Cześć dziewczyny!
Dziś kolejna recenzja produktu, który uwielbiam, kocham i sięgam po niego ostatnio bardzo często, lecz jest też małe „ale”. Lecz zanim przejdę do recenzji chciałabym się zapytać, czy chcecie serię pomysłów makijażowych na święta studniówkę?
Wibo 3 Steps to Perfect Face
Informacje
od producenta:
Paleta do zadań
specjalnych, zaprojektowana z myślą o konturowaniu twarzy. Składa się z trzech
niezbędnych elementów do wykonania tego typu makijażu..
W
jej skład wchodzi:
Rozświetlacz
nadający złocisty blask bez pozostawienia koloru, idealnie rozprowadzająca się
formuła zapewnia efekt rozświetlenia na wiele godzin.
Bronzer
nadaje opalony odcień skóry w klasycznym odcieniu, dzięki umiejętnemu użyciu
można wykreować idealny kształt twarzy.
Róż
w najbardziej pożądanym odcieniu z perłą holograficzną. Daje niesamowity odcień
różu ze złotą poświatą. Idealna aplikacja, wystarczy jedno muśnięcie aby
uzyskać subtelny odcień promiennych policzków ze złotą poświatą.
Strona
internetowa producenta:
Moja
opinia:
Tak jak wiecie ja kocham bawić się makijażem. Lecz zawsze
stawiam na konturowanie. Kiedyś pamiętam, że nigdy nie sięgałam po róż, a teraz
nie wyobrażam sobie mojej buźki bez niego. Kiedyś planowałam kupić słynną
paletę ze Sleeka, lecz uznawałam, że cena jest zbyt wygórowana. Cieszę się, że
nie wybrałam tamtej palety bo w moje dłonie trafiła cudowna z Wibo. Kolorystyka
mi się podoba, lecz zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich typów urody będzie
pasowała. Bronzer jest mocno napigmentowany, lecz wpada delikatnie w ciepłe
tony. Mimo wszystko po roztarciu na policzkach wygląda bardzo ładnie i nie
rzuca się to w oczy, a prezentuje się cudownie. Nie ważne ile razy bym nie
przecierała buzi utrzymuje się u mnie bardzo, ale to bardzo długo. Jestem w
szoku, że produkt za tak niską cenę może u mnie na spokojnie utrzymywać się
cały dzień i noc. Mimo tańców, zmęczenia ten bronzer zawsze dawał radę. Róż
także w tonacji ciepłej. Jest typowo produktem rozświetlającym, który ma
cudowny odcień i jest mocno napigmentowany więc trzeba uważać by nie zrobić
sobie krzywdy. Oczywiście produkt dobrze się rozciera, cudownie mi się nim pracuje szczególnie rano kiedy się spieszę
i nie mam czasu na idealne rozcieranie. Tak samo jak w przypadku bronzera, róż utrzymuje
się cudownie. Rozświetlacz i tutaj totalnie nie pasuje do kolorystyki
pozostałych produktów ponieważ jest w zimnej tonacji. Uważam, że skoro mamy ciepły
bronzer jak i róż rozświetlacz też powinien być w ciepłych tonacjach, a jest
totalnie chłodny. Ma mocny pigment i nie zauważam w nich drobinek. Jest to
tafla, którą można stopniować. Lecz utrzymuje się tak samo długo jak pozostałe
produkty.
Mam tę paletę i jestem z niej bardzo zadowolona :) Świetna jakość jak na taką cenę ;)
OdpowiedzUsuńTakże tak myślę ;]
UsuńJest to mój ulubieniec roku 2015! Zapraszam do mnie na pozostałych ulubieńców :) http://edyta-stefanska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajnie, że Tobie też przypadła do gustu:) Nie musisz zostawiać linków, na bloga trafię ;]
Usuńsłysze duzo dobrego o niej :)
OdpowiedzUsuńJest warta wypróbowania :)
UsuńMusi trafić w moje łapki ;)
OdpowiedzUsuńJest warta wypróbowania :)
UsuńMam tą paletkę i uważam, że jest fajna, ale na pewno są jeszcze lepsze produkty tego typu - bronzer nie do końca mi odpowiada, a rozświetlacz jest zbyt zimy w stosunku do odcienia różu :C
OdpowiedzUsuńPS Wstęp chyba nie taki jaki miał być - i Święta i Sylwestra mamy już za sobą :P Pozostały tylko studniówki :D Jakiś chochlik chyba się wkradł :P
Wiadomo, że są jeszcze lepsze, ale to dobra alternatywa jeżeli ktoś nie chce wydawać dużo na produkty do makijażu. Rozświetlacz faktycznie jest dość chłodny w porównaniu z bronzerem czy różem, lecz nałożony odpowiednio i dobrze rozblendowany fajnie wtapia się w makijaż :)
UsuńTak, to prawda ten wstęp powinien być już inny, ale nie chciałam Was zostawić bez wpisu, więc dodałam go przez telefon, a niestety opcje na moim nie pozwalają mi na edycję, dopiero dziś zasiadam przed komputerem i to zmienię. Wpis miał się pokazać znacznie wcześniej, lecz z przyczyn prywatnych i złośliwości rzeczy martwych nie było to niestety możliwe...
Mam tą paletę, rozświetlacz i bronzer polubiłam, ale do różu jakoś nie mogę się przekonać ;/
OdpowiedzUsuńJa na początku też, mimo wszystko warto go nałożyć w bardzo delikatnej ilości i ładnie rozetrzeć będziesz wniebowzięta efektem końcowym ;]
UsuńJa jej nie widzialam w sklepach :( albo nie zwracalam uwagi.. musze to naprawic!
OdpowiedzUsuńkoniecznie!;]
UsuńDzięki tej paletce polubiłam konturowanie :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna :)
Usuńmoja paleta ze sleeka wygląda identycznie :) uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńSą do siebie bardzo podobne ;]
UsuńPrezentuje się bardzo dobrze, czas wybrać się do Rossmana ;)
OdpowiedzUsuńTo nie brązer a puder jednak kolor jest tak ciemny, że można używać właśne jako bronzera. Też ją mam i chętnie używam choć z rozświetlaczem uważam bo jest chłodny :)
OdpowiedzUsuńOwszem, mój błąd. Tak jego trzeba nakładać delikatnie i dobrze wpracowywać w skórę ;]
UsuńCały czas się zastanawiam czy ją kupić czy nie...no kurcze...chyba jednak sie skusze i zakupię :) :P
OdpowiedzUsuńWarto będziesz zadowolona ;]
Usuńgdyby ten róż nie był taki złotawy to już by była moja, a tak to się waham ;)
OdpowiedzUsuńUwierz, że nie warto się wahać, zwłaszcza, że ten róż wygląda cudownie na policzkach ;]
UsuńJest warta uwagi ;]
OdpowiedzUsuńBardzo ładna paleta :)
OdpowiedzUsuńBardzo przypomina mi trio z Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuń