Cześć dziewczyny !
Jak wiecie ja jestem fanka wszystkich maseczek, uwielbiam
je testować, rozrabiać i sprawdzać ich działanie. Tym razem dzięki współpracy z
marką E-naturalne miałam możliwość przetestowania specjalnej maseczki pod oczy.
Zazwyczaj nie znajdziemy nic takiego w drogeriach. Producenci proponują nam płatki
kolagenowe, lecz nic innego. Dlatego tak bardzo ten produkt przyciągnął mnie do
siebie.
Strona
internetowa producenta:
Skład:
Solum Diatomeae (Diatomaceous
Earth/Terrede Diatomées) - Algin - Calcium Sulfate - Tetrasodium Pyrophosphate
- Sodium Ascorbate -Trisodium Phosphate - Crithmum Maritimum Extract -
Himanthalia Elongata Extract.
Informacje od producenta:
Maska algowa
peel-off pod oczy - nasz sklep oferuje profesjonalny produkt, do którego wystarczy dodać
wodę, aby otrzymać maseczkę gotową do użycia.
Oferowana
przez nas maska ma na celu pielęgnację bardzo delikatnej skóry wokół oczu.
Brązowe algi i polisacharydy morskie są bogate w witaminy i mikroelementy,
przez co maska wspomaga regenerację komórek skóry. Zawiera drogocenną witaminę
E oraz kolagen – składniki niezbędne w walce z efektami starzenia się skóry, a
także ważne przy prawidłowym nawilżeniu delikatnej skóry wokół oczu.
Maska jest
świetną bazą, nadającą się do pielęgnacji skóry potrzebującej nawilżenia,
silnej regeneracji, dotlenienia oraz pielęgnacji przeciwzmarszczkonej.
Wskazania:
·
-zmarszczki;
·
-kurze
łapki;
·
-cienie pod
oczami, zmęczenie;
·
-kuracja
antystarzeniowa;
·
-regeneracja
skóry wokół oczu.
Stosowanie:
-Łyżkę maski rozpuścić w trzech łyżkach zimnej wody
mineralnej lub źródlanej, niegazowanej.
-Mieszać do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.
Proporcje dobieramy w zależności od powierzchni skóry, na którą chcemy nałożyć
maskę.
-Dla zwiększenia efektu wchłaniania składników pod
maskę można zastosować odpowiednie serum.
-Następnie szybko nałożyć jednolitą masę - gruba
warstwa - na twarz.
-Po 15-20 minutach ściągnąć maskę z twarzy, zaczynając
od krawędzi.
-Twarz przemyć wodą.
Sposób pakowania:
- plastikowe
pojemniki farmaceutyczne
Maseczkę rozpuszczam z wodą tak jak nam
wskazuje producent, później dokładnie nakładam na skórę pod oczami uważając by
nie dostała się do moich oczu. Jak wiecie ja cierpię na ogromne zasinienia pod
oczami, dodatkowo zdarzają się opuchnięcia od niewyspania, lecz są dni kiedy
muszę to zakryć i wyglądać dobrze, stwarzać pozory wyspanej i zadowolonej.
Wtedy na ratunek przychodzi mi właśnie ta maseczka, cudownie zmniejsza moje
cienie pod oczami. Sprawia, że spojrzenie jest znacznie wygładzone i
rozświetlone. Maseczkę po odczekaniu zalecanych 20 minut ściągam z twarzy, a
resztę dokładnie zmywam. Oczywiście czy
będzie działała przeciwzmarszczkowo mogę stwierdzić dopiero za parę lat, lecz
uważam, ze jest to możliwe, ponieważ produkt jest dość konkretny i wdać
pierwsze efekty już przy pierwszym użyciu. Bałam się podrażnień w tamtej
okolicy, bo jak wiadomo skóra pod oczami jest delikatna, łatwo tam o pieczenie
czy zbędne zaczerwienienia. Tutaj muszę przyznać, że nic takiego nie zauważyłam,
wiem, że pozbywanie się produktu może być dla niektórych męczarnią, ponieważ
ściąganie maseczki jest dla niektórych mało higieniczne. Mi osobiście to nie
przeszkadza, a nawet pokuszę się na stwierdzenie, że znacznie wolę takie
maseczki niż typowe do zmywania. Produkt nie uraża moich oczu i spokojnie mogę z nim chodzić po mieszkaniu, mrugać oczami.
Jak możecie zobaczyć poniżej maseczka jest bardzo konkretnie zmielona i jest jej bardzo dużo, ma klasyczny biały kolor, który nie zmienia się w trakcie mieszania z wodą.
z chęcią bym przetestowała
OdpowiedzUsuń_________________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
Zachęciłaś mnie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski peel-of ;)
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie , o okolicę oczu dbam szczególnie
OdpowiedzUsuńLubię takie maseczki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki algowe, pod oczy bielenda ma fajne z płatkami róż :D
OdpowiedzUsuńOooo, ciekawy produkt :D
OdpowiedzUsuńMam na nia ochote ;)
OdpowiedzUsuńMusze ja wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :))
Zainteresowałaś mnie nią.
OdpowiedzUsuń