Cześć dziewczyny!
Dziś przygotowałam dla Was kolejną recenzję, tym razem oczywiście coś z mojej dodatkowej pielęgnacji twarzy.
Strona internetowa producenta:
Informacje od producenta:
Maska algowa
peel-off kakaowa Nie bez powodu prawie 2000 lat temu kakao było nazywane
przez Majów "pokarmem dla bogów". Wykorzystanie kakao w zabiegach
kosmetycznych można określić jako aplikowanie pysznego jedzenia na skórę.
Poddając się temu zabiegowi można poczuć i rozkoszować się słodkościami bez
spożywania kalorycznej czekolady.
Maska algowa
peel off kakaowa posiada silne działanie odmładzające i rewitalizujące.
Doskonale oczyszcza cerę, nawilża ją i odżywia. Idealna w pielęgnacji skóry
zwiotczałej, starzejącej się i/lub wrażliwej, wymagającej intensywnej
stymulacji i głębokiego nawilżenia
Nasiona
kakaowca posiadają bogaty skład biochemiczny. Zawierają ponad 800 molekuł o
właściwościach nawilżających, tonizujących, rewitalizujących i regeneracyjnych.
Kakao
zawiera:
· minerały i
składniki mineralne: wapń, żelazo, magnez i fosfor. Czekolada jest bogata w
magnez. Eksperci odkryli powiązania między brakiem tych składników mineralnych
a stanem napięcia przedmiesiączkowego. Dlatego wiele kobiet uważa, że czekolada
pomaga im poprawić samopoczucie w szczególności przed miesiączką lub kiedy są
zestresowane.
· witaminy
A, E i z grupy B;
·
serotoninę: zapewnia spokój i daje uczucie szczęścia. Czekolada zawiera
Tryptophan, który jest wykorzystywany przez mózg do wytwarzania
neuroprzekaźnika zwanego serotoniną. Wysoki poziom serotoniny wywołuje uczucie
szczęścia.
·
phenylethylamine Podczas gdy tryptophan może być uznany jako "czekoladowa
ecstasy" inny składnik chemiczny phenylethylamine uzyskał przydomek
"czekoladowa amfetamina". Wysoki poziom tego neuroprzekaźnika pomaga
wywołać uczucie podekscytowania.
· substancje
aromatyczne.
Skład:
Monthae, Solum Diatomeae (Diatomaceous Earth/Terrede Diatomées) - Algin
- Calcium Sulfate - TheobromaCacao (Cacoa) Seed Powder, Tetrasodium
Pyrophosphate - Trisodium Phosphate
Jak wiecie ja jestem ogromną fanką maseczek i dodatkowej pielęgnacji.
Moja skóra mi się za to bardzo odwdzięcza i widzę różnice od kiery robię to
regularnie. Dziś przedstawiam Wam mojego gościa po którego sięgam kiedy mam
leniwy dzień i wiem, że mogę go ściągnąć z twarzy leżąc w łóżku. Ta
maseczka jest bardzo drobno zmielona i szybko się ją rozrabia z wodą, jest to
dosłownie chwila roboty, a bardzo mi się podoba fakt, że maseczkę mogę zrobić
sama. Rozprowadzam ją dość grubą warstwą dokładnie na całej twarzy, jak tylko
widzę, że maseczka mi tężeje ściągam ją płatami z twarzy. Nie przetrzymuję jej
zbyt długo ponieważ szybko wtedy pojawiają mi się zaczerwienienia na twarzy.
Skóra jest ładnie oczyszczona i odżywiona po tej maseczce. Podoba mi się
efekt rozświetlenia, który uzyskuje bo dzięki temu często rezygnuję z makijażu
na rzecz naturalności. Najbardziej podoba mi się fakt, że po użyciu
maseczki moja skóra jest bardzo miękka i jędrna. Malo, który produkt daje mi
takie efekty. Lecz chyba najbardziej zadowala mnie fakt, że efekt oczyszczonej,
rozświetlonej cery utrzymuje się dobre parę dni.
z chęcią bym na sobie przetestowała jeszcze na dodatek te kakao :P
OdpowiedzUsuń____________________
blog.justynapolska.com
Fashion & makeup
Bardzo chętnie bym ją wypróbowała :) Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie nią :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo przyjemnie, może i ja sie skuszę :D
OdpowiedzUsuńLubię maski z kakao i czekolady. Oba składniki zbawiennie działa na cerę. A do tego maska peel - off, to moja ulubiona. Fajnie się nakłada i fajnie zdejmuje :)
OdpowiedzUsuńwow, super, że możesz sobie odpuścić makijaż, też najbardziej cenię naturalność.
OdpowiedzUsuńNie słyszałąm jeszcze o takim połączeniu :D ale chętnie bym wypróbowałą :)
OdpowiedzUsuń