347- Hydrlat oczarowy- Fitomed




Instagram



Witajcie !
Dzisiaj mam dla Was hydrlat oczarowy- Fitomed

Strona internetowa producenta:

Informacje od producenta:

Ma swoisty mocno ziołowy zapach. Jest produktem destylacji liści lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Oczar jest nazywany także meksykańskim drzewem magicznym, a jego działanie od dawna jest w kosmetyce cenione. Nikt kto regularnie używa wody oczarowej nie zaprzeczy temu. Woda oczarowa jest znakomitym środkiem do odświeżania i nawilżania skóry tłustej z rozszerzonymi porami oraz wrażliwej. Łagodnie ściąga pory, tonizuje oraz posiada właściwości przeciwzapalne. Z wyglądu jest zwykłą bezbarwną cieczą. Podczas kontaktu ze skórą ma jedwabisty połysk. Zalecana jest bez rozcieńczania. 


Skład:

Hamamelis Virginiana Flower, Water.


Cena:
 15zł / 150ml

Co ja myślę na temat tego produktu ?

Opakowanie to prosta butelka zamykana na klik.  Hydrolat ma postać przezroczystej, całkowicie płynnej cieczy, która niczym nie różni się od wody. Zapach według producenta jest mocno ziołowy. Według mnie hydrolat pachnie trochę jak sok owocowy z dodatkiem  mięty. Po stworzeniu mieszanki z wodą ten zapach ulatuje, nie czuję go ani w butelce, ani po aplikacji na skórę.  Pamiętajmy tylko, żeby ten produkt rozcieńczyć z wodą by nie zrobić sobie krzywdy. Proporcje 1:1 . Hydrolat ma wiele zastosowań. Ja go najczęściej stosowałam do tonizacji swojej skóry .  Hydrolat bardzo dobrze oczyszcza, ma działanie antybakteryjne, ale także łagodzi miejsca podrażnione.  Jak wiecie ja się zmagam z rozszerzonymi porami. Jest to moją udręka od bardzo długiego czasu i przy regularnym stosowaniu tego produktu zauważyłam zmniejszanie porów, oraz łagodzenie zmian trądzikowych. Zdarza mi się, że wyskoczy mi jakiś nieprzyjaciel, który jest ciężki do pozbycia. Mimo wszystko ten produkt łagodzi przyśpiesza jego znikanie. 

Czasem także dodawałam hydrolatu do maski do włosów i muszę przyznać, że ma działanie bardzo dobre. Nie dość, że świetnie nawilża to dodatkowo hamuje nadmierne przetłuszczanie włosów. Myślę, że jest to produkt, który każdy powinien posiadać w swojej kosmetyczce.

Czy wrócę do tego produktu ?
Tak

Ocena:

10/10









Udostępnij ten post

11 komentarzy :

  1. ja mam chęć na wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wolę wodę różaną, używam jej już od wielu lat zamiast toników

      Usuń
  2. no proszę..pierwsze słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nic dziwnego, że przypadł Ci do gustu, ja trafiam jedynie na jego pozytywne recenzje i muszę w końcu sama go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze że tak fajnie się sprawdził ja bym chętnie spróbowała;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo dobrego czytałam na jego temat ale jeszcze nigdy go nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam pozytywy o nim jednak sama jeszcze się nie zdecydowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widać, ze działa jak woda termalna :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja najbardziej lubię hydrolat różany i lawendowy, są najlepsze dla mojej skóry i spryskuję też nimi pędzle przed malowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego hydrolatu jeszcze nie miałam, ale na pewno kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię produkty tej firmy, szczególnie olejki naturalne. :-)
    Pozdrawiam i dołączam do grona obserwujących! :-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)