwa.
Ból głowy z łacińskiego cephalodynia to dyskomfort
zlokalizowany w obrębie głowy, odczuwanego zarówno na powierzchni skóry twarzy (w
okolicy oczodołowo-skroniowej), jak i głęboko we wnętrzu czaszki.
Jest jednym z najczęstszych powodów konsultacji lekarskich. Może cechować się
różną intensywnością oraz czasem trwania.
Przyczyny występowania bólu mogą być różne. Zaczynając
od przemęczenia oczu lub zapalenia zatok przynosowych do ciężkich stanów
chorobowych.
Lecz jeśli nie chcemy sięgać po tabletki jak radzić
sobie w domu ?
Ile głów tyle sposobów, wielu osobom pomaga :
- picie małymi łyczkami chłodnej wody
-spacer i głębokie oddychanie, dzięki temu dotleniamy
nasze komórki mózgowe, organizm lepiej pracuje i często nadmierny ból wtedy
ustaje
-moczenia stóp w zimnej wodzie, ja bardziej zaliczam
to do relaksu i jedynie psychicznego zwalczania bólu, ponieważ stopy nie mają
nic wspólnego z głową, lecz nasz organizm reaguje na bodźce i skupia się na
odpoczynku
-zimne okłady na czoło i skronie, bardzo przydatna
metoda, wystarczy odrobina ściereczki, zimnej wody, moczymy, wyciskamy kompres
układamy na naszą twarz zamykamy oczy, wyciszamy się i już po chwili czujemy
ulgę
-akupresura jest to tradycyjna metoda leczenia
wywodząca się z chińskiej medycyny naturalnej, polega ona na dotykaniu,
głaskaniu, uciskaniu lub opukiwaniu określonych miejsc na ciele człowieka, w
zależności od usadowienia bólu
-aromoterapia, nasz organizm reaguje na wszelkiego
rodzaju bodźce, lecz węch mamy bardzo wyczulony, dlatego często w czasie bólu
głowy czujemy wstręt do jedzenia itd., aromaterapia polega na rozprowadzaniu
odpowiednich zapachów w pomieszczeniu w którym się znajdujemy na ukojenia
naszego węchu
-napary ziołowe
-ciepła kąpiel
-masaż karku i ramion
-odpoczynek w zaciemnionym pokoju
Ból głowy, kiedy jest potrzebna interwencja
specjalisty ?
W niektórych sytuacjach konieczna jest szybka
konsultacja medyczna, bo ból głowy może być objawem choroby, np. zapalenia opon
mózgowo-rdzeniowych, jaskry, nadciśnienia. Nie zwlekaj, gdy ból powstał po
urazie głowy albo narasta szybko i gwałtownie lub gdy samodzielne leczenie nie
daje rezultatu i dolegliwość utrzymuje się dłużej niż 3 dni. Lekarz jest
potrzebny natychmiast także wtedy, gdy bólowi głowy towarzyszą następujące
objawy:
-zaburzenia świadomości
- napięcie karku, mięśni
-wysoka gorączka
-wstręt na światło
-niewytłumaczalne wymioty
Nie lekceważmy bólu głowy, czasem jest to podstawa do
poważnych chorób dlatego warto o tym wspomnieć swojemu specjaliście. Mimo
wszystko nie zapominajmy o dostępnych środkach farmaceutycznych bez recepty w
każdym sklepie, lecz nie zapominajmy, że tabletki trzeba stosować z głową
i zdrowym rozsądkiem.
A Wam co pomaga ?
Dlaczego w niektórych postach używasz treści skopiowanych z intrnetu i nie napiszesz, że niejest to twoja własność?
OdpowiedzUsuńTak się składa, że post jest napisany przeze mnie samą. Znajdź mi stronę i pokaż, skąd go ponoć skopiowałam. Jeżeli osoba pisząca posiłkuje się na informacjach zawartych w innej witrynie internetowej i całą treść kopiuje wtedy jest zobowiązana wskazać źródło, lecz jeżeli tworzy "swoimi" słowami cały wpis jest to zwyczajnie jej twórczość i nie jest zobowiązana do niczego. Ja ten post napisałam sama więc jest to moja własność :)
UsuńP.S. "nie jest"
UsuńPoza tym ten post powstał dla jednej ze stron internetowych w ramach współpracy, więc może dlatego, gdzieś się na to natknęłaś :)
UsuńWłaśnie, może się natknęłam, więc napisałam, ale mój komentarz nie był agresywny. Mam takie tematy na studiach medycznych i wikipedię znam na pamięć a jeden z Twoich akapitów jest bardzo podobny do tego z w/w portalu. Nie chodzi mi o hejty, tylko poważne traktowanie czytelników.
UsuńI trochę tutaj :P http://www.belgisto.pl/news/20/736/0/read.html
UsuńLink, który wkleiłaś jest to mój wpis. Pisałam na blogu, że podjęłam współpracę ze stroną belgsito.pl --> http://www.belgisto.pl/news/20/736/0/read.html więc cały wpis jest mój. Nawet widać, że autorką jest "veneaa" czyli mój nick. W dodatku pod postem jest moje imię i nazwisko :) Często pisząc tego typu post owszem posiłkuję się wikipedią, lecz częściej zbiorem moich książek w domu. Zawsze treść zmieniam i staram się ją opisywać swoimi słowami. Lecz logiczne, że będzie to coś podobnego. Mimo wszystko to moja treść. A gdybym swoich czytelników nie traktowała poważnie myślę, że nie byłabym w tym miejscu w którym jestem i nie miałabym tak wielu stałych czytelników :) Jeżeli jakiś post lub dużą ilość informacji biorę z innych witryn internetowych na dole pojawia się informacja o źródle.
UsuńNiestety jeżeli jest się blogerem trzeba o tym pamiętać, ponieważ dane firmy mogą wyciągać z tego konsekwencje prawne, zdaje sobie z tego sprawę, a swoich czytelników nie okłamuję.
P.S. Następnym razem jak znajdziesz jakiś wpis w sieci sprawdź zwyczajnie czy nie należy on do danej osoby :)
Przecież postawiłam języczek :P Chodziło mi o tą wikipedię:P Co do belgsito - widziałam, ze to Twój wpis :P
UsuńJa mam zdiagnozowane napięciowe bóle głowy, więc ból towarzyszy mi praktycznie codziennie. Słyszałam o piciu ciepłej wody, chociaż mi pomaga jedynie położenie się w ciemnym, możliwie najbardziej wyciszonym pokoju ;)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie potrafią nic zdiagnozować, jeżdżę po lekarzach i jeszcze, ani jeden nie powiedział mi nic konkretnego.
Usuńja rzadko miewam bole glowy jednak od niedwana sie nasilily i lekatrze stwierdzili ze moze byc to przyczyna dolegliwosci kregoslupa ;)
OdpowiedzUsuńU mojej mamy także bóle głowy powodowane są przez kręgosłup ;]
UsuńPrzydatny post. :) Ja zazwyczaj nie lubię się męczyć i najczęściej sięgam od razu po tabletke..
OdpowiedzUsuńZłe rozwiązanie, uodparniasz organizm na tabletki i mimo wszystko nie warto niszczyć wątroby :)
UsuńJA ZAWSZE BIORĘ PARACETAMOL I MI POMAGA ALBO IDE NA SIŁOWNIĘ:)
OdpowiedzUsuńSiłownia dobre rozwiązanie ;]
UsuńMnie boli głowa jak za mało piję ;)
OdpowiedzUsuńWięc stanowczo musisz więcej pić :))
UsuńMnie najczęściej boli głowa od zmęczenia. Jak się wyśpię - ból na szczęście mija. :)
OdpowiedzUsuńU mnie bóle głowy pojawiają się rzadko;) Z reguły jak już mnie dopadnie to łatwo nie odpuszcza, więc ratuję się ibupromem
OdpowiedzUsuńJa niestety często mam migreny i pomaga mi tylko tabletka i odrobina snu... nic innego niestety nie działą ;/
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne rady Kochana :) Mi czesto pomaga jeszcze kawa z cytryna.
OdpowiedzUsuń:) Widzę Kochana, że też trafił Ci się strażnik internetu :D mnie ostatnio OSKARŻONO o kradzież WŁASNEGO zdjęcia, i nawet zapytano mnie " Jak mi nie wstyd!?" i " google grafika pozdrawia" ;)
OdpowiedzUsuńA wracając do tych sposobów.. muszę spróbować! ;)
Buziaaaaki
Zawsze ktoś się trafi ;] No i co nie wstyd Ci jak mogłaś ?! :D :**
UsuńKoniecznie spróbuj bo dzięki niektórym przestałam tak często sięgać po tabletki...
ciekawy post rzadko miewam bóle głowy ale jak by co wiem gdzie zajrzeć :)
OdpowiedzUsuń