600- Dermedic Regenist mleczko do demakijażu




Instagram

Witajcie!
Jak wiecie ja jestem ogromną Anką płynów micelarnych, lecz postanowiłam spróbować czegoś innego. Znam wiele dziewczyn, która są fankami mleczek do demakijażu. Postanowiłam wypróbować mleczko do demakijażu Regenist z Dermedic.

Skład:
Olej arganowy, Olej z oliwek, Olej awokado, Olej z nawrotu lekarskiego, Wyciąg z korzenia rożeńca górskiego Moisturizing Vegetal Micropatch, Gliceryna + Dub Diol, Masło Shea, Serilesine, Witamina E, Alantoina



Strona internetowa:

Zapewnienia producenta:

·         -Skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia
·         -Wzmacnia strukturę skóry i zapobiega jej wiotczeniu
·         -Uzupełnia niedobory składników tłuszczowych w skórze
·         -Spaja komórki naskórka i skóry właściwej, zwiększając jej spoistość i gęstość
·         -Przyspiesza metabolizm komórek skóry
·         -Pobudza produkcję endorfin w skórze
·         -Pozostawia lekki, nietłusty film
·          
Opakowanie: 
Butelka 200 ml

Cena: 
36,90 zł

Jak widzicie mleczko ma pompkę, spokojnie jedna wystarcza na jeden standardowy wacik. Dobrze rozpuszcza tusz do rzęs jak i podkład. Mleczko ma delikatne pudrowo różowe zabarwienie. Biorąc w dłonie produkt czuć tłustą poświatę, która na samym początku zostaje na naszych powiekach, lecz szybko się wchłania i jest niewyczuwalna. Bałam się podrażnień oraz ewentualnego zaczerwienienia w okolicy oczu. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Mleczko dobrze oczyszcza, ale nie powodowała pieczenia, a tak jak już wiecie mam bardzo wrażliwe oczy, które nie akceptują wszystkich produktów. Mleczko jest bardzo wydajne, używam go codziennie do wstępnego demakijażu i mimo wszystko mam jeszcze spokojnie ponad połowę produktu po miesiącu użytkowania. Patrząc na działanie produktu uważam, że będzie sobie radził z makijażem wodoodpornym, lecz trzeba będzie troszeczkę więcej się napracować przy demakijażu. 







Udostępnij ten post

6 komentarzy :

  1. wpisuję na moją wishlistę

    __________________
    blog.justynapolska.com
    fashion&makeup

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też używam płyn micelarny. Mleczka nie używałam, bo wydawało mi się zbyt gęste i trochę za ciężkie dla mojej skóry. Ale, kto wie... może się skuszę na to mleczko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za mleczkami, ale to ma naprawdę świetny skład. Czytałam, że mleczek nie powinno się aplikować na wacik, tylko na dłoń, wsmarowywać w twarz i spłukać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mleczka to całkowicie nie moja bajka

    OdpowiedzUsuń
  5. ja z dermedic lubię płyn micelarny, mleczka powodują u mnie zamglenie oczu i nie używam ich

    OdpowiedzUsuń
  6. O marce slyszalam wiele dobrego. Mleczka bardzo lubie, ale cena tego, jednak troche wysoka ;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)