263- WYNIKI KONKURSU + Jak zmienić różowe tony w podkładzie, kremie BB na zółte.



Instagram


Witajcie !

Na sam początek chce Wam przedstawić wyniki konkursu, ale zrobię to w nieco inny sposób. Na większości blogów pokazywane są formy losowania, ja kierowałam się odpowiedziami na pytanie, lecz osobę wygraną wybierała moja mama. 
Postanowiłam, że każdy wynik konkursu będzie ogłaszany w ten sposób, że do osoby wygranej będę pisała maila z wiadomością wygranej. Nagrodzona osoba będzie miała 7 dni roboczych na podanie mi adresu na wysyłkę paczki. Jeśli tego nie zrobi będę wybierała kolejną. 
Dlaczego nie chce udostępniać osoby wygranej na blogu ? Ponieważ wielokrotnie na innych blogach widziałam jak inne osoby z zazdrości atakowały osobę wygraną, padały różnego rodzaju wyzwiska, a potem padały aluzję o promocję bloga osoby wygranej u osoby organizującej konkurs. 
Ja na swoim blogu chce uniknąć takiej sytuacji. 
Przy każdym innym konkursie zasady ogłoszenia osoby wygranej będą takie same, będzie pojawiała się wzmianka o tym, że mail do osoby wygranej został wysłany (informacja pojawi się na blogu oraz facebook'u). 


Mam nadzieję, że uszanujecie moją decyzję o formie ogłaszania konkursu. 

MIANOWICIE  MAIL DO OSOBY WYGRANEJ WŁAŚNIE ZOSTAŁ WYSŁANY!!
Sprawdzajcie swoją skrzynkę odbiorczą !

A teraz przejdźmy już do postu, nieco innego, mianowicie dzisiaj chce Wam pokazać jak można zmienić różowe tonacje w podkładzie/ kremie BB na żółte. 



Co nam będzie potrzebne :
- pojemnik na mieszanie podkładu z pigmentem

-patyczek, pipeta do mieszania ew. własny palec

-podkład/ krem BB o różowych tonach
-żółty pigment ( mój pochodzi ze sklepu e-naturalne- KLIK )







Do naszego pojemniczka bierzemy odpowiednia ilość produktu z różowymi tonami. Nie polecam od razu mieszania całej buteleczki, ponieważ można np. dodać za dużo pigmentu i zniszczymy cały nasz podkład, najlepiej robić to codziennie na bieżąco lub mieszać w pojemniczkach np, na próbki podkładów. Mówię tutaj o takim czymś :




Kiedy już na naszym pojemniczku wyląduje taka ilość podkładu jaką chcemy "przerobić" sięgamy po żółty pigment, z jego ilością trzeba uważać jest on bardzo mocny i już mała ilość zmienia kolor podkładu na żółte tony. Pamiętajcie żeby nigdy nie przesadzać bo będziecie wyglądać jak żółtka jajek. Jeśli np. dodamy za dużo pigmentu do naszego podkładu możemy go rozjaśnić dodając kolejną kapkę podkładu.
Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej mój drewniany patyczek posłużył mi do wydobywania produktu, oraz do mieszania pigmentu z podkładem. 




Tak jak możecie zobaczyć po wymieszaniu różnica jest ogromna, podkład zmienił swój odcień z różu na żółć. Ja mam typowo żółtą skórę i często zdarza mi się, że ze względu na złe światło w drogeriach kupię podkład o różowych tonach i zauważam to dopiero w domu, lecz taki żółty pigment jest to zawsze mój ratunek. Polecam go każdemu zawsze warto mieć takie coś u siebie w domu, kosztuje grosze, a dzięki temu, gdy kupimy zły podkład nie musimy go wyrzucać tylko samemu naprawić. 

Mam nadzieję, że Wam pomogłam! 
Zachęcam do śledzenia mnie na INSTAGRAMIE oraz FACEBOOK'u.


Instagram

Udostępnij ten post

27 komentarzy :

  1. Ja tak za małolaty kombinowałam z za ciemnym pudrem :)
    Osobie wygranej Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten myk z żółtym pigmentem ostatnio na YT pokazywała Maxineczka ja wolę kombinować łącząc dwa podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam tylko podkładów o różowych tonach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie spotkałam się z taką sytuacją na moim blogu przy ogłaszaniu wyników w rozdaniu. Takie rzeczy są bardzo przykre...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety ostatnio się z takim czymś spotkałam, sama brałam udział w tym rozdaniu i kiedy blogerka ogłosiła wyniki dziewczyna została w tak chamski sposób zaatakowana, że aż się zdziwiłam takiej reakcji ludzi... Widocznie nie każdy umie znosić gorycz porażki :)

      Usuń
  5. Na fotce podkład chyba, aż za bardzo żółty wyszedł, ale ogólnie fajny "myk" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam bardzo żółte tony skóry, wręcz czasem wyglądam jakbym miała żółtaczkę więc dla nie był prawie idealny :)

      Usuń
  6. Nigdy nie spotkałam się z atakowaniem wygrywających osób...Ale podejrzewam, że sama możesz się stać obiektem ataków nie podając wyników do informacji publicznej...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety ostatnio się z takim czymś spotkałam, sama brałam udział w tym rozdaniu i kiedy blogerka ogłosiła wyniki dziewczyna została w tak chamski sposób zaatakowana, że aż się zdziwiłam takiej reakcji ludzi... Widocznie nie każdy umie znosić gorycz porażki :)
      Nawet jeśli będzie ktoś atakował to świadczy tylko i wyłącznie o jego osobie, powinien uszanować moją decyzję, jakby nie patrzeć na tym blogu ostatnie zdanie należy do mnie :)

      Usuń
  7. haha tez tak czasami robilem ;p teraz wole kupi podklad po prostu bez rozowych tonow ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł z wynikami konkursu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. rzeczywiście, różnica jet znacząca.

    OdpowiedzUsuń
  10. O pierwszy raz spotykam się z takim sposobem :) Ciekawy :)
    Co do wyników to wolałam stary system ogłaszania, no ale każdy robi na swoim blogu co chce :)
    Gratuluję wybranej osobie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U serio bywają takie nieprzyjemności związane z wynikami konkursu?:O nigdy się z tym nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak ;c Sama byłam zdziwiona, że ludzie potrafią tak reagować ;/ Stąd moja decyzja, chce uniknąć takich sytuacji ;] Mam nadzieję, że moi czytelnicy to zaakceptują...

      Usuń
  12. No niestety w swojej skrzynce odbiorczej nie znalazłam wiadomości od Ciebie :(
    A porada bardzo przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim zdaniem to dobra decyzja, co do ogłoszenia wyników.
    Ja raczej nie mam problemu z kolorami podkładów - zawsze staram się dobrze dobrać odcień:) Ale jakby mi się cos takiego zdarzyło to będę pamiętać:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny sposób :) Mam ten krem BB :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten sam krem BB i na szczęście dla mnie jest idealny i nie muszę cudować ~~

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy ten patent z żółtym pigmentem sama jakoś o tym nie pomyślałam. A świetny pomysł z tym nie ogłaszaniem na forum wyników sama o takiej metodzie będę musiała pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy sposób, jeszcze o nim nie słyszałam :) Ja akurat lubię różową pigmentację w podkładach, o mi bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajny sposób, daje dobre rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)