Dzisiaj zapraszam Was na aktualizację włosową. Jak wiecie ten miesiąc była dla mnie bardzo ważny w kwestii nawilżania, a nie przyśpieszania porostu włosów.
Jak możecie zauważyć włosy są w bardzo dobrym stanie. Jestem z nich dumna. Lecz teraz skupię się na przyśpieszaniu porostu. Oczywiście nadal będę olejowała włosy i starała się najlepiej jak mogę nawilżać je. Mimo wszystko teraz sięgam po maskę Babuszki Agafii drożdżową i zaczynam przygodę z przyśpieszonym porostem. Maskę z Kallosa keratynową zamieniłam na jagodową. Czas spróbować coś innego, mam nadzieję, że nie będzie żałowała zmiany.
Włosy wyglądają zdecydowanie lepiej, ale ja podcięłabym przerzedzone końce :P Sama takie miałam i spędzały mi sen z powiek :P
OdpowiedzUsuńU mnie niestety to norma, a włosy były podcinane miesiąc temu...
UsuńO kurczę... No to nieciekawie :C
UsuńNiestety. Już się z tym pogodziłam...
UsuńSporo urosły ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą rosły tak dalej:)
UsuńJakie oleje i jak często były używane?
OdpowiedzUsuń1. Olej ze słodkich migdałów.
Usuń2. Masło kakaowe.
3. Masło Shea
4. Masło Murumuru.
W zależności co wpadło w ręce to wybierałam. Co drugi dzień były nakładane oleje na godzinkę przed myciem, a potem maska pielęgnacyjna. Z piatku na sobote oraz z soboty na niedzielę na całą noc nakładałam oleje. I to było regularne.
Masz bardzo ładne włoski:)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńładne, bardzo zadbane i gładkie
OdpowiedzUsuń