Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was parę słów o oleju z ziaren zielonej kawy.
Strona
internetowa producenta:
Informacje
od producenta:
Olej (macerat) z zielonej kawy posiada
bardzo wysokie zdolności zatrzymywania wilgoci w skórze, dzięki czemu znacząco
poprawia stopień nawilżenia skóry, działa zmiękczająco i wygładzająco.
Zgodnie z
badaniami, olej z zielonej kawy nawilża 6 razy skuteczniej niż olej jojoba lub
olej migdałowy. Własności nawilżające tegoż oleju wynikają z wyjątkowo wysokiej
naturalnej zawartości fitosteroli, przy jednocześnie bogatym udziale kwasu
linolowego - Omega 6. Fitosterole należące do tzw. frakcji niezmydlającej, to
związki pochodzenia roślinnego, będące odpowiednikiem naturalnych steroli
występujących w skórze. Natomiast niedobór tychże steroli powoduje zaburzenie
bariery ochronnej skóry. jest to olej o intensywnych własnościach
antyoksydacyjnych, zwalczających wolne rodniki przyczyniające się do
przedwczesnego niszczenia i starzenia komórek skóry. Właściwości
przeciwutleniające oleju z zielonej kawy wynikają z wysokiej zawartości
witaminy E. Fitosterole wpływają także na poprawę elastyczności i spójności
skóry. Dzięki wysokiej zawartości fitosteroli, w tym beta-sitosterolu, olej z
zielonej kawy posiada także własności normalizuje pracę gruczołów łojowych i
regulujące nadmierne przetłuszczanie skóry.
Jest to olej o
intensywnych własnościach antyoksydacyjnych, zwalczających wolne rodniki
przyczyniające się do przedwczesnego niszczenia i starzenia komórek skóry.
Właściwości przeciwutleniające oleju z zielonej kawy wynikają z wysokiej
zawartości witaminy E. Tokoferole czyli wit E, zawarte w ziarnach niedojrzałych
kawy to naturalne i najskuteczniejsze antyoksydanty i wymiatacze wolnych
rodników rozpuszczalne w tłuszczach. Witamina E w naturalnej formie aplikowana
zewnętrznie, wnika głęboko w skórę, chroniąc przed stresem, który ma
oksydacyjny wpływ na jakość naszej skóry Kawowy olej zapobiega foto-starzeniu,
czyli przedwczesnemu starzeniu skóry powodowanemu niekorzystnymi czynnikami
zewnętrznymi(UV) Działa regenerująco, nawilżająco, przeciwzapalnie oraz sprzyja
gojeniu i łagodzeniu rumienia po-słonecznego.
Polecany jest dla:
-skóry tłustej
i trądzikowej, wymagającej nawilżenia i regulacji pracy gruczołów łojowych,
-cery skłonnej
do podrażnień, łuszczącej się, atopowej, często ściągniętej po umyciu,
-skóry
podrażnionej i wysuszonej kuracjami antytrądzikowymi i złuszczającymi np. po
zabiegach z kwasami lub podczas stosowania retinoidów, w tym retinolu,
-skóry
uszkodzonej, wymagającej gojenia i regeneracji,
-cery
dojrzałej, zniszczonej, ze zmarszczkami, o zmniejszonej elastyczności,
-na dzień, w
celu wzmocnienia ochrony przeciwsłonecznej i przeciwrodnikowej,
-wysuszonej
skóry okolic oczu.
Skład :
INCI: Caprilic/ Capric Triglyceride , Coffea Arabica
(Green Coffee) Seed Oil
Parę słów ode mnie :
Stosunkowo niedawno w kosmetyce
i suplementacji docenione zostały właściwości oleju z zielonej kawy, niezwykle
bogatego w antyoksydanty – związki zwalczające wolne rodniki, które
przyczyniają się do przedwczesnego niszczenia i starzenia komórek skóry. Jednak
najwięcej korzyści z oleju z zielonej kawy dostrzec można w walce z cellulitem.
Unikalny i egzotyczny olej z niedojrzałych ziaren kawy należy dziś do nowej w kosmetyce gamy naturalnych produktów. Otrzymywany jest w wyniku tłoczenia na zimno świeżych ziaren z zielonych owoców drzewa kawowego. Olej ma specyficzny wygląd (zielony) i wyrazistą woń. Powszechnie sprzedawany olej jest żółty i jest to tylko macerat z ziaren zielonej kawy, który posiada niewiele drogocennych właściwości.
Ziarna zielonej kawy, podobnie jak i olej z nich tłoczony, bogate są w kwas chlorogenowy, który przejawia bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, trzykrotnie wyższe od tych zawartych w zielonej herbacie. Kwas chlorogenowy obniża ilość cukru wchłanianego w przewodzie pokarmowym, co w efekcie prowadzi do zmuszenia organizmu do korzystania z nagromadzonych wcześniej zapasów.
Jest silnym przeciwutleniaczem, o właściwościach przeciwbakteryjnych, przeciwzapalnych i przeciwgrzybicznych.
Unikalny i egzotyczny olej z niedojrzałych ziaren kawy należy dziś do nowej w kosmetyce gamy naturalnych produktów. Otrzymywany jest w wyniku tłoczenia na zimno świeżych ziaren z zielonych owoców drzewa kawowego. Olej ma specyficzny wygląd (zielony) i wyrazistą woń. Powszechnie sprzedawany olej jest żółty i jest to tylko macerat z ziaren zielonej kawy, który posiada niewiele drogocennych właściwości.
Ziarna zielonej kawy, podobnie jak i olej z nich tłoczony, bogate są w kwas chlorogenowy, który przejawia bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, trzykrotnie wyższe od tych zawartych w zielonej herbacie. Kwas chlorogenowy obniża ilość cukru wchłanianego w przewodzie pokarmowym, co w efekcie prowadzi do zmuszenia organizmu do korzystania z nagromadzonych wcześniej zapasów.
Jest silnym przeciwutleniaczem, o właściwościach przeciwbakteryjnych, przeciwzapalnych i przeciwgrzybicznych.
Olej z zielonej kawy stosowany
na skórę przyspiesza proces spalania tkanki tłuszczowej i przyczynia się do
redukcji cellulitu. Wnika w głąb skóry i rozbija tkankę tłuszczową, spłyca
cellulit, a jego regularne stosowanie powoduje, że po 2 tygodniach można
zauważyć znaczną poprawę wyglądu skóry. Oczywiście nie jest to olej, który
odchudzi kogoś bez ćwiczeń, czy odpowiednio zbilansowanej diety. Jest to olej,
który dzięki swoim właściwościom ujędrnia
skórę, rozbija tkankę tłuszczową, jednocześnie nawilża i wygładza. Skóra szybciej się regeneruje i staje się bardziej
sprężysta. Olejek działa silnie antycellulitowo, usprawniając metabolizm
komórkowy w skórze i stymulując procesy lipolizy (rozbijanie komórek
tłuszczowych). Wyjątkowo wysoka zawartość kofeiny i kwasów owocowych sprzyja
produkcji elastyny i zwiększeniu napięcia skóry. Ceniony w profilaktyce i
likwidacji blizn i rozstępów.
Dodatkowym atutem oleju z ziaren zielonej kawy są jego wysokie zdolności zatrzymywania wilgoci w skórze, dzięki czemu znacząco poprawia stopień nawilżenia skóry, działa zmiękczająco i wygładzająco. Zgodnie z badaniami, naturalny olej z zielonej kawy nawilża 6 razy skuteczniej niż np. olej jojoba. Właściwości nawilżające tego oleju wynikają z wyjątkowo wysokiej naturalnej zawartości fitosteroli, przy jednocześnie bogatym udziale kwasu linolowego - Omega 6.
Dodatkowym atutem oleju z ziaren zielonej kawy są jego wysokie zdolności zatrzymywania wilgoci w skórze, dzięki czemu znacząco poprawia stopień nawilżenia skóry, działa zmiękczająco i wygładzająco. Zgodnie z badaniami, naturalny olej z zielonej kawy nawilża 6 razy skuteczniej niż np. olej jojoba. Właściwości nawilżające tego oleju wynikają z wyjątkowo wysokiej naturalnej zawartości fitosteroli, przy jednocześnie bogatym udziale kwasu linolowego - Omega 6.
Sposób użycia:
Aby jak najwięcej oleju przedostawało się w głąb skóry (a nie ściekało po skórze) należy zaopatrzyć się w glinkę (zieloną lub białą, gdyż są najlepszymi nośnikami składników odżywczych w głąb skóry). Glinkę wsypać do naczynia (1 małą łyżeczkę od herbaty) a następnie dolać do tego olej z ziaren zielonej kawy, wymieszać do utworzenia papki, a następnie na rękawicy (polecamy rękawicę Kessa) lub szczotce antycellulitowej (z większymi i grubszymi wypustkami) wmasowywać olej z glinką w skórę. Glinki należy użyć bardzo mało, aby nie pochłonęła cennego oleju, tylko działała jako przewodnik składników odżywczych. Zalecane dzienne zużycie oleju z nasion kawy do tego zabiegu to 10 ml.
Podobne zabiegi stosowane są w uzdrowiskach SPA. Jeden taki zabieg to koszt ok. 70 zł. Jeden zabieg z glinką i olejem we własnej łazience to cena w granicach 7-8 zł. Po tygodniu zauważyć można pierwsze efekty (najlepsze efekty występują po 2 tygodniach regularnego masowania przez ok 10-15 minut każdego wieczoru).
Olej nie zawiera barwników, konserwantów i sztucznych substancji zapachowych ani domieszki innych olejów. Jest olejem zimnotłoczonym, surowym. Posiada naturalną barwę i zawiesistą strukturę. Osad, który może się wytrącić jest naturalny.
Aby jak najwięcej oleju przedostawało się w głąb skóry (a nie ściekało po skórze) należy zaopatrzyć się w glinkę (zieloną lub białą, gdyż są najlepszymi nośnikami składników odżywczych w głąb skóry). Glinkę wsypać do naczynia (1 małą łyżeczkę od herbaty) a następnie dolać do tego olej z ziaren zielonej kawy, wymieszać do utworzenia papki, a następnie na rękawicy (polecamy rękawicę Kessa) lub szczotce antycellulitowej (z większymi i grubszymi wypustkami) wmasowywać olej z glinką w skórę. Glinki należy użyć bardzo mało, aby nie pochłonęła cennego oleju, tylko działała jako przewodnik składników odżywczych. Zalecane dzienne zużycie oleju z nasion kawy do tego zabiegu to 10 ml.
Podobne zabiegi stosowane są w uzdrowiskach SPA. Jeden taki zabieg to koszt ok. 70 zł. Jeden zabieg z glinką i olejem we własnej łazience to cena w granicach 7-8 zł. Po tygodniu zauważyć można pierwsze efekty (najlepsze efekty występują po 2 tygodniach regularnego masowania przez ok 10-15 minut każdego wieczoru).
Olej nie zawiera barwników, konserwantów i sztucznych substancji zapachowych ani domieszki innych olejów. Jest olejem zimnotłoczonym, surowym. Posiada naturalną barwę i zawiesistą strukturę. Osad, który może się wytrącić jest naturalny.
Ciekawy olejek :) Zastanawia mnie, czy faktycznie po 2 tyg. widac redukcje cellulitu ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze o nim nie słyszałam , na pewno nadrobię <3
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze oleju z ziaren kawy, ale kiedyś chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego olejku, ciekawy
OdpowiedzUsuńjest trochę z nim "bawienia" :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego oleju
OdpowiedzUsuńnie miałam do czynienia z tym olejkiem :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o właściwościach zielonej kawy ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale z chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy - choć moje podejście do olejków jest raczej negatywne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zostałaś/eś nominowany do LBA
OdpowiedzUsuńhttp://majkabloguje.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award-nominacja_31.html
Pozdrawiam!