610- Kąpiel Agafii Maska do twarzy oczyszcząjaca




Instagram

Cześć dziewczyny!


Często w wiadomościach prywatnych pytacie mnie o moją dodatkową pielęgnację. Jak wiecie jestem ogromną fanką maseczek, dziś przedstawiam Wam mojego ulubieńca, który zachwycił mnie bardzo, ale to bardzo. Kąpiel Agafii Maska do twarzy oczyszczająca

Strona internetowa sklepu:

Informacje o produkcie:

Aktywna maska oczyszczająca do twarzy na bazie naturalnych składników, w tymniebieskiej glinki, która skutecznie oczyszcza skórę twarzy, ściąga pory, matuje i przywraca skórze zadbany, ładny wygląd. Ponadto inne naturalne składniki maski dodatkowo odżywiają i nawilżają skórę. Maska jest odpowiednia do skóry tłustej i mieszanej.

Składniki aktywne, zawarte w masce, to m.in.:

• niebieska glinka – dzięki zawartości soli mineralnych i mikroelementów, ma działanie przeciwzapalne i oczyszczające
• ekstrakt organiczny malwy – dzięki zawartości witamin grupy A, B, C, ma działanie tonizujące i ochronne dla skóry
• otręby owsiane – dzięki zawartości witamin grupy B, E i PP, mają działanie odżywcze, a także przywracają skórze zdrowy, zadbany wygląd
• woda bławatkowa – ma działanie tonizujące i nawilżające.
Tylko naturalne składniki.
Sposób użycia: nanieść maskę na oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice oczu, pozostawić na 10 minut, następnie delikatnie zmyć ciepłą wodą. Najlepiej stosować 1-2 razy w tygodniu.

SKŁAD: 
Aqua, Kaolin (glinka błękitna), Glycerin, Organic Centaurea Cyanus Flower Water (woda bławatkowa), Cetearyl Alcohol, Zinc Oxide, Bentonite (and) Xanthan Gum, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Organic Malva Sylvestris (Mallow) Flower Extract (organiczny ekstrakt malwy), Avena Sativa (Oat) Kernel Powder (otręby owsiane), Sodium Cetearyl Sulfate, Benzyl Alcohol, Parfum.

Od kiedy skupiłam się bardzo mocno na pielęgnacji mojej twarzy zauważyłam, że odwdzięcza mi się to bezproblemową cerę, która radykalnie się zmieniła w ostatnim czasie. Całkiem niedawno pisałam Wam, że moje wypryski i problemy skórne wróciły i było to spowodowane dietą. Dzięki współpracy ze sklepem Vega Life Cosmetics miałam okazję wprowadzić do swojej pielęgnacji właśnie rosyjską maseczkę oczyszczającą. Na samym początku oczywiście miałam wysyp, lecz z tym się liczyłam, później wszystko szybko poznikało, a maseczkę teraz stosuję regularnie do 3 razy w tygodniu. Maseczka jest bardzo delikatna, nie powoduje pieczenia czy swędzenia. Dobrze pielęgnuje, a skóra po jej użyciu jest widocznie rozświetlona. Jak wiadomo produkty rosyjskie mimo swojej popularności są ciężko dostępne. Zawsze szukam lojalnych w stosunku do klientów sklepów. Niestety ciężko o taki sklep. Lecz tutaj sprawdziłam wszystko co się dało i z ręka na sercu polecam zamawianie kosmetyków z Vega Life cosmetics. Od sklepu otrzymałam przesyłkę w której znalazłam parę produktów, lecz jakieś dwa tygodnie później złożyłam swoje prywatne zamówienie i jestem bardzo zadowolona, obie przesyłki przyszły tak samo szybko, idealnie zabezpieczone i coś cudownego, ponieważ jako klientka totalnie nie związana ze stroną otrzymałam próbki innych produktów, a nie wydałam dużo więc ogromny plus dla sklepu!











Udostępnij ten post

15 komentarzy :

  1. nigdy nie testowałam kosmetyków tej firmy

    ____________________________
    blog.justynapolska.com
    Fashion & makeup

    OdpowiedzUsuń
  2. Przystojnie Ci :-) Tych maseczek w saszetkach jeszcze nie miałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te produkty, mam z Agafii szampon do włosów, aktywator wzrostu włosów, a ostatnio nabyłam maseczkę dziegciową :) Tanie ale świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ten aktywator wzrostu? Zastanawiam się nad nim, ale nie wiem czy warto ;d

      Usuń
  4. Bardzo lubię produkty tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ uroczo wyglądasz w takiej maseczce. A produktu niestety nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym wypróbowała tą maseczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym wypróbować na swojej skórze. Bardzo szczegółowa recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam dziegciową i bardzo lubiłam, ale zaczął mnie drażnić jej zapach, teraz mam tą i chyba pokochałyśmy się na dobre :) Uwielbiam te opakowania z zakrętką :).

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)