275- Bielenda, Professional Formula, Enzymatyczny peeling dotleniający



Instagram

Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was Bielenda, Professional Formula, Enzymatyczny peeling dotleniający

Informacje od producenta:
Kompleks dotleniający plus kwas laktobionowy. Innowacyjny, niezwykle skuteczny enzymatyczny peeling dotleniający do cery delikatnej, również wrażliwej to profesjonalny preparat oparty na formule stosowanej w gabinetach kosmetycznych. Ten nowatorski kosmetyk do zadań specjalnych w szybki i wygodny sposób pozwala osiągnąć efekty porównywalne z zabiegiem Aqua - Oxybazji może stanowić alternatywę dla wizyt w salonach piękności. 

Skład:
Aqua, Urea, Propylene Glycol, Glycerin, Bacillus, Ferment, Hydrolyzed Corallina Officinalis Extract, Lactobionic Acid, Panthenol, Ubiquinone, Sodium Hyaluronate, Polysorbate-20, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Lecithin, Ethylhexylglycerin, Triethanolamine, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Paefum, CI 42090.

Cena:
2,50zł / 2x5g

Co ja myślę na temat tego produktu ?
Na początku moja twarz zareagowała pieczeniem, więc z miejsca ogromny minus, mimo wszystko po około 2 minutach wszystko wróciło do normy. Nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów po używaniu. Niestety nie zauważyłam oczyszczenia, rozświetlenia, wyrównania kolorytu. Totalny bubel nie uzyskałam nic oprócz miękkiej skóry po zabiegu. Totalnie odpada, na szczęście mimo pieczenia, moja skórą nie zareagowała jakimś wysypem, podrażnieniem itd. Spodziewałam się jednak lepszych efektów. Myślałam, że tylko u mnie się nie sprawdziła więc przetestowała ją także moja mama i także była bardzo niezadowolona. Tak samo zareagowała jej skóra i także nie uzyskała efektów.

Czy wrócę do tego produktu ?
Nie

Ocena:

1/10






Udostępnij ten post

11 komentarzy :

  1. o sama bym musiała go też przetestować

    ____________
    a u mnie?
    płaszcz ZARA na jesień
    www.facebook.com/JustynaPolskaStyle

    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wypał .. :/ szkoda bo bielende ogólnie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go, ale jeśli piecze, to nie dla mnie ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam i chyba się nie skuszę na kupno.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja zdecydowanie wolę peelingi, które jednak drapią, bo wtedy czuję złuszczenie :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)