Cześć dziewczyny!
Ostatni makijaż na studniówkę jaki pokazywałam był dość mocny, postawiłam na złoto i czerń dlatego teraz chce pokazać Wam jak szybko i łatwo można zrobić coś delikatniejszego, lecz zwracającego uwagę na wasz wzrok.
Do dzieła!
Zaczynamy od oczyszczonej, czystej powieki, oczywiście nie zapomnijcie o odpowiednim nawilżeniu, W takim dniu powinno być to dla Was bardzo ważne. Nie pomijajcie tego kroku. To także wpływa na wasze utrzymywanie się makijażu.
Pokrywamy korektorem, bądź bazą powiekę. Wypełniamy brwi. Wszystko przypudrowujemy by dokładnie zakryć nasze żyłki, zasinienia.
Powiekę ruchomą oraz łuk brwiowy zaznaczamy jasnym cieniem, ja postawiłam na biały. Dzięki temu podbiję kolorystykę cieni i będą jeszcze łatwiej się blendować.
Postawiłam, że na całej powiece będzie dominowało piękne złoto, które cudownie prezentuje się na zdjęciach i ładnie odbija światło, a przyciąga wzrok i podbija brązową tęczówkę oka. Mimo wszystko jest to dość neutralny kolor, który będzie pasował do większości kreacji.
Wewnętrzny kącik oraz załamanie podkreślam delikatnym, ciepłym brązem. Dzięki temu łączę cienie ze sobą i nie ma widocznych linii końcowych cieni.
By pogłębić wewnętrzny kącik sięgnęłam po czerń, lecz nałożyłam ją bardzo delikatnie na pędzel oraz powiekę, by bardziej przypominała brąz i nie tworzyła sztucznego efektu. Wszystko dokładnie ze sobą roztarłam by pozbyć się widocznych przejść kolorystycznych.
Tutaj jeszcze mocniej wzmacniam zewnętrzny kącik, ale już tylko tym co zostało mi na pędzlu. Wszystko od razu rozcieram by tworzyło płynna chmurkę cienia.
Wewnętrzny kącik podkreśliłam jasnym połyskującym na złoto cieniem. Otwiera to spojrzenia i wygląda bardzo świeżo, nie pomijajcie tego kroku! Jest on bardzo ważny jeżeli chcecie wyglądać młodo, pięknie i bez efektu zmęczenia.
Dolną powiekę podkreśliłam czernią, którą miałam na pędzlu, linie wodną podkreśliłam jasną kredką, automatycznie dzięki temu uzyskaliśmy jaśniejsze i delikatniejsze spojrzenie. Wytuszowałam rzęsy, ale dość delikatnie by uniknąć efektu pandy w środku nocy.
ostatnio też robiłam ze złotem
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, idealnie pasuje do koloru Twoich oczu :D
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż. Na większe wyjścia praktycznie zawsze wybieram takie odcienie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż i co najważniejsze - będzie pasował wielu typom urody :) Sama ostatnio zaczynam eksperymentować z cieniami do powiek, może niedługo zamieszczę jakiś makijaż na blogu :) A co do Studniówki - matko, jak to dawno temu było :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny , delikatny makijaż w moich ulubionych brązach
OdpowiedzUsuńLubię makijaże z złotym akcentem a ten jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńśliczny, taki delikatny :D
OdpowiedzUsuńŁadna wersja, dla dziewczyn które nie lubią mocnego makijażu. Ja u siebie mam zamiar trochę przyszaleć ;)
OdpowiedzUsuńslicznie
OdpowiedzUsuńWow, kolejny cudny makijaz w Twoim wykonaniu :)!
OdpowiedzUsuńPrzecudowny make-up!
OdpowiedzUsuń