678- Aktualizacja włosowa kwiecień 2016

Cześć dziewczyny!

Przyszła pora a mój ulubiony wpis, czyli aktualizację włosową. W marcu wprowadziłam sporo rzeczy do swojej pielęgnacji więc koniecznie zapraszam do dalszego czytania!



Marzec był miesiącem kiedy dokładnie każdego dnia nawet parę razy dziennie wcierałam wcierkę z nasienia kozieradki, którą robiłam sama (jeżeli jesteście ciekawe jak ją robię piszcie w komentarzach). Następnie starałam się olejować włosy parę razy w ciągu tygodnia. Zazwyczaj sięgałam po masło kawowe, najlepiej działa na moje włosy i idealnie z nimi współgra. Zastanawiam się nad powrotem do oleju kokosowego bo najlepiej działał na moje włosy i chyba się skuszę bo przychodzi słońce więc moje włosy będą potrzebowały mocnego zastrzyku nawilżania. Jako masek używałam produktu marki Il Salone Milano, fajna dobra maska, szybko widziałam po niej efekty na swoich włosach. W marcu z Kallosa używałam maski Omega, która była średnia i cieszę się, że już ją wykończyłam, teraz testuję wersję kawiorową, ale nie wbija mnie na chwilę obecną w buty. Kolejną jaką wybiorę będzie mleczna i zobaczymy jak się u mnie sprawdzi. O końcówki oczywiście dbał olejek z Mariona z dodatkiem arganu i jest to już moje kolejne chyba 5 opakowanie, no jest to mój ideał. 




Udostępnij ten post

16 komentarzy :

  1. Też lubię te olejki z Mariona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj chciałabym trafić na osobę, która powiedziałaby mi co ja mam dawać moim włosom ;) tyle się naczytałam o tym wszystkim i nie mam pojęcia co moje włosy chciałyby dostawać ;)a tak poza tym chciałabym żeby moje włosy były kiedyś takie długie a one nic tylko rosną do połowy łopatki... przy okazji zapraszam do mnie na bloga na konkurs www.glammadame1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety to nie jest takie proste, pielęgnacja włosów to wzloty i upadki. Trzeba stwierdzić jaki tym masz włosów wysoko, nisko porowaty itd. Do rodzaju odpowiednio dobierać pielęgnacje, czy potrzebują nawilżenia, wygładzenia, objętości itd. Dodatkowo dochodzi fakt, że każde włosy genetycznie są ustosunkowane, że rosną tylko do jakiegoś etapu i nie ważne jakbyś się starała więcej nie urosną :) Temat rzeka :D

      Usuń
  3. wow, co najmniej 3 centymetry! To niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przerzuciłam się na olejowanie na mokro i to jest chyba najlepsza opcja dla włosów wysokoporowatych,duzo masek emolientowych z dodatkiem oleju i jest ok.Zaczęłam uważać na punkt rosy i to nawet fajna sprawa,a wcześniej myślałam ,że to idiotyzm.Tylko z tym określeniem punktu rosy to,też tak trochę nie dokońca się da ,bo pogoda w ciągu dnia się zmienia i wtedy nie wiem czy stosować humektanty czy nie.Ale już się w to wciągnęłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na szczęście od roku większych problemów z włosami nie mam :D Chłoną wszystko co na nie kładę, są gładkie i lśniące - czego chcieć więcej :P

    U Ciebie widzę dużą zmianę od tego, co pokazywałaś kilka miesięcy temu - oczywiście na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wypróbować tą wcierkę z kozieradki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę się zdecydować na tę kozieradkę.. raz zrobiłam napar, ale nie mogę przeżyć tego rosołu na głowie :D wypróbuję ją chyba znowu, ale na jesień/zimę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładnie włosy wyglądają, ja jestem obecnie na etapie zapuszczania po obcięciu :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. o prosze i widać efekt :)

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Na prawdę widać efekty. Ja niedawno zaczęłam z taką "ostrzejszą" pielęgnacją włosów i jak na razie najlepiej sprawdza się oliwa z oliwek w przypadku olejowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale masz piękne zdrowe włosy :) O właśnie ja sobie dzisiaj naolejuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wielkim wrazeniem jak ci urosly wloski :O Wiele dobrego slyszalam o kozieradce, ja zaczelam stosowac Serum Agafii, zobaczymy czy to pomorze :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć:) Miło, że skusiłam Cię do pozostawienia komentarza. Jest to dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do dalszego działania na blogu.

P.S. Komentarze obraźliwe, które nie mają zamiaru konstruktywnej krytyki będą usuwane. Kultura na moim blogu to podstawa! Pamiętaj o tym :)