581- Marion, Termoochrona, Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury




Instagram


Witajcie,
Wasza aktywność na blogu zadziwia mnie w ostatnim czasie. W ciągu jednego dnia 3000 wyświetleń , a to bardzo dużo za co pragnę serdecznie Wam podziękować. Nic mnie tak nie dopinguje do dalszej pracy niż Wy, także mimo godziny 22 piszę dla Was ten wpis, byście jeszcze dziś bądź jutro do herbatki i śniadania mogli przeczytać nową recenzję.
Marion, Termoochrona, Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury





Informacje od producenta:
Mgiełka bez spłukiwania stworzona została specjalnie do ochrony włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury podczas używania suszarki, prostownicy lub lokówki. Unikalna formuła zawiera kopolimery, które pozostawiają na włosach specjalny film zabezpieczający włosy przed wysuszeniem, dzięki czemu stają się one mocniejsze, sprężyste i są łatwiejsze do modelowania.
- włosy są miękkie i elastyczne
- nadaje im zdrowy wygląd i aksamitny połysk
- zapobiega puszeniu i elektryzowaniu się włosów.
Aby wzmocnić termoochronne działanie , stosować wraz z mleczkiem chroniącym włosy przed działaniem wysokiej temperatury z serii termo-ochorona.

Skład:
Aqua, Sodium Laneth-40 Maleate/Styrene Sulfonate Copolymer, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Trimethylsilylamodimethic one (And) C11-15 (And) Pareth-5 (And) C11-15 Pareth-9, Propylene Glycol, PEG - 12 Dimethicone, PEG - 40 Hydrogenated Castor Oil, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol, Parfum, Benzyl Alcohol (And) Methylchloroisothiazolino ne (And) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin. (24.08.2012)

Cena:
8zł / 130ml

Jak wiecie ja nie sięgam często po lokówkę, suszarkę czy prostownicę. Więc taka termo ochrona jest u mnie rzadkością. Mgiełka bardzo ładnie pachnie. Nie obciąża moich włosów a jak wiecie mam ich mało i w dodatku są cienkie. Mimo użycia tej mgiełki nie widzę zmatowienia włosów. Często przy takich produktach moje włosy nie wyglądały cudownie. W tym przypadku włosy błyszczą, wyglądają na zdrowe. Mimo stosowania nie zauważyłam nadmiernego wysuszania włosów. Stanowczo widzę różnice. Produkt ten zabezpiecza moje włosy. Moim zdaniem za takie pieniądze warto go spróbować. Robi to co ma robić, a to najważniejsze. Wiadomo, że przy częstym stosowaniu sam może przesuszać włosy. Więc pamiętajcie! Wszystkiego można używać, ale z umiarem! 







Udostępnij ten post

15 komentarzy :

  1. używałam kiedyś :) ale jako, że już nie muszę ich prostować to nie używam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ją, ale wolę taką srebrną z czerwoną zakrętką ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe... Fajnie, że Tobie się sprawdziła ta mgiełka. Ale słyszałam podzielone opinie. Widziałam jak robiono eksperyment na mgiełce termoochronnej, która de facto jeszcze bardziej pomagała włosom się palić, ale to zależy w sumie od składu. :D
    What is in the hat? BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię ją i używam gdy muszę wysuszyć włosy suszarka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałem kiedyś serum tej marki i dobrze wspominam

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem wszystkie produkty Marionu przeznaczone do ochrony włosów przed wysoką temperaturą są naprawdę w porządku.
    Obecnie najchętniej używam ich mleczka, ale i tę mgiełkę miałam - chroniła, pomagala prostować włosy i była dość wydajna.
    A przy tym kosztowała grosze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam tą mgiełkę kilka razy, teraz rzadko używam suszarki i prostownicy

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno miałam go na oku i teraz to juz na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na szczęście nie potrzebuje produktów tego typu;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam, ale póki co sięgam po inne tego typu produkty :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planie ją kupić. Moje włosy źle znoszą suszenie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Używałam jej i faktycznie była całkiem niezła:) teraz mam spray z Mariona dodający objętości i tez jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)