Witajcie!
Jak możecie zobaczyć wpisy pojawiają się co drugi dzień,
nie zostawiam tego tak na zawsze, myślę, że wrócę do codziennych wpisów, ale
nie teraz. Mimo wszystko chce nadal kontynuować prowadzenie bloga.
Ostatnio jak wiecie panował jakiś wirus, oczywiście dopadł
i mnie. Przeleżałam w łóżku parę dni. Do dnia dzisiejszego męczę się jeszcze
delikatnie z katarem jak i bólem gardła, ale to nie jest już to samo.
Dzisiaj mam dla Was mojego ulubieńca już od dobrego
miesiąca nie rozstaje się z nim i bardzo lubię poranne przemywanie twarzy
lawendą.
Fitoteka- Woda lawendowa
Fioletowo - niebieski kwiat lawendy o łagodnej woni występuje na słonecznych wzgórzach w krajach śródziemnomorskich. Lawenda zawiera olejek (ok. 3%), garbniki, fitosterole, sole mineralne. Ma wartość bezcenną zarówno jako roślina lecznicza, jak i stosowana do celów kosmetycznych. Świeżość i czystość - to nieodłączne cechy kwiatu lawendy. Głównym składnikiem wody lawendowej jest olejek lotny i wywar z rośliny. Wszystkie cenne składniki są w niej obecne. W stosowaniu zewnętrznym poprawiają one lepsze ukrwienie i zaróżowienie naskórka. Woda lawendowa o delikatnym, świeżym zapachu jest idealnym środkiem do ożywienia skóry zmęczonej. Doskonale odświeża i poprawia napięcie naskórka. Cera nabiera zdrowego połysku, staje się gładka i elastyczna. Nie jest zalecana do cery naczynkowej.Nie należy mylić wody aromatycznej z wodami toaletowymi, które zawierają syntetyczne substancje zapachowe i służą do perfumowania, nie zaś do pielęgnacji. Wody roślinne mają bogaty, zbilansowany skład, są delikatniejsze od olejków i nie powodują uczuleń.
Skład:
Cena:
15zł / 150ml
Strona internetowa producenta:
Woda zamknięta jest w małym, ciemnym opakowaniu z wygodnym dozownikiem. Produkt należy rozrobić 1:1 z wodą. Posiada delikatny, wyczuwalny zapach lawendy, który znika na naszej twarzy bardzo szybko. Produkt ten doskonale odświeża skórę. Kiedy wstaję rano zawsze po nią sięgam by miło obudzić swoją skórę do życia i pozbyć się wszelkich pozostałości po nocy. Woda ta doskonale oczyszcza skórę, nawilża ją oraz poprawia napięcie mojego naskórka. Cera nabiera zdrowego blasku, woda wydobywa z niej naturalny blask i automatycznie wyglądamy o wiele lepiej. Nie zauważyłam u siebie podrażnień, uczulenia.
Bardzo często do niej wracam ;)
OdpowiedzUsuńNiestety ale nie lubię zapachu lawendy ;/ więc raczej nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNa wodę lawendowa bylabym skłonna się skusić ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiej wody, posiadam różaną. Zdrówka! :*
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia Kochana, niedawno sama bylam chora przez kilka dni. A wody lawendowej jeszcze nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńFajna jako tonik, ja mam w planie przetestować wodę różaną :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem lawendy, ale myślę, że mogłabym jej to wybaczyć, gdyby dobrze się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia kiedys sie skusze :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach lawendy. Nawet prze sentyment do tego zapachu kupiłabym taką wodę :)
OdpowiedzUsuń