593- Algi Spirulina Sproszkowana e-naturalne.pl




Instagram


Witajcie!
Kochani co u Was słychać? U mnie wiele się dzieje.  Matura daje o sobie znać. Sporo czasu spędzam w książkach, lecz mimo wszystko jestem zadowolona bo daje sobie radę.

A dzisiaj zapraszam Was do poczytania o spirulinie, moim nowym odkryciu i miłości.



Informacje od producenta:
INCI:  Spirulina
Spirulina to mikro alga o niebiesko-zielonej barwie i spiralnym kształcie, należąca do grupy sinic. 
Spirulina występuje w naturze w ciepłych wodach tropikalnych oraz subtropikalnych, a także jest uprawiana w warunkach sztucznych. Ze względu na bogatą zawartość naturalnych, łatwo przyswajalnych, a zarazem bezpiecznych substancji odżywczych jest nazywana „zielonym złotem”. Spirulina zawiera najwięcej drogocennych składników ze wszystkich poznanych roślin, dlatego stosuje się ją w bardzo szerokim zakresie.
W produktach kosmetycznych ma swoje zastosowanie od bardzo dawna. Jest bogata w naturalną prowitaminę A i białka, które są niezbędne do odbudowy naskórka. Stymuluje odbudowę włókien elastycznych oraz fibroblastów.
Jest to źródłem białka, witamin, minerałów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także potrzebnych aminokwasów, ponadto bogata w beta-karoten, którego jest 10 razy więcej niż w marchwi.
Spirulina stanowi także bogate źródło kwasu linolowego i linolenowego. Inne witaminy, które są w spirulinie to: B1, B2, B12, kwas foliowy, kwas pantotenowy, niacyna, biotyna, witamina E oraz C.

Właściwości odżywcze:
·         beta-karoten ma właściwości przeciwrodnikowe, gojące i przeciwzapalne;
·         polisacharydy działają nawilżająco, bakteriostatycznie, przeciwzapalnie, przeciwłojotokowo;
·         witamina z grupy B poprawiają jakość skóry zwłaszcza suchej, cierpiącej na zaburzenia rogowacenia naskórka oraz dotkniętej łojotokiem;
·         witamina E - antyutleniacz i substancja przeciwrodnikowa, przeciwstarzeniowa;
·         witamina D zwiększa napięcie naskórka i przyspiesza regenerację ran;
·         witamina K wspomaga pielęgnację skóry z problemami naczynkowymi;
·         magnez wzmacnia ściany naczyń krwionośnych;
·         cynk działa przeciwzapalnie i przeciwtrądzikowo;
·         selen, który działa antyoksydacyjnie, wspomaga leczenie trądziku;
·         nienasycone kwasy tłuszczowe przywracają zaburzoną równowagę fizjologiczną skóry, zapobiegają alergii, likwidują stany zapalne oraz wzmacniają barierę lipidową naskórka;
·         zielony pigment chlorofilu działa antyseptycznie, ściągająco, regenerująco, przeciwzapalnie i przeciwutleniająco.

Przykładowe przepisy:
Maseczki do twarzy: wymieszać 1 część alg z 2 częściami wody, nałożyć na twarz, po 20 minutach spłukać.
Można dodać np. jogurt na pół z wodą.
Ilość użytych alg zależy od powierzchni skóry, na której chcemy je stosować. W celu wzbogacenia maseczki o dodatkowe mikroelementy można dodać zmakaronizowany morszczyn.

Kąpiel: można dodać algi mikronizowane do kąpieli, co skutecznie odżywi i zrelaksuje skórę.
Najlepiej jest zrobić mieszankę w proporcji 1:1 morszczynu i spirulina. Do kąpieli dodać garść alg (około 40 g na jedną kąpiel).

Maska do ciała: idealne pod rozgrzewająca glinkę czerwoną, jako serum. Wymieszać w proporcji 1:1 z wodą, nałożyć na ciało, po czym algi przykryć maską z glinki czerwonej (glinkę rozprowadzić w wodzie w temperaturze pokojowej). Po 20 minutach całość zmyć.
Można stosować mieszankę alg np. z morszczynem. 
Sposób pakowania:
- plastikowe pojemniki farmaceutyczne

Strona internetowa producenta:





Moja opinia:
Kochani jak wiecie ja jestem ogromną fanką produktów naturalnych, sprawdzają się u mnie najlepiej. Dobrze pielęgnują i znacznie lepiej wpływają na moją skórę oraz włosy. Siprulinę wykorzystuję do pielęgnacji swoich włosów. Często jest tak, że kupuję i testuję dla Was nowe maski do włosów, które nie koniecznie się u mnie sprawdzają. Wtedy na ratunek przychodzi mi spirulina. By wzmocnić działanie tych masek mieszam dość sporą ilość maski z łyżeczką spiruliny. Taką mieszankę nakładam na włosy od nasady aż po końce. Chodzę z tym około 3-4 godziny, poczym zmywam całość myję włosy i nakładam odżywkę. Włosy są cudownie nawilżone, działanie masek wzmocnione i widać, że proteiny mają ogromny wpływ na moje włosy. Oczywiście ten zabieg robię tylko raz w tygodniu! Dlaczego? Zbyt częste stosowanie protein może doprowadzić do przeproteinowania naszych włosów co oznacza ogromny puch itd. Włosy wtedy wyglądają okropnie. Więc pamiętajcie by znać umiar w stosowaniu spiruliny. 

Udostępnij ten post

15 komentarzy :

  1. Na włosach jeszcze nie testowałam :)

    ___________________
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie używałam spiruliny w swojej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spiruliny nie miałam, ale mam już sprawdzone proteinowe maski, wiec nie wiem, czy jest mi potrzebna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. z pewnością w przyszłości wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam kiedyś identyczną spirulinę z biochemii urody, strasznie śmierdziała i ciężko mi było ją nakładać na twarz

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię algi, używam różnych firm :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubie spirulinke :)
    Super, ze z nauka dobrze Ci idzie :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś nakładałam takie maseczki z alg na twarz. Niestety zapach nie dał za wygraną i zrezygnowałam z wielu prób. Niestety to nie dla mnie.
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Spiruliny nigdy nie miałam, kiedyś włożyłam do koszyka online ale ostatecznie rozmyśliłam się..

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam algi ale stosuje je tylko na buzię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spirulina to dla mnie totalna nowość w pielęgnacji ale bardzo chętnie przetestowałabym ją jako składnik maseczki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie korzystałam z takiego produktu! Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosuję spirulinę bardzo często i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)